#1836960 - 07/12/2007 01:00
Re: LEAUGE ONE&TWO sezon 2007/08
[Re: konstruktor1]
|
addict
Meldunek: 26/01/2005
Postów: 444
|
Kolejna kolejka przed nami Co tu duzo pisac poprostu jest masakra i na tych ligach mozna tylko stracic, a jesli nawet cos sie ugra to nie da rady tego skapitalizowac poniewaz przy nastepnej wtopie trzeba dolozyc. To chyba juz granie na gieldzie jest pewniejsza sprawa niz te ligi, no ale co zrobic jak sie lubi...te smieszne wyniki ktorych nie da sie przewidziec pomimo najlepszego info, najlepszych statystyk i graniu wbrew wszelkim regulom nawet to zawodzi. Moje typy na kolejke Hereford - Lincoln typ 1 @ 1.6 SB (przeczucie X lub Lincoln), Brentford - Grimsby typ 2 @ 3.5 SB (przeczucie Grimsby), Wolves - Burnley typ X @ 3.25 SB (przeczucie 1/X lub X/X HT/FT), Northampton - Carlisle typ X 3.2 SB (przeczucie Northampton HW 0-1 HT, 2-1FT), Morecambe - Darlington typ X @ 3.2 SB (przeczucie X). Widzi mi sie jeszcze kilka underdogow i mysle ze coonajmnniej jeden z nich wejdzie mianowicie: Huddersfield, Bournemouth, Lincoln. Mam nadzieje ze mi wybaczycie moje wyliczanki. Hereford u siebie bmocne tylko ze martwi mnie to ze lincoln moze sie obudzilo a staty away maja z nimi dobre, Grimsby sprawia niespodzianki Brentford przegrywa wszystko ze wszystkim oby sie nie obudzili akurat na ten mecz bo jak sie nie obudza to juz chyba next season w conference, ostatnie spotkanie 03/04 Grimsby HW i AW, Wolves jak narazie strzelaja i muruja taktyka Chelsea tylko bez finezji i Drogby, wychodzi calkiem niezly profit strefa PO ale jak nie w tym roku to skoncza jak Sowy, Prestony, Lincolny i inne, mecz z Burnley bedzie napewno ciezki i wydaje mi sie ze zwyciestwo moze im uciec w ostatnich sekundach tego meczu, Carlisle pewny faworyt w tym spotkaniu, pomimo ze Northampton gra nedze jakos nie widze tu AW a nawet przy pelnej mobilizacji moze byc HW wiec biore remis, Morecambe w tym roku beniaminki graja wyjatkowo dobrze i jestem ciekawy czy rozpedzona moc przegra z doswiadczeniem czy wyjdzie na rems. To tyle. Ja nie pisze analiz ani statystyk tylko to przegladam i lacze z cotygodniowymi wynikami okreslajacymi forme. Jak widac kiepsko to wszystko wychodzi no ale obecnie mam czas i przynajnmniej go czyms zajmuje
|
Do góry
|
|
|
|
#1837175 - 07/12/2007 02:46
Re: LEAUGE ONE&TWO sezon 2007/08
[Re: nerti]
|
old hand
Meldunek: 28/11/2005
Postów: 778
Skąd: Poznań
|
Nerti stary druhu:)) to chyba późnojesienna depresja Cię dopadła Ja mam zupełnie odmienne odczucia jak Twoje.Abstrahując oczywiście , że jak by nie patrzeć bukmacherkę zawsze trzeba traktować jak hobby a nie jak sposób na życie . Otóż ja uważam , że dla graczy League One i Two i Conference atrakcyjnością na głowę bije wszystkie Premiership, Bundesligi, Primera Division , itp. Nerti - spójrz choćby na staty i kursy. Ot ostatnio - gra najlepsza i najgorsza drużyna League One - Leeds vs. Port Vale.. jak dla mnie powrównywalne z np. Cjelsea - Derby (spójrz na staty Leeds i Chelsea u siebie - co najmniej porównywalne , a w zasadzie nawet na korzyść Leeds ; i spójrz na kursy - na Leeds byłó 1,4 - a jaki miałbyś na Chelsea - pewnie 1,12 - 3!!!!!!!!!!!!krotnie mniejszy Niższe ligi mają dużo lepsze kursy - bo wiadomo , że w największych ligach kursy na drużyny są zaniżane - bo buki i tak wiedzą , że cały swiat zagra na Barce , Real. Valencia, Chelsea, MU , Bayern , itp - choćby i po kursie 1,12. Co do tego co dzieje się w drużynach - absencja nawet 1-2 grajka w drużynach Primera, Premierchip, Bundesliga - o niczym nie świadczy - bo nie gra Ronaldinho - gra Messi , nie gra Klose - gra Toni , itp. A