60zl za Holandie Tak to po 25 mniej wiecej.

25? chemole jakies?

Normalny czysty stuffik, a nie nasaczane gowno, po ktorym jest masakryczna zmula

tanio na maksa, unas 30 chodzi.

ja osobiscie nie pale regularnie, zdazylo mi sie pare razy ale wole zdecydowanie alkohