#2530656 - 10/08/2008 19:27
Re: ...Docenilem Jak Stracilem...:(...
[Re: Skorpion BB]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 12/01/2005
Postów: 17415
Skąd: New Jersey
|
A mi się wydaje że nie sprawdza.Przecież powinna widzieć że sprawia facetowi ból.Czy tak sie zachowuje kobieta która kocha??Pewnie zastanawia się co robić dalej.Gvizdek może czego Jej zabrakło w związku?? tak zabrakło.. przez ostatni czas nie byłem jak dawniej.. ale zauważyłem dopiero jak zerwała.. chce naprawić.. "nigdy nie powiedziałam ze nie bedziesz miał na to szansy.." i c*h*u*j wie co robić.. łaze jak glupi za nią 2,5 miecha i nic.. :/ moze faktycznie nie odzywanie się pomoże.. bo tak jak latałem to wiedział ze "ma mnie" a ona moze robic i tak co chce..? nie wiem juz sam.. nawet już tutaj na forum nie wchodze bo nie mam do teog głowy.. tak samo jak do sutdió itd. pojde na impreze no wszystko super.. tylko skonczy sie impreza, wracam i od nowa do to samo <Sciana>
|
Do góry
|
|
|
|
#2530734 - 10/08/2008 19:47
Re: ...Docenilem Jak Stracilem...:(...
[Re: Cholo]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 20/01/2006
Postów: 6166
Skąd: Gliwice
|
a Ty jesteś jej sługą, że za nią latasz... czy chłopem z jajami?
Jakby Cię kochała to by nie robiła głupich akcji. Ona sama nie wie do końca czego chce dlatego tak się zachowuje. Chętnie spróbowałaby z kimś innym, ale boi się, że może jej nie wyjść, dlatego Ciebie trzyma w rezerwie - ot tak na wszelki wypadek, bo wie, że na jedno jej skininie przybiegniesz zostawiając wszystko dookoła...
Tak więc weź ją olej, nie odzywaj się do niej, znajdź sobie ciekawe zajęcia do roboty, poznaj innych ludzi, inne dziewczyny (i nie mówię tutaj, że masz je od razu zaliczać). Jak ona zobaczy, że jej "sługa" zamienia się w FACETA to może zrozumie co traci...
|
Do góry
|
|
|
|
#2530754 - 10/08/2008 19:57
Re: ...Docenilem Jak Stracilem...:(...
[Re: Robak1984]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 07/09/2004
Postów: 27489
|
Jakby Cię kochała to by nie robiła głupich akcji. Ona sama nie wie do końca czego chce dlatego tak się zachowuje. Chętnie spróbowałaby z kimś innym, ale boi się, że może jej nie wyjść, dlatego Ciebie trzyma w rezerwie - ot tak na wszelki wypadek, bo wie, że na jedno jej skininie przybiegniesz zostawiając wszystko dookoła...
I to jest chyba sedno.
|
Do góry
|
|
|
|
#2530772 - 10/08/2008 20:13
Re: ...Docenilem Jak Stracilem...:(...
[Re: Robak1984]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 12/01/2005
Postów: 17415
Skąd: New Jersey
|
a Ty jesteś jej sługą, że za nią latasz... czy chłopem z jajami?
Jakby Cię kochała to by nie robiła głupich akcji. Ona sama nie wie do końca czego chce dlatego tak się zachowuje. Chętnie spróbowałaby z kimś innym, ale boi się, że może jej nie wyjść, dlatego Ciebie trzyma w rezerwie - ot tak na wszelki wypadek, bo wie, że na jedno jej skininie przybiegniesz zostawiając wszystko dookoła...
Tak więc weź ją olej, nie odzywaj się do niej, znajdź sobie ciekawe zajęcia do roboty, poznaj innych ludzi, inne dziewczyny (i nie mówię tutaj, że masz je od razu zaliczać). Jak ona zobaczy, że jej "sługa" zamienia się w FACETA to może zrozumie co traci...
nie jej sługa tylko kur#@$#$@ po takim czasie bycia z kimś i jak komuś zależy to niestety człowiek nie zawsze kieruje się rozumem :/ w środe kiedy jest "ten" dzień też przemilczeć..? czemu to wszystko jest takie
|
Do góry
|
|
|
|
#2530781 - 10/08/2008 20:17
Re: ...Docenilem Jak Stracilem...:(...
[Re: Cholo]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 20/01/2006
Postów: 6166
Skąd: Gliwice
|
|
Do góry
|
|
|
|
#2530884 - 10/08/2008 21:02
Re: ...Docenilem Jak Stracilem...:(...
