Opowiem moim zdaniem co będzie się działo w sobotę. Na niedzielę przyjdzie czas. Po pierwsze wszystko wskazuje na to, że zobaczymy w sobotni wieczór same 1

Barca-Espanyol - typ: 1
Derby Barcelony. Mimo przeciętnej postawy ostatnio, Barca ma jeden duży atut, czyli powrót Messiego. Z nim ten zespół ma o wiele więcej opcji w ataku. Do tego dochodzi będący w doskonałej dyspozycji Eto'o (jak się nie mylę zdobył 14 goli w 14 meczach w tym sezonie). Poza tym Barcelona nie zwykła przegrywać u siebie. Bilans spotkań na Camp Nou: 13-1-2, bramki 38-9

Pełna lista powołanych:
Valdés, Pinto, Abidal, Sylvinho, Zambrotta, Puyol, Milito, Márquez, Touré Yaya, Xavi, Deco, Iniesta, Gudjohnsen, Messi, Eto'o, Henry, Bojan i Giovani.
Jak widać Barcelona praktycznie w najsilniejszym zestawieniu.

Espanyol natomiast jest w bardzo słabej formie. To cień zespołu z początku sezonu. Do składu wracają po odbyciu kary za nadmiar kartek: Moisés Hurtado i Pablo Zabaleta. W ostatnich 6 meczach tylko 1 wygrana i 5 porażek. Bramki: 3-12!

Atletico-Betis - typ: 1 To przede wszystkim bardzo ważny mecz dla gospodarzy. Jak wiadomo walczą oni o udział w przyszłorocznej Lidze Mistrzów. Atletico przede wszystkim gra bardzo dobrze u siebie. Co prawda przegrało 4 mecze, ale i tak jest nieźle. Bilans na Vicente Calderon: 10-2-4, bramki: 40-23. Podstawowa jedenastka na ten mecz powinna wyglądać następująco:
Leo Franco; Seitaridis, Pablo, Perea, Antonio López; Raúl García, Cléber Santana, Maxi, Simăo; Forlán i Kun Agüero.

Co do rywali, to w sumie bronią się oni przed spadkiem, ale moim zdaniem degradacja w tym sezonie jeszcze im nie grozi. Nazbierają spokojnie wystarczającą ilość punktów. W składzie zabraknie zawieszonego za kartki Pavone. Bilans spotkań ma wyjeździe w tym sezonie: 4-5-7, bramki: 13-22. Podstawowa jedenastka Betisu ma wyglądać tak:
Casto, Doblas, Juanito, Fernando, Capi, Xisco, José Mari, Melli, Ilic, Odonkor, Damiá, Nano, Lima, Sobis, Fernando Vega, Arzu, Babic i Juande.

Saragossa-Huelva - typ: 1
Niezwykle ważny mecz dla obu ekip mecz. Myślę jednak, że jutro górą będą gospodarze. Po pierwsze moim zdaniem Saragossa ma o wiele większy potencjał piłkarski od rywala. Do tego jeśli przegrają ten mecz to bezpośredni rywal w walce o utrzymanie ucieknie im na 6 punktów. U gospodarzy zabraknie zawieszonego za kartki Matuzalema. Oprócz niego zabraknie kontuzjowanych: Cuartero, Generelo i przede wszystkim Diego Milito, a więc najlepszego strzelca zespołu (17 goli)

Rywale natomiast na pewno remis przyjmą z otwartymi ramionami i przyjadą na la Romareda. W zespole Huelvy nie zagra zawieszony Poli Fernández. Ostatnio zremisowali z Barceloną na własnym stadionie. Kto widział ten wie, że ten remis to prezent ze strony bramkarza Barcy - Valdesa i sędziego, który uznał gola, którego nie było.

Sevilla-Almeria - typ: 1
Niezwykle istotny mecz dla gospodarzy. Gospodarze wciąż walczą o miejsce gwarantujące udział w przyszłorocznej CL. Jak zapowiadają sami zawodnicy ich celem jest wygranie wszystkich 6 spotkań do końca sezonu i jak twierdzą są w stanie to osiągnąć i są bardzo motywowani. Nie zagra wciąż zawieszony Maresca. Wciąż urazu nie wyleczył Chevanton, ale już trenuje z resztą ekipy. Lista powołanych na mecz z Alemrią:
Palop, De Sanctis, Daniel, Crespo, David Prieto, Fazio, Mosquera, el susodicho Adriano, Poulsen, Renato, Keita, Jesús Navas, De Mul, Duda, Capel, Luis Fabiano, Kanouté i Koné. W skłądzie na ten mecz znalazł się Adriano, który miał w sobotę nie wystąpić z powodu kontuzji.

Dla Almerii będzie to ciężka przeprawa. Do składu wracają po odbyciu karencji za kartki: Pulido i Juanito. Największym jednak problemem może okazać się brak szybkiego jak wiatr, a pauzującego za kartki w tej kolejce Crusata. Oprócz niego z powodu kontuzji do Sewilli nie pojadą kontuzjowani: Aitor Lopez Rekarte i Paunovic. Do tego dochodzi brak Cobeño. Zawodnik ten na mocy umowy między Almerią a Sevilla nie może wystąpić w tym meczu (jest wypożyczony). Wydaje się więc, że o ile obrona gości będzie w porządjku, to atak gdzie Negredo pozbawiony wsparcia Crusata nie powinien stwarzać za dużego zagrożenia.

Atletico - Betis

Aspirujace do gry w LM Atletico stanie przed idealna okazja do podreperowania dorobku punktowego, tym bardziej ze konkurencja nie spi - Racing (1 pkt przewagi) oraz Sevilla ( 3 pkt) . Betis przystapi do tego spotkania mocno oslabiony:

gk Ricardo, Edu (29/14), Mariano Pavone ( 25/8 ), Mark Gonzalez (20/5),Alberto Rivera (22/1), Juan Pablo Caffa (19/0), Leandro Somoza (15/0).

W obliczu tych absencji nie widze innego rozwiazania jak tylko wygrana gospodarzy.

typ: 1
kurs: 1.65

Ja na dzis wybralem dubla sevilla + barcelona. Wlasciwie nie ma co tu duzo pisac.Obie druzyna wrecz musza dzis wygrac, maja wspanialych zawodnikow, ktorzy juz nie raz udawadniali, ze w takich sytuacjach graja najlepiej. Natomiast odpuszczam dzis granie atlecico, glownie ze wzgledu na zmiany jakie zajda w ich defensywie oraz pomocy (seitaridis, lopez, santana)

Ktos mi jest w stanie wytlumaczayc jakim cudem oslabiony Betis wygral 3-1 ? to co sie wyprawia w tej lidzie pozbawione jest racjonalnego wytlumaczenia...

Racjonalnym wytłumaczeniem jest to,ze Primera nie gra się po kursach oraz to,że pisanie "osłabienia" Betisu było nadużyciem

Piszac o braku racjonalizmu nie odnosze sie tylko i wylacznie do tego konkretnego spoktania, lecz patrze przez pryzmat calego sezonu. Jezeli w druzynie brakuje trojki graczy ktorzy lacznie zdobyli 24 gole to dla Ciebie to nie jest oslabienie? Dziwi mnie to ze Betis potrafi przegrac u siebie z Levante 0-1 a teraz wygrac z lepszym kadrowo Atletico i to w takich rozmiarach.

amk jak dzis staiwasz mecz Levante-Getafe??

w Levante pilkarze grozili ze beda strajkowac w weekend, poniewaz nie dostaja wypłat od kilku miesiecy...Levante juz bardzo blisko 2 ligi, kurs na Getafe ponad 2

co o tym myslisz??

Bo piłka jest okrągła, a bramki są dwie

Poza tym zalecam oglądanie meczów miast wyciągać wnioski tylko za pomocą suchych wyników.

Czemu mówisz, że ktoś nie ogląda spotkań? Nie czaję. Jeśli nie uważasz wyniku Atletico za niespodziankę, to chyba oglądamy inne ligi. Atletico miało w środku sezonu co prawda spory kryzys, wywołany głównie przez kontuzje graczy środka pola, ale teraz grało naprawdę wyśmienicie. Dla mnie to duża niespodzianka. Tak samo można powiedzieć o wyniku Sevilla-Almeria. Dla mnie to też niespodzianka jak i jej rozmiar.

Dziś liczę, że Real mimo iż jest już praktycznie Mistrzem Hiszpanii (bo wyglądało to tak jakby nikt w tym sezonie nie chciał być pierwszy) to sprawi niespodziankę i przegra z Racingiem Santander i znów gazety będą mogły pisać jak rok temu: Sardynki zjadły rekina A jest na to szansa. Po pierwsze stadion Racingu to ich główne miejsce zdobywania punktów, a po drugie Real przyjeżdża do Santander bez najlepszego asystenta w lidze czyli Gutiego i Torresa (obaj zawieszeni za kartki). Do tego od dłuższego czasu brak van Nisterlooya. Już w pierwszej rundzie Santander z bardzo dobrej strony zaprezentował się na Santiago Bernabeu, więc i dziś moim zdaniem nie stoi na straconej pozycji. Do tego ma o co grać, bo może wrócić na 3 pozycję w lidze.

Visca el Barca!!! Vamos Santander!!!