niech no tylko w League One i Two zabraknie 2-3 podstawowych - tu nie ma ich komu zastąpić. Ja bawię się w to tak 3-4 lata. Zaczynałem właśnie masówkę. I fakt - były tyły. 2005-2006 zaczęłem grac niższe ligi szkockie - miód , jeju jak tam wszystko pięknie wchodziło. Fakt było 2 supespecjzlistów - Formic , Kobe. Teraz od 2 lat bawię się w angielskie - i mam jak do tej pory najlepsze wyniki , w tym korzystając z dobrych typów innych. I na weekend pozwole sobie znowu moje typy zaprezentować Tak , żę Nerti nie martw się , weź kredyt pod hipotekę i stawiaj wszystko na Southend:))
|
Do góry
|
|
|
|
#1837413 - 07/12/2007 03:33
Re: LEAUGE ONE&TWO sezon 2007/08
[Re: Kefir70]
|
addict
Meldunek: 26/01/2005
Postów: 444
|
Tak naprawde to nie chce mi sie komentowac tego Bardzo ironicznego postu pod moim adresem, ale wydaje mi sie ze gdy teraz jestes na tzw fali wznoszacej to abstrahujesz od ukladu odniesienia w ktorym sie poruszasz i zapominasz ze ten uklad to sinusoida. Uwierz mi ciesze sie Twoim szczesciem. Pamietaj jednak ze fala wznoszaca moze szybko opasc i to gwaltownie. Bije z Twojej wypowiedzi wielki optymizm, ktory nie wiem czy jest skierowany tylko i wylacznie jako przeciwwaga dla mojego pesymizmu, czy jest poprostu szczery, a "pozwalajac sobie zaprezentowac swoje kolejne typy na weekend" potwierdzasz jak dla mnie swa wyniosloscia, ze jestes na fali wznoszacej z czego wyplywa dla mnie wniosek oznaczajacy zagranie Twoich typow co zapewne uczynie. Jesli chodzi o kredyt to raczej bym zainwestowal w sprzedaz FW20H8 na nadchodzacy 08, niz Southend.
Ps Zeby dobic moja poznojesienna depresje zagram sobie dzis dokladny wynik 2-2 w conferenc. Pozdrawiam Cie Kefirze 70
|
Do góry
|
|
|
|
#1837616 - 07/12/2007 03:58
Re: LEAUGE ONE&TWO sezon 2007/08
[Re: Kefir70]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 11/03/2006
Postów: 7490
|
spójrz choćby na staty i kursy. Ot ostatnio - gra najlepsza i najgorsza drużyna League One - Leeds vs. Port Vale.. jak dla mnie powrównywalne z np. Cjelsea - Derby (spójrz na staty Leeds i Chelsea u siebie - co najmniej porównywalne , a w zasadzie nawet na korzyść Leeds ; i spójrz na kursy - na Leeds byłó 1,4 - a jaki miałbyś na Chelsea - pewnie 1,12 - 3!!!!!!!!!!!!krotnie mniejszy Roznica polega na tym ze Leeds w ciagu miesiaca poprzedzajacego mecz z Port Vale zwałkowało 3 mecze pucharowe i jeszcze na dokladke przegralo z ostatnim w tabeli Cheltenhamem, 'dzieki' czemu to wlasnie Port Vale jest ostatni w tabeli - Chelsea raczej nie pozwala sobie na takie fanaberie tylko gra do konca (vide mecz z Leicesterem) dlatego kursy jakie sa takie sa
|
Do góry
|
|
|
|
#1837881 - 07/12/2007 04:38
Re: LEAUGE ONE&TWO sezon 2007/08
[Re: Lord Devastator]
|
addict
Meldunek: 26/01/2005
Postów: 444
|
Uwazaj Niszczacy bo Cie zaraz ekipa swietoje...wych wierzacych w angielska pilke wezmie w obroty i zbanuje za dopuszczanie na forum tekstow typu ze w Prem sie mecze odpuszcza buahahahh. Swego czasu pisalem rowniez takie teorie i zawsze sie to zle konczylo, poniewaz angielska pilka czysta jest(jak boiska nizszych lig w grudniu)
|
Do góry
|
|
|
|
#1838196 - 07/12/2007 05:33
Re: LEAUGE ONE&TWO sezon 2007/08
[Re: nerti]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 11/03/2006
Postów: 7490
|
skoro juz w ten cieply zimowy wieczor wywiazala sie dyskusja to jeszcze cos ode mnie nie napisalem ze w Premiership sie odpuszcza bo piszemy o nizszych ligach tutaj no ale skoro chcesz to opowiem Ci moje wrazenia z obserwacji zeszlego sezonu w Premiership: moim zdaniem choc oczywiscie nie mam dowodow dwa kluby czyli West Ham i Manchester City zostaly utrzmane sztucznie - za duza kasa tam przyszla zeby takie kluby polecialy - Sinawatra kupil Man City i zauwaz w pewnym momencie klub na dnie na wyjezdzie nie potrafiacy strzelic bramki nagle wygrywa 3 wyjazdy w 1 miesiac (bez zadnego wstrzasu czy zmiany trenera!!) i tabele 'wyjazdowa' konczy na przyzwoitym 7 miejscu do bodaj marca nie wygrywajac zadnego meczu na wyjezdzie!! Co do West Ham za Magnusonem tez przyszly wielkie pieniadze i 7 na 8 ostatnich wygranych meczow utrzymalo te druzyne. Widzialem kilka meczow i dla mnie West ham dysponujacy cokolwiek przyzwoitym skladem gral zdecydowanie najgorsza pilke w Anglii nawet gorsza od Watfordu ale jednak sie utrzymali. Dwa fakty - jako jedyni wygrali oba mecze z Arsenalem - rok wczesniej wyrzadzili im niebotyczna przysluge ogrywajac Tottenham w ostatniej kolejce dzieki czemu Arsenal zagral w Lidze Mistrzow no i w ostatniej kolejce wygrana na wyjezdzie z Man Utd po golu o ironio Teveza ktory gdzie poszedl?? zapewnila im utrzymanie. Polecieli biedniejsi i nie majacy wtyk. To prawda West Ham ma sklad i potencjal na spokojny srodek tabeli ale w zeszlym roku w ogole sie to nie trzymalo kupy Takie jest moje zdanie dowodow nie mam ale biorac pod uwage 'forme' obu tych zespolow w koncowce sezonu i widzac co graly mozna byc conajmniej mocno zdziwionym No ale tu dyskutujemy o nizszych ligach To prawda ze kontuzja kluczowego zawodnika badz oddanie go do druzyny wypozyczajacej potrafi nieraz przewrocic cala druzyne, Klosego nie zastapi Toni a Messi Ronaldinho. Kursy na liderow sa oczywiscie wieksze ale i ilosc niespodzianek zdecydowanie wieksza niz w Premiership. Kluby w czolowce Premiership powtarzaja sie co roku, 4 'potwory' zawsze sa upatrywane wsrod faworytow do mistrzostwa i niespodzianek in minus na ogol nie ma. Co ponizej? Przypatrzmy sie Sheffield Wednsday wielu typowalo ich do awansu (w tym ja z pierwszej pozycji!!) i co sie okazalo ze wystartowali od 6 porazek, wspominany Nottingham po szesciu kolejkach mial tylko 4 punkty... Proponuje doswiadczenie czysto matematyczne: przeanalizujcie kolejki, wybierajac dla kazdej z nich najnizszy kurs i sprawdzcie go pod katem wszedl/nie wszedl dla kazdej z lig. Mocno sie zdziwicie. Owszem w Premier sa najnizsze kursy ale na ogol 'wchodza' czego nie mozna powiedziec o nizszych - w obecnym sezonie na 18 kolejek League 2 tylko 6 (!!!) najnizszych kursow weszlo - pobieznie przejrzalem betexplorera moge sie mylic o 1/2 w te lub druga. Oczywiscie chwała tym ktorzy wynajduja 'smaczki' i tylko tak grajac mozna cos typujac te ligi osiagnac, grajac 'po kursach' giniemy na pierwszym lub drugim zakrecie
|
Do góry
|
|
|
|
#1838256 - 07/12/2007 05:43
Re: LEAUGE ONE&TWO sezon 2007/08
[Re: Lord Devastator]
|
addict
Meldunek: 26/01/2005
Postów: 444
|
Jesli chodzi o West ham albo Man city to sugerowalem to samo i napewno jest to w historii gdzies tego forum. Koncowka zeszlego sezonu.
|
Do góry
|
|
|
|
#1838630 - 07/12/2007 07:43
Re: LEAUGE ONE&TWO sezon 2007/08
[Re: nerti]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 20/08/2004
Postów: 2760
Skąd: Bray
|
Juz mialem napisac, ze super, ze tematy ozyly i zaczela sie dyskusja ale... czy naprawde musi tak byc, ze nie mozna sie powstrzymac od udowadniania innym swoich racji? Czy po co istnieja fora dyskujne?
Moja idea jest taka, ze maja byc one pomocne w uzyskiwaniu informacji i pomagac w typowaniu. Natomiast tu daliscie panowie przyklad kolejnej dyskusji na temat tego kto jest lepszy, kto wie wiecej, kto zna sie lepiej. Naprawde tak trudno powstrzymac sie od zlosliwosci i przyjac do wiadomosci, ze roznicie sie opiniami?
Nie zamierzam sie z nikim klocic na temat tego czy ligi angielskie sa skalane korupcja czy tez nie. Pewnie jak wszedzie na swiecie sa ludzie, ktorzy nie opra sie pokusie zarobienia "latwej kasy" . Dochodzenie do tego, szukanie argumentow czy dowodow jest tylko strata czasu bo jezeli korupcja istnieje to ludzie w to zamieszani zrobia wszystko zebysmy sie o tym nie dowiedzieli. Dla mnie najwazniejsze jest to, ze ta nieprzewidywalnosc mozna obrocic w zysk. Zeby tak sie stalo potrzeba czasu, cierpliwosci i przede wszystkim doswiadczenia ale jest to mozliwe. Kursy w Anglii sa tak ustawiane, ze wystarczy 60% skutecznosci zeby na tym biznesie zarabiac ( oczywiscie poza Premiership).
Kazdy ma swoje wzloty i upadki. Dla mnie wtorek byl kapitalny, sroda beznadziejna ale chyba kazdy kto podchodzi do typowania troche powazniej wie, ze liczy sie wynik dlugoterminowy.
Jezeli uwazacie, ze sa druzyny, ktore kreca klocki, jesli co wiecej umiecie je zidentyfikowac to nic prostszego nie pozostaje jak zaczac przeciwko nim grac badz po prostu olac i sie do nich nie zblizac.
Bukmacherzy dysponuja potezna armia analitykow, ogromnymi srodkami by nas zmanipulowac oraz narzedziami takimi jak limity by tych, ktorzy stanowia niebezpieczenstwo bo sa dobrzy w tym co robia unieszkodliwic. Jedyne co osiagniemy klocac sie miedzy soba to bedzie umocnienie ich pozycji. Nie chodzi mi o to, zeby przestac dyskutowac bo dzieki wymianie pogladow najwiecej mozna osiagnac ale robienie personalnych wycieczek i przekrzykiwanie sie jak przekupy na targu nie przyniesie zbyt wielu korzysci.
Czasami mam wrazenie, ze udzielanie sie na tym czy kazdym innym forum to tylko donkiszoteria nie majaca najmniejszego sensu bo wystawiamy sie na latwa krytyke tych ktorzy sa zbyt leniwi by pomyslec samemu i oczekuja cudownych rezultatow tylko dlatego, ze ktos ma odwage napisac swoje przypuszczenia. Miedzy innymi dlatego nie rozumie jaka jest przyczyna tego, ze praktycznie kazda wymiana zdan pomiedzy ludzmi, ktorzy maja cos do powiedzenia i zaoferowania musi sie konczyc jakims spieciem.
Wiecej luzu panowie i nie zapominajcie, ze jestesmy tu po to, zeby sobie pomagac.
|
Do góry
|
|
|
|
#1838684 - 07/12/2007 08:13
Re: LEAUGE ONE&TWO sezon 2007/08
[Re: konstruktor1]
|
enthusiast
Meldunek: 06/09/2005
Postów: 249
|
nic dodać nic ująć. święte słowa
|
Do góry
|
|
|
|
#1839324 - 07/12/2007 21:39
Re: LEAUGE ONE&TWO sezon 2007/08
[Re: swansea]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 20/08/2004
Postów: 2760
Skąd: Bray
|
swansea, jezeli rzeczywiscie wciaz pada, a na dodatek dzisiaj dojada boisko rugbysci to szanse sa bardzo male zeby mecz sie odbyl.
Mialem okazje zobaczyc mecz Swansea z Horsham i moge tylko powiedziec, ze bylem pod duzym wrazeniem jesli chodzi o gre zarowno Bauzy, jak i Orlandiego. Nie wiem czy Orlandi zastapi Andersona bo przeciwko Horsham gral na prawej stronie, a Paul jest lewosrzydlowym ale widac, ze gosc ma klase. Co najbardziej uderzalo od pierwszej chwili to niesamowita inteligencja z jaka obaj graja. Nawet na bagnie w Horsham widac bylo, ze sa swietni technicznie i rozumieja na czym polega nowoczesny futbol. Nie mam najmniejszych watpliwosci, ze przyszlosc Swansea jest bardzo, bardzo rozowa. Martinez wykonuje kapitalna prace, a na dodatek ma bardzo duze pojecie o pilce. Czesto wystepuje jako ekspert w programie o lidze hiszpanskiej na Sky Sport i ma ogromna wiedze. Mam nadzieje, ze sie nie obrazisz ale porownanie do Beniteza nasuwaja sie same. Dla mnie Roberto to taki " maly Rafa" w tej chwili. Bardzo podobna filozofia gry, uwielbia miec szeroki sklad do dyspozycji, nie stroni od rotacji, bardzo dobra obrona i duzo innych rzeczy. Nie mam najmniejszej watpliwosci, ze Roberto daleko zajdzie w menedzerskim fachu.
Pozdrawiam
|
Do góry
|
|
|
|
|
|