#1792664 - 19/11/2007 23:54
Re: NBA - sezon 2007/08 cz.2
[Re: Bodzio21]
|
Profesor
Meldunek: 19/08/2005
Postów: 28891
Skąd: ॐ नमः ...
|
Typ na NOH to bardziej na zmęczony zespół Orlando, który wczoraj niestety przyprawili mnie o ból serca;( taki piękny typ był w betssonie, a ja nie miałem cashu Ja mam nieco inne zdanie Dziś znowu chyba spróbuję i zagram Orlando Po piewsze nie sądze żeby byli zmęczeni meczem z Celami. Po takim zwycięstwie trzeba iść za ciosem i ograć solidną ekipe Hornets a szansa jest spora ponieważ playmaker z NO niejaki C.Paul nie zagra z powodu kontuzji ktorej nabawil sie w piątek w meczu z Memphis. Paul nie zagrał juz w meczu z Minnsotą a mimo to Hornets odnieśli wysokie zwycięstwo. Paula zastąpił J.Pargo notując b.dobry wystep rzucając 15 pkt ale kiedy przyjdzie mu zagrać pzreciwko tak dobrze dysponowalenj ekipe Magic wątpie że powtórzy wyczyn z soboty Poza tym pod nieobecność Paula Magic jak przystalo na ekipe z niezlą defensywą będą wiedziec co zrobić by ograć Hornets Z trzech ostatnich pojedynków w NO dwa wygrali goście czyli Orlando
|
Do góry
|
|
|
|
#1792762 - 20/11/2007 01:15
Re: NBA - sezon 2007/08 cz.2
[Re: krzysiek74.]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 16/04/2007
Postów: 3481
Skąd: Poznan / Paris
|
vs Magic, po wczorajszym zwyciestwie nad BOS, zawitaja dzisiaj do Oklahoma City, by tam podjac New Orleans Hornets. Obie ekipy prezentuja sie poki co bilansem 9-2, co jest lekkim zaskoczeniem - szczegolnie w przypadku NOH. Takze taki dobry bilans Magikow lekko mnie dziwi, gdyz sadzilem, ze po lekkim przemeblowaniu w skladzie, beda potrzebowali jeszcze troche czasu na zaprezentowanie swojego potencjalu. Rashard Lewis jednak bardzo szybko wstrzelil sie w zespol, i razem z Howardem i reszta prowadza Orlando do kolejnych zwyciestw. Uwazam, ze dzisiejsza potyczke tych ekip mozna okrzyknac, jako pojedynek rewelacji dotychczas rozegranych gier. Nastroje w ekipie Byrona Scotta psuje troche fakt absencji Chrisa Paula (19.5 ppg; 4.4 rpg; 10.8 apg). Mlody rozgrywajacy nie wystapil juz przeciwko Minnesocie i dzisiaj znowu nie ujrzymy go na parkiecie. Brazowy medalista Mistrzostw Swiata w Japonii, z reprezentacja USA, to swietny rzemieslnik, ktory w kazdym spotkaniu gryzie parkiet. U Paula bardzo widac zaangazowanie w druzyne, swietnie prowadzi gre i ma bardzo dobry poglad sytuacji na boisku. Przedwczoraj zastapil go Jannero Pargo i zaprezentowal sie bardzo przyzwoicie. Trafil 15 punktow i zanotowal 7 asyst. Ale pamietac trzeba, ze to byla tylko Minnesota. Dzisiaj rywal juz o wiele trudniejszy, a co wiecej z bardzo podbudowanymi morale po zwyciestwie przeciwko Bostonowi. Absencja Paula moze miec dzisiaj kluczowe znaczenie dla rozwoju pojedynku i jego koncowego rezultatu.W Orlando nastroje moga byc tylko jedne - szampanskie. Przed sezonem chyba niewielu sie spodziewalo, ze to wlasnie koszykarze z Orlando beda pierwszymi pogromcami Nowego Boston Celtics. A tak wlasnie stalo sie zeszlej nocy. Trzeba oddac Stanowi Van Gundy'emu, ze dobrze ulozyl zespol po stracie Hilla i Milicica i przyjsciu Lewisa. Wyniki Magic nie sa