Pierożki mi się za długo gotują, tak sądzę

a są z truskawkami, możliwe, że truskawki ugotują się jako pierwsze w pierożkach, a pierożki jak drugie w wodzie, a pierwsza ugotuje się woda w garnku, to znaczy przedpierwsza, bo pierwsze są już truskawki, spróbowałbym czy już są dobre, ale obawiam się wyjmować pierożka niedogotowanego- bo może się tak zdarzyć, że taki będzie, chociaż niedogotowany to też nie do końca, bo w jakiejś części- tej truskawkowej dogotowany będzie, w pozostałej nie musi, poza tym pozostałe pierożki, a jest ich kilkanaście mogłyby pomyśleć, że to jest nie w porządku, bo tak o: wyjmuję z garnka pierożka jednego, a pozostałe zostawiam, i dlaczeo ten jeden ma być wyróżniony, a pozostałe nie? Bardzo dobre pytanie, bardzo dobre pytanie. I dlatego będę przyglądał się pierożkom obserwując ich integrację z wodą, by w pewnym momencie wyłowić je wszystkie jednocześnie- w momencie ugotowania. Idę sprawdzę, może już są dobre.