Przechytrzył kasyno
Sąd Najwyższy w Hiszpanii przyznał rację matematykowi, któremu wczesniej zabroniono wstępu do jednego z kasyn za rzekome oszustwo. Sąd jednak uznał, że nie jest oszustem.
Gonzalo Garcia-Palayo opracował system, pozwalający przewidzieć na którym polu ruletki zatrzyma się kulka. Po tym odkryciu i wielkiej wygranej szefowie kasyna zabronili matematykowi wstępu.
Matematyk zauważył, że w ruletce niektóre liczby pojawiają się częściej niż inne. A to dlatego, że urządzenie mechaniczne, jakim jest ruletka, ma cechy szczególne, przez co częściej wybiera pewne liczby.
- Zaobserwował jakieś niedoskonałości mechaniczne ruletki i zaprzeczył zasadzie, której uczą w szkole, że wytypowanie kolejnych liczb w takiej maszynie jest jednakowo przypadkowe - mówi Artur Lewandowski z Wydziału Matematyki, Informatyki i Mechaniki UW.
Hiszpan spisywał liczby, które padły w grze, a potem z pomocą komputera miał przepis na wygraną. Zgarnął 1,2 miliona dolarów.
Sąd uniewinnił matematyka. Stwierdził, że tylko wykorzystał swój rozum i system komputerowy. A to nie jest zakazane.
Ot i cały artykuł