przypadkiem i fajnie oglada sie ich gre. Ja dzisiejszej nocy jestem sklonny postawic troche pieniedzy na zwyciestwo gosci. Przede wszystkim brak Chrisa Paula mnie do tego przekonuje. A co wiecej, uwazam Magic za zespol lepiej poukladany, ktory nie po to wczoraj wygral z Boston Celtics, by dzisiaj przegrac z Hornets Peja Stojakovic i Tyson Chandler nie beda mieli dzis latwego zadania, by powstrzymac Dwighta Howarda i Hedo Turkoglu w strefie podkoszowej. W moim mniemaniu kursy na Orlando warte ruszenia. No i ta ich statystyka spotkan wyjazdowych - 6-0!Moj typ: Orlando Magic 2.02
|
Do góry
|
|
|
|
#1792865 - 20/11/2007 02:01
Re: NBA - sezon 2007/08 cz.2
[Re: juancarlos]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 21/11/2004
Postów: 2749
Skąd: LODZKI KS
|
CHAR-POR linia 187. Linia przekroczona 4 razy,dwukrotnie byl under. CHAR u siebie 1O/5U,POR na wyjezdzie 3O/3U. MEM-SEA linia 218. Bilans 2O/8U. Niedzwiadki notuja serie 2O,u siebie legitymuja sie bilansem 4O/OU,SEA na wyjazdach 4O/3U. W ost 13 spotkaniach rozegranych w Memphis padlo 9 under. UTA-NJ linia 191.5. Bilans 2O/8U. Jazz u siebie 4O/1U,Nets w rozjazdach 0O/2U. W ost.9 meczach bilans 7U/2O. W 7 meczach rozegranych w Utah padlo 5 under. NO-ORL linia 189.5. Bilans 5O/5U. NO u siebie ma bilans 2O/2U,Magicy na wyjezdzie 4O/2U. Under padl w ost.4 meczach rozegranych w New Orleans. W ost.7 spotkaniach H2H padlo 6U/1O. Absolutnie nie czuje dzisiejszych spotkan. CHAR-POR-goscie same porazki na wyjazdach,srednia suma punktow obydwu zespolow daje 182 oczka.Chyba delikatny under. MEM-SEA-spread dosc wysoki,gospodarze u siebie same wyniki over, ale sami overa nie ugraja,wniosek jak wyzej. UTA-NJ-linia przekroczona dwukrotnie,ale srednia gospodarzy w meczach na swoim parkiecie to 113 oczek.Spread jak najbardziej do polkniecia. NO-ORL-goscie dzisiejszej nocy rzucili 104 punkty BOS. Jak dla mnie delikatny under. Pozdrawiam .
|
Do góry
|
|
|
|
#1792886 - 20/11/2007 02:14
Re: NBA - sezon 2007/08 cz.2
[Re: jarx68]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 16/04/2007
Postów: 3481
Skąd: Poznan / Paris
|
"kltory nie po to wczoraj wygral z Boston Celtics, by dzisiaj przegrac z Hornet" taa takie argumenty sa najlepsze.juz dzis amerykanie w siate pokazali ze twoja teoria jest do kosza wiadomo, ze nie jest to moj glowny argument. Dla mnie Magicy to ekipa lepsza, ciekawsza i w swojej Top 5 majaca mimo wszystko lepszych koszykarzy. Szczegolnie teraz kiedy ze skladu wypadl Chris Paul - postac naprawde bardzo dla zespolu wazna. Spojrz na jego statystyki przeciwko tym najlepszym ekipom, z jakimi spotkali sie do tej pory Hornets - przeciwko SAS - 18 punktow, 7 asyst i 2 przechwyty; przeciwko LAL - 19 punktow, 21 asyst(!) i 3 przechwyty; przeciwko Denver - 15 punktow, 11 asyst i 4 przechwyty. Glownie to jego brak przekonuje mnie do postawienia przeciwko NOH, a nie przytoczone przez Ciebie stwierdzenie, ktore bylo raczej luzna refleksja Pozdrawiam
|
Do góry
|
|
|
|
#1793411 - 20/11/2007 05:16
Re: NBA - sezon 2007/08 cz.2
[Re: juancarlos]
|
antimadrista
Meldunek: 06/01/2005
Postów: 26258