[Re: Robak1984]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 06/01/2005
Postów: 5444
Skąd: Bielsko-Biała
|
A ja bym proponował właśnie w ten dzień się odezwać.Chociażby ze względu na te wszystkie lata.Tylko nie lataj za Nią jak piesek.Jakieś spotkanie rozmowa niech poczuje że już nie ma Ciebie"w garści".Chce rozstania ok ale taki dzień możecie spędzić razem.Zrozumie że nie będziesz na każde zawołanie i zacznie mysleć o tym wszystkim.Powodzenia
|
Do góry
|
|
|
|
#2530919 - 10/08/2008 21:19
Re: ...Docenilem Jak Stracilem...:(...
[Re: Skorpion BB]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 04/02/2004
Postów: 12017
Skąd: nIcEzCzS
|
Jak już nie są ze sobą to po jaką cholerę mają ten dzień spędzać razem...
|
Do góry
|
|
|
|
#2530994 - 10/08/2008 21:51
Re: ...Docenilem Jak Stracilem...:(...
[Re: Skorpion BB]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 12/01/2005
Postów: 17415
Skąd: New Jersey
|
A ja bym proponował właśnie w ten dzień się odezwać.Chociażby ze względu na te wszystkie lata.Tylko nie lataj za Nią jak piesek.Jakieś spotkanie rozmowa niech poczuje że już nie ma Ciebie"w garści".Chce rozstania ok ale taki dzień możecie spędzić razem.Zrozumie że nie będziesz na każde zawołanie i zacznie mysleć o tym wszystkim.Powodzenia rozstanie już zastosowała.. tylko jednoczesnie ora mi łeb tekstami ze mysli ze my i tak bedziemy razem ale teraz nie mam pisac i dzwonic.. wiec chyba sobie daruje cokolwiek i pójdę do roboty jak co dzien w "tą" srode..
|
Do góry
|
|
|
|
#2531035 - 10/08/2008 22:06
Re: ...Docenilem Jak Stracilem...:(...
[Re: Cholo]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 20/01/2006
Postów: 6166
Skąd: Gliwice
|
A ja bym proponował właśnie w ten dzień się odezwać.Chociażby ze względu na te wszystkie lata.Tylko nie lataj za Nią jak piesek.Jakieś spotkanie rozmowa niech poczuje że już nie ma Ciebie"w garści".Chce rozstania ok ale taki dzień możecie spędzić razem.Zrozumie że nie będziesz na każde zawołanie i zacznie mysleć o tym wszystkim.Powodzenia rozstanie już zastosowała.. tylko jednoczesnie ora mi łeb tekstami ze mysli ze my i tak bedziemy razem ale teraz nie mam pisac i dzwonic.. wiec chyba sobie daruje cokolwiek i pójdę do roboty jak co dzien w "tą" srode.. Powtórzę jeszcze raz to co napisałem wcześniej: Ona kręci na boku z jakimś innym kolesiem i jak jej z nim nie wyjdzie to wtedy wróci do Ciebie, bo wie, że w chwili obecnej jesteś "miękką fają", która nie potrafi podjąć męskiej decyzji. Chłopie dupa po 4 latach bycia w związku, która niby Cię "kocha" mówi, żebyś teraz do niej nie pisał ani nie dzwonił... Pomyśl czemu tak mówi? Bo nie chce żebyś jej przeszkadzał, jak się będzie rżnęła z jakimś innym fagasem... Myślisz, że ją weźmiesz na litość, na wspomnienia wspólnych chwil? Może ileś tam lat temu dupy były sentymentalne, ale teraz czasy się zmieniły. Teraz to kuźwa kolesie płaczą do poduszki. No bez jaj panowie. Nie dajcie sobą pomiatać. Jakiś honor trzeba mieć...
|
Do góry
|
|
|
|
#2531084 - 10/08/2008 22:22
Re: ...Docenilem Jak Stracilem...:(...
[Re: Szewa]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 04/02/2005
Postów: 2504
|
sluchaj sie Robaka
wywal zdjecia, numer z komorki, zmien maila a jak bedzie chciala z toba sie spotkac to nie boj sie, na pewno cie znajdzie
|
Do góry
|
|
|
|
#2531987 - 11/08/2008 03:49
Re: ...Docenilem Jak Stracilem...:(...
[Re: Cholo]
|
Olimpijczyk
Meldunek: 14/05/2005
Postów: 23351
|
To juz 2.5 miecha nie jestescie razem?, jak dla mnie jakbyscie mieli wrocic do siebie to juz byscie wrocili, ile to mozesz biegac za nia, jakby kochala, a po tylu latach powinna, to juz dawno byscie wrocili do siebie. Mowisz "ide na impreze jest oki, wracam do domu i jest to samo", to wyrwij se jakas na baletach i wroc z nia to bedzie inaczej :p, a jak Ci ciezko cos wyrwac bo myslisz o bylej, to zalej pałe, wtedy jest latwiej, byle sie tylko "upiekszacz" nie wlaczyl
|
Do góry
|
|
|
|
|
|