#1776652 - 14/11/2007 05:33
Re: Narty, snowboard etc
[Re: Biszop]
|
antimadrista
Meldunek: 06/01/2005
Postów: 26258
Skąd: Fenway Park, Boston, MA
|
Rozmawialem dzis z kuzynka, ona jezdzi na nartach, jej corka zaczyna przygode z decha, i goraco namawiala mnie na deske. Nie wiedzialem, Biszop, ze Twoje macki siegaja az tak daleko  Jak sie wkurze, kupie biegowki  Ktos moze polecic jakis dobry sklep, gdzie mozna obejzec i looknac na ceny
|
Do góry
|
|
|
|
#1777200 - 14/11/2007 08:23
Re: Narty, snowboard etc
[Re: Gowysp]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 13/11/2006
Postów: 3990
Skąd: ok. Lublina
|
allegro i szukasz ;)) dam wam linka do pewnego sprzedawcy pozniej dam wam zdjecia dechy ktora kupilem i sami ocenicie http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=7882819a oto decha, slizg sztosik, krawedzie sztosik  jak na deche za 290zl (+przesylka) oplacalo sie    Z tego co widze, ma jeszcze Salomony wiec jak Ci pasuje rozmiar to dzwon i pytaj :). Ma tez inne dechy a takze narty, wiec jakby ktos czegos szukal to warto zajrzec :). Gosc naprawde dobry i rzetelny sprzedawca, sam dzwonil  Co do wyboru dechy http://www.snowboard.pl/poradnik/nie kieruj sie tak do konca tabelka waga/wzrost => dlugosc dechy bo to nie zawsze jest tak jak tam jest napisane. Ile masz wzrostu i wagi ? Jest opcja zeby kupic sobie zestaw za 750zl (decha, wiazania, buty). Jednak nie oszukujmy sie firmy Raven raczej nikt Ci nie poleci, ale zapropnowac do nauki jak najbardziej, sam rozwazalem zakup tego zestawu, jednak udalo sie za taka sama cene kupic deche salomona, wiazania drake i jakies chujowe buty ;]. Jakby zdecydowal sie wydac jeszcze 80zl mialbym sztosik zestaw za 850zl. no ide spac;]
|
Do góry
|
|
|
|
#1777279 - 14/11/2007 09:38
Re: Narty, snowboard etc
[Re: Gowysp]
|
Bohater na zawsze nieśmiertelny. Mały Żołnierz nie odszedł. On wyruszył w drogę na mecz wyjazdowy...
Meldunek: 24/11/2003
Postów: 28405
Skąd: Pod barem w Zurichu
|
Bardzo ogolnikowe pytanie. Poczatkujacy nie ma co wybierac super sprzetu, to oczywiste ze marki typu Butron, Santa Cruz czy Billabong to nieporozumienie, poprostu szkoda pieniedzy, ta polka zdecydowanie dla dobrych jezdzcow i do tego o zasobnym portfelu choc jesli juz ktos dobrze i czesto jezdzi to warto rozpatrywac.
Dla poczatkujacego zawsze najlepszy jest sprzet uzywany, w POoznaniu jest np komis w ktorym kupiona deske w zeszlym roku spokojnie zamienisz za godziwa doplata na lepszy model.
W`desce tak naprawde najwazniejszy jest rdzen iogolna budowa warstwowa i sposob osadzenia krawedzi, rdzen decysuje o twardosci /miekkosci deski i razem ze sposobem warstwowania decyduja o tym do czego powinna byc uzywana, sposob osadzenie krawedzi jest o tyle istotny ze przy bardziej zaawansowanej jezdzie krawedzie sa bardzo istotne, przy slabszym sprzecie moze sie okazac ze krawedz poprostu sie rozwarstwi i da sie to naprawic ale deske juz nalezy sprzedac i lepiej na taka na nie trafic. Slizg jako taki zawsze lub prawie zawsze mozna naprawc, krawedzie musza za to byc w jak najlepszym stanie bo tak naprawde na nich opiera sie cala jazda, troche lodu na stoku kiepskie krawedzie i lezysz.
Dobry sprzedawca dobierze deske do stopnia zaawansowania, wbrew pozorom wszystko co powyzej jest bardzo istotne, ogolnie na poczatek deska srednio-miekka, latwiejsza nauka, z czasem stopien miekkosci co raz wiekszy, zaczna sie pierwsze skoki i pierwsza deska polamana stanie sie faktem.
Reasumujac, szukalbym dobrej uzywki ale najpierw poszedlbym do dobrego sklepu i dowiedzial sie co w konkretnym przypadku bedzie najlepsze bo nawet takie kwestie jak to czy bedziesz jezdzil w Polsce czy za granica maja znaczenie.
Pozniej spokojnie na allegro z odpowiednia wiedza wybierzesz sprzet w niezlej cenie.
Zostaja jeszcze wiazania i buty, buty jak buty, musza byc wygodne i wiekszosc spelnia te warunki, spokojnie w godziwej cenie mozna polecac firme Blax, nie jest to szczyt wypasu ale solidny wyrob, podobnie z wiazaniami, jedyne czego nie polecam to wynalazku pod tytulem "click-click" i masz wpiete buty, sprzedawcy czesto probuja wmowic jakie to wygodne itp itd, jednak wole sie pomeczyc i byc pewnym ze nogi trzymaja sie mocno niz glowkowac czy aby tym razem noga mi sie nie wypnie i nie przypierdole lotem koszacym w najblizsze drzewo;-)
Temat rzeka, wizyta w dobrym sklepie na pewno sie przyda:)
|
Do góry
|
|
|
|
#1780556 - 15/11/2007 20:16
Re: Narty, snowboard etc
[Re: lelu]
|
Pooh-Bah
Meldunek: 03/11/2005
Postów: 2462
Skąd: UK
|
jak wielka filozofia jest zamontowanie wiazan ? ;] biorac pod uwage ze nigdy nawet ich nie widzialem na oczy (nie liczac zdjec w internecie ;]) Tak jak pisał Biszop ważny jest kąt zamontowania. Ale jeszcze ważniejsze czy jesteś goofy czy regular  Innymi słowy czy jeździł będziesz prawą czy lewą nogą z przodu. Polecam ci wykonanie pewnego testu, jak ślizgasz się na zamarzniętej kałuży to pierwsza noga, którą atakujesz przeszkodę, powinna być też pierwszą na desce. Generalnie ok. 80% znajomych jeździ prawą nogą z przodu, ale jeśli pomylisz sie przy określaniu nogi, to zawsze można przestawić wiązania.
|
Do góry
|
|
|
|
#1781019 - 16/11/2007 00:00
Re: Narty, snowboard etc
[Re: Biszop]
|
antimadrista
Meldunek: 06/01/2005
Postów: 26258
Skąd: Fenway Park, Boston, MA
|
Tak sobie patrze na rozne stronki i widze ze juz od tego weekendu ruszaja pierwsze wyciagi, Lupus donosi ze u nigo jest dobrze, Zieleniec tez juz kilka wyciagow pusci, okolice Szklarskiej tez pewnie cos sie ruszy, pewnie Karpacz. Ogolnie fajny okres zeby wyskoczyc na weekend i sporo pojezdzic, ludzi zbyt wielu nie bedzie jak ktos sie bedzie uczyl to jak znalazl warunki, jak ruszy pierwszy wysyp amatorow bialego szalenstwa to juz tak rozowo nie bedzie, zwlaszcza po ostatniej zimie ktora nie rozpieszczala:)
Moze jakis zlot forumowiczow??;-) O ile weekend warunki były dosc dobre (na białym kryzu smigali az milo) o tyle teraz jest cienizna, stopnialo sporo, chlapa się zrobila. Nie wiem jak na stokach czy armatki działały itp. Dzis był/jest przymrozek, teraz troszke sypie, ale nic wielkiego, generalnie paskudna pogoda, bo jeszcze mgła i wieje. Trzeba poszukac prognoz pogodowych na grudzień styczeń etc  W Szklarskiej juz jezdza, kolezanka mi w sobote posylala sms, na Słowacji tez.
|
Do góry
|
|
|
|
#1792504 - 19/11/2007 20:34
Re: Narty, snowboard etc
[Re: lupus]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 13/11/2006
Postów: 3990
Skąd: ok. Lublina
|
yo!;] wlasnie dostalem wiazania poczytalem troche tu i tam i spotkalem sie z opinia ze dobrze na poczatek machnac sobie 15* na przod i 0* na tyl.. chociaz bylo wiele roznych opinii ;] a wy jak uwazacie ? pierwszy raz na desce bede smigal zamontowalem na srodkowych insertach i jeszcze mam pytanie odnosnie tego jak te wiazania zamontowalem chodzi mi o zamocowanie wiazan pod katem czy dobrze to zrobilem ;] : Przod  Tyl  i o przytwierdzenie wiazan do dechy, chodzi mi o miejsce gdzie sa srubki. Zastanawiam sie jeszcze czy czasem te podluzne otwory nie powinny byc rownolegle z decha ;/ ?? 
|
Do góry
|
|
|
|
#1792620 - 19/11/2007 23:12
Re: Narty, snowboard etc
[Re: micha$]
|
shaken not stirred
Meldunek: 07/07/2005
Postów: 10769
Skąd: Kraków
|
Czy nienasmarowanie nart przed wyjściem na stoki jakoś konkretnie psuje zabawę? Pożyczyłem sobie narty na sylwka, ale nie chce mi się iść do punktu ze sprzętem na smarowanie (czy coś tam). Dużo gorzej się jeździ? możesz sobie spokojnie darować, 99% ludzi nie smaruje i jeździ z moich dotychczasowych obserwacji (jeżdżę od kilkunastu lat) to smary przydają się tylko jak masz dodatnie temperatury i śnieg co za tym idzie jest rozmiękczony...
|
Do góry
|
|
|
|
|
|