#1682249 - 16/10/2007 00:27
Re: Ja tam u wasz z narkołykami?
[Re: Kameleon]
|
Pooh-Bah
Meldunek: 01/10/2006
Postów: 1849
|
Po zielonym, fecie czegoś takiego nie ma i szkodzą oni zazwyczaj tylko sobie, a nie otoczeniu. mowiles o agresji, sorry ale chyba osob na fecie nie widziales. Ja sie za duzo naogladalem ostatnio i jest wrecz przeciwnie. Po zielonym owszem, agresora nie ma ( czasami jednak mimo wszystko sie zdarzyc), ale przytocze Ci historie, ktora jest PRAWDZIWA, jak to gosciu na fecie gonil dzielnicowego z siekiera w lapie. A akcji takich kolesi juz pare widzialem...
|
Do góry
|
|
|
|
#1682319 - 16/10/2007 01:15
Re: Ja tam u wasz z narkołykami?
[Re: asghan]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 11/10/2002
Postów: 3303
Skąd: Tarnów
|
ale w porownaniu z alkoholem trawka wypada "lepiej". Brednie do potegi entej. Po pierwsze - uogolniacie. Piszecie o alkoholu jako "calosci", wrzucacie trawke jako indywidualny punkt odniesienia. To nie fair. Wrzucie zeby bylo sprawiedliwie alkohol v narkotyki. Do czego zmierzam? Otoz piwo jest alkoholem. To piwo, ktore jest alkoholem ma zbawienny wplyw na nerki, oczyszcza mocz, pecherz. Wino - mozna pic kazdego dnia po obiedzie, kolacji, po lampce, czy dwie. Dzieki temu nasze jelita i caly uklad pokarmowy pracuja lepiej Spirytus - bakteriobojczy, dezynfekuje wszelkie rany, majac go przy sobie nawet na Antarktydzie nie zamarzniemy Jak sie w porownaniu z tymi alkoholowymi specyfikami ma trawka? Naprawde uwazacie , ze jest lepsza? Jesli tak, to gratuluje obiektywizmu. Poki co, trawka nie jest uzywana jeszcze w medycynie choc trwaly takie badania. Opium, jest duzo bardziej wartosciowe (morfina, dolargan, fentanyl). Zaczerpnijcie panowie troszke wiedzy na ten temat, a potem piszcie peany na temat trawy.
|
Do góry
|
|
|
|
#1682439 - 16/10/2007 01:46
Re: Ja tam u wasz z narkołykami?
[Re: donic]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 15/09/2006
Postów: 3659
|
wyrwales jakies zdanie z kontekstu i piszesz jakies banialuki. Powtarzam jeszcze raz gdzie tutaj widzisz peany na rzecz trwaki ? Czy powiedzenie, ze jedno gowno bardziej smierdzi oznacza, ze to drugie jest pachnace i super ?
Nikt chyba tutaj nie ma na mysli takich ilosc tych uzywek jak lampka, kufel czy jeden mach. Tylko takie ilosci, ktore prowadza do oduzenia. I nadal twierdze, ze alkohol wcale lepiej nie wypada w tym porownaniu.
Zreszta ten spor toczy sie rowniez wsrod specjalistow
Światowa Organizacja Zdrowia przygotowała raport pt. Implikacje zdrowotne używania konopi: Analiza porównawcza zdrowotnych i psychologicznych skutków używania alkoholu, konopi, nikotyny i opiatów. Jego upowszechnieniu towarzyszył skandal, gdy brytyjski periodyk popularnonaukowy New Scientist ujawnił w numerze z lutego 1998 r. fakt zatajenia jednego z rozdziałów tego dokumentu. W ocenzurowanym rozdziale autorzy – troje wiodących badaczy uzależnień – porównują naukowo udokumentowane zagrożenia płynące z używania marihuany z zagrożeniami, jakie niesie ze sobą stosowanie alkoholu i nikotyny oraz nielegalnych opiatów. Wykazują oni, że tam, gdzie ryzyko istnieje, jest ono w rzeczywistości o wiele poważniejsze w przypadku obydwu legalnych używek. Raport ukazał przykład stosowania odmiennych kryteriów w ocenie szkodliwości różnych narkotyków. Przeciwnikami raportu byli szef WHO Nakajima, który odszedł na emeryturę w czerwcu 1998 r., oraz dyrektor wydziału narkotyków dr Yoshida.
|
Do góry
|
|
|
|
#1683371 - 16/10/2007 06:12
Re: Ja tam u wasz z narkołykami?
[Re: Adammm]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 31/01/2003
Postów: 21969
Skąd: Gdynia
|
Po zielonym, fecie czegoś takiego nie ma i szkodzą oni zazwyczaj tylko sobie, a nie otoczeniu. mowiles o agresji, sorry ale chyba osob na fecie nie widziales. Ja sie za duzo naogladalem ostatnio i jest wrecz przeciwnie. Po zielonym owszem, agresora nie ma ( czasami jednak mimo wszystko sie zdarzyc), ale przytocze Ci historie, ktora jest PRAWDZIWA, jak to gosciu na fecie gonil dzielnicowego z siekiera w lapie. A akcji takich kolesi juz pare widzialem... hehe...no i dalej to samo. Wszystko zależy od człowieka. Ostatnio facet najebany wpadł u mnie na osiedlu do sklepu z nożem i chciał kase - będziemy zwalać wine na to, że był pijany?  Oczywiście kase dostał ale zanim zdąrzył gdziekolwiek dojść to go policja zwineła. Takich historii po wódce jest pełno. Ostatnio kumpel miał "kryzys dwóch piw"  lekko go uderzyłem żeby się odwrócił to jak skoczył hehe trzeba było go odciągać  po fecie to samo tylko, że działa jako środek przeciwbólowy i tyle. No i rozumiem że nie piszemy tu o osobach uzależnionych bo takich nie znam. Jeden po wódce pójdzie spać drugi rozpierdoli przystanek. Jeden po fecie stanie się duszą towarzystwa drugi rozpierdoli przystanek ;]
|
Do góry
|
|
|
|
#1686098 - 17/10/2007 05:30
Re: Ja tam u wasz z narkołykami?
[Re: codi]
|
Pooh-Bah
Meldunek: 20/10/2002
Postów: 2455
Skąd: Gran Canaria
|
Narkotyki - czy nasza psychika potrzebuje takich wrażeń? "Pospolite zioło, czyli marihuana i kokaina, rosną po polach od zawsze a pomysłowość człowieka w odnajdywaniu czegoś, co by spowodowało szum w główce nie zna granic i ludzie piją, jedzą, palą, wciągają, wstrzykują i wąchają wszystko, co tylko może spowodować odlot... Słyszałem na przykład o tym, że ktoś palił kropki z muchomora...:) Nie pytajcie o więcej szczegółów, bo sam nie wiem, ale widzicie sami....:)" 
|
Do góry
|
|
|
|
#1688831 - 18/10/2007 03:00
Re: Ja tam u wasz z narkołykami?
[Re: moonlight]
|
$
Meldunek: 30/12/2002
Postów: 15195
Skąd: Skjervøy (Norway)
|
Zapewne wielu może poczuć się urażonych tym postem, nie mam tego na celu, jedyne co chcę to tylko przekazać moje zdanie odnośnie kwesti narkotyków. Tak więc, dla mnie nie ważne czy jara ktoś zioło, czy też bierze inne wynalazki.Dla mnie taka osoba jest po prostu ćpunem. A miejsce dla takich to.. no dobrze, reszte zachowam dla siebie. Czy raz dla ciekawości czy regularnie dla smaku - ćpun zostanie ćpunem. Popieram rcsade, nie rozumiem dlaczego nadal ten temat nie został skasowany na tym forum. moonlight Ty gorszy jestes od zielonych beretów  a moze jestes z pokoloenia 50/60 ? dobrze ze nie piszesz ze ten co pali papierosy jest ćpunem  raaaany... zapali sobie zwykłe zielone raz na ruski rok i już jest ćpunem...
|
Do góry
|
|
|
|
#1688919 - 18/10/2007 03:22
Re: Ja tam u wasz z narkołykami?
[Re: Haz$]
|
I see dead people
Meldunek: 04/08/2001
Postów: 20043
Skąd: Elbląg
|
Nie paliłem trawek, nie brałem żadnych dragów, żyję i jest mi dobrze  Tak off topic może/a może nie ... Koleś z pracy, ledwo 20 lat, w poniedziałek podjarany opowiadał jak się zajebiście bawił na jakiejś dyskotece. Generalnie nic nie pamięta  ale było spoko  I co tu więcej tłumaczyć?
|
Do góry
|
|
|
|
#1689341 - 18/10/2007 04:48
Re: Ja tam u wasz z narkołykami?
[Re: [T]-error]
|
addict
Meldunek: 16/05/2006
Postów: 570
|
-error]
I co tu więcej tłumaczyć? Tyle ,ze każdy ma swoje życie i swój wybór  jeden lubi pić bełty a inny jarać blanty xD a ch.... róbta co chceta , byle by wam było lepiej 
|
Do góry
|
|
|
|
#1689526 - 18/10/2007 05:25
Re: Ja tam u wasz z narkołykami?
[Re: Haz$]
|
Pooh-Bah
Meldunek: 12/10/2005
Postów: 1734
|
moonlight Ty gorszy jestes od zielonych beretów  a moze jestes z pokoloenia 50/60 ? dobrze ze nie piszesz ze ten co pali papierosy jest ćpunem  raaaany... zapali sobie zwykłe zielone raz na ruski rok i już jest ćpunem... Niech jako komentarz do Twojego postu przytoczę Twój : (czyt. na samym dole ). Na miejscu Conrada wywaliłbym takiego moda na zbity pysk, za taki wpis możesz mieć wizytę panów policjantów i tylko kłopoty dla forum. Pomyśl, to nie boli  Pozdrawiam, ps. aż tak stary nie jestem, z tego pokolenia jest moja matka  jutro jade do Wawy na kilka dni i jak ktos z tamtych okolic potrafi... to niech da znac na pw ( dam za zwykle ziel. za gr. 5 dych  ) tylko ciii bo to troche nielegalny temat  Pozdrawiam
|
Do góry
|
|
|
|
|
|