Skąd: Fenway Park, Boston, MA
|
Orlando dotychczas na wyj bez porazki, bilans 6-0. Teraz 2 wyjazdy, najpierw NO a potem SA. Linia wynosi teraz -1 @1.952 a ML 1.909. Wkrotce polegna, powstaje pytanie czy dzis czy w starciu ze Spurs. Nie znazlazlem zadnego info o Paulu, oprocz tego, ze "on ma nadzieje wystapic", a Chandler mowi, ze "jest przekonany, ze Paul bedzie grac, bo to twardziel", ale trener stwierdza, iz: "wolalby aby Paul jeszcze nie gral", wiec sie dowiemy przed meczem czy bedzie grac czy nie. Orlando ostatnie wyniki: L WWWW L WWWW dzis L
|
Do góry
|
|
|
|
#1793490 - 20/11/2007 06:00
Re: NBA - sezon 2007/08 cz.2
[Re: lupus]
|
addict
Meldunek: 24/10/2007
Postów: 551
|
|
Do góry
|
|
|
|
#1793492 - 20/11/2007 06:00
Re: NBA - sezon 2007/08 cz.2
[Re: lupus]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 16/04/2007
Postów: 3481
Skąd: Poznan / Paris
|
lupus, ja szczerze powiem, ze nie mam wiekszych watpliwosci, co do tego, ze Paula dzisiaj nie ujrzymy. Rano jeszcze wszedzie byly znaki zapytania, jedna wielka niewiadomo. Buki tez kursow nie wystawialy. A teraz mamy takie informacje w kilku portalach: link 1link 2link 3W tym ostatnim artykule dotyczacym Paula, nie jest wprost powiedziane, ze nie zagra, ale jak pojawiaja sie juz watpliowsci, co do srodowego pojedynku przeciwko Indianie, to co dopiero dzisiaj pozostale strony chyba nigdy mnie nie zawiodly i zaufalem im znowy co wiecej, Chris Paul jest dosc kontuzjogenny - pamietamy zeszly sezon, troche spotkan opuscil - i watpie, by lekarze przy jakis wiekszych watpliwosciach pozwolili mu grac, narazajac jego zdrowie i mozilowsc gry w kolejnych meczach. Seria W/L rzeczywiscie wskazywalaby dzisiaj na porazke Orlando. Moze i gdyby Paul gral, zasugerowalbym sie tym bardziej i mial odmienne zdanie. Ale wiem na ile wazna postacia dla NOH jest Chris, i jakos nie wierze, ze Jannero Pargo zastapi go przynajmniej na takim poziomie, jak przeciwko Wilkom Nadal trzymam sie tego, ze przerwanie zwycieskiej serii i trzecia porazke w sezonie, beda musieli odlozyc do meczu z SAS Pozdrawiam
|
Do góry
|
|
|
|
#1793504 - 20/11/2007 06:06
Re: NBA - sezon 2007/08 cz.2
[Re: lupus]
|
shaken not stirred
Meldunek: 07/07/2005
Postów: 10769
Skąd: Kraków
|
New Orleans Hornets (-2) - Orlando Magic @2.09 PinnacleDlaczego nie gram na Magic: - są po ciężkim, emocjonalnie i psychicznie meczu z Celtami - grają back-to-back z drugim meczem na wyjeździe z ciężkim rywalem - najważniejsze pytanie bez odpowiedzi Orlando - kto ma powstrzymywać Davida Westa? Tutaj właśnie widzę klucz do tego meczu, gdyż poza Howardem w ekipie z Florydy podkoszowych defensorów brak. A że w Hornetach pod koszem świetnie poczynają sobie i West i Chandler, problem rysuje się sam. Niby na PF nominalnie grywa Rasho Lewis, ale chyba wszyscy dobrze wiedzą, że to rasowy SF. Chris Paul raczej nie zagra, ale jest i Pargo, jak i Bobby Jackson który tez może na rozgrywanie wskoczyc jak zajdzie potrzeba. A i mimo identycznych bilansów 9-2, to Nowy Orlean ma lepszy stosunek punktowy, średnio +9p przy +7.2p Orlando - niby mało, ale zawsze z przodu Do tego niezła obrona linii 3pt przez NOH (ich rywale rzucają 34% przy 45% NOH za 3 )
