No jak dopiero Babel to spore te zaległości.

Z nowości American Gangster, 3:10 do Yumy, Zgon na pogrzebie, Ultimatum Bourne'a, Strzelec, Gwiezdny pył, Mr.Brooks. To z 2007 ;]

Z 2006 Prestiż na pewno dodatkowo Zabójczy numer, Running scared, Krwawy diament, Patrol, Ostatni król Szkocji.

Obejrzałem: 3:10, Ultimatum, Prestiż i Krwawy Diament.

Właśnie ściągam Shooter'a.

A Babel zostawię sobie na później. Za ciężki film jak na piątkową noc

Dzięki za propozycje.

Ja chyba sobie zrobie przypomnienie Pulp Fiction
Az wstyd sie przyznac ale juz w ogole filmu nie pamietam.

Jeszcze tylko odkurze, wywale smieci i bedzie piekny porzadek jakiego nie bylo od tygodnia u mnie w mieszkaniu

Rozumiem, że nie mieszkasz w bloku. Albo masz wyrozumiałych sąsiadów

Dla mnie film Pulp Fiction był wyjątkowo słaby w porównaniu z brytyjskim klasykiem Snatch (Przekręt).

A ja lubię obydwa. Kwestia gustu

A wlasnie, ze mieszkam
Tylko że blok nowy i sciany porzadne. Jedynie odglosy ktore slysze to sa z klatki. Bo tak to zza sciany od sasiadow zaden dzwiek nie dochodzi.

Sprzatanie zakonczone. Biore sie za film.

Snatch to genialny film. W tym roku juz 3 razy ogladalem

Kurde tak sobie usiadlem i stwierdzilem,ze dzisiaj jest mi bardzo fajnie a co mnie cieszy?
konsekwencja w grze i wyniki
to ze wreszcie zaczelem sie uczyc
srodowy koncert Myslovitz
czwartkowy wylot do Londynu
i ze mimo malych komplikacji sprawy z pewna Osoba ida znowu w bardzo dobrym kierunku,nawet lepszym niz wczesniej - fajosko

cieszy mnie ze od kilku dni nie udzielilem sie w temacie 'co mnie denerwuje' ;]

browar mnie zamulil, ledwo dotrwalem do konca Pulp Fiction
Ide spac