|
Do góry
|
|
|
|
#1793507 - 20/11/2007 06:09
Re: NBA - sezon 2007/08 cz.2
[Re: ironkidd]
|
antimadrista
Meldunek: 06/01/2005
Postów: 26258
Skąd: Fenway Park, Boston, MA
|
@ juancarlos Ja grzebalem akurat gdzie indziej, ale bez jaj to jest NBA, nawet i bez Paula mogliby ich pocisnac, tu kazdy nawet najwiekszy faworyt kiedys padnie, a na wyj nalatwiej. nawet Supersonics, pierwsze zwyciestwa odniesli na wyjazdach. Byki za czasow Jordana tez nie jechaly 82-0 Jesli nie dzis, to w SA, choc ja akurat sklanialbym sie, ze jednak dzis polegna, ale o tym sie przekonamy rano
|
Do góry
|
|
|
|
#1793518 - 20/11/2007 06:17
Re: NBA - sezon 2007/08 cz.2
[Re: lupus]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 16/04/2007
Postów: 3481
Skąd: Poznan / Paris
|
@ juancarlos
Ja grzebalem akurat gdzie indziej, ale bez jaj to jest NBA, nawet i bez Paula mogliby ich pocisnac, tu kazdy nawet najwiekszy faworyt kiedys padnie, a na wyj nalatwiej. nawet Supersonics, pierwsze zwyciestwa odniesli na wyjazdach. wiadomo. Ja czuje, ze po takim zwyciestwie, jak zeszlej nocy pojda jednak za ciosem. Jak wspomniales, maja teraz 2 wyjazdy. Dobrze by bylo wlasnie jeden z nich wygrac, a gdzie maja wieksze szanse mowic chyba nie trzeba mecz sliski, nie da sie ukryc. Jak mowisz przekonamy sie rano Byki za czasow Jordana tez nie jechaly 82-0 Boston, wbrew opiniom entuzjastycznych fanow, z ktorymi sie tez spotkalem, tez 82-0 nie zanotuje
|
Do góry
|
|
|
|
#1793535 - 20/11/2007 06:30
Re: NBA - sezon 2007/08 cz.2
[Re: lupus]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 27/08/2004
Postów: 48493
|
Byki chyba kiedys pojechali 72-10, niech mnie ktos poprawi jesli sie myle. 95/96 Nie mylisz się ;-) Kiedy wrócą te lata? ;-)
|
Do góry
|
|
|
|
#1793640 - 20/11/2007 07:47
Re: NBA - sezon 2007/08 cz.2
[Re: Master.com back]
|
Pooh-Bah
Meldunek: 20/07/2007
Postów: 1764
|
Byki chyba kiedys pojechali 72-10, niech mnie ktos poprawi jesli sie myle. 95/96 Nie mylisz się ;-) Kiedy wrócą te lata? ;-) Oj niestety nie wrócą ;/ To juz 12 lat mineło od tego czasu a pamietam to jak dzis ;D Obecna NBA nie ma to juz w sobie tego,co miala ta sprzed chocby 10 lat...
|
Do góry
|
|
|
|
#1793647 - 20/11/2007 07:51
Re: NBA - sezon 2007/08 cz.2
[Re: PetePistol]
|
addict
Meldunek: 21/08/2007
Postów: 604
Skąd: Zywiec/Krakow/.UK/Praga
|
Jak ja sobie przypomne tamta druzyne boze co za czasy Szalony Rodman, uzupelniajacy Pippen, nieziemski "Jego Powietrznosc" MJ.... nie zapominajmy o wchodzacym z lawki best 6th wtedy Kukocu, czy Kerru... Na centrze kto gral? Chyba L.Longley? No i Phil Jackson i jego trojkaty... Zeby nie bylo offtopicu: Ja nie gram dzis nic, w ogole nie jestem przekonany do tych linii.. Na mysli najbardziej mialem albo: - dubelek Utah+Memphis [jesli ktos lubi grac ako 1.5 to polecam ten typ najbardziej wedlug mnie prawdopodobny] - under 220 w Memphis-Seattle - Orlando ML Ale nie zagralem nic, nawet dubelka, utah po kursie juz 1.10 a ja takich kursow oczywiscie nie gram smile Zobaczymy jutro czy beda jakies niespodzianki ;-)
|
Do góry
|
|
|
|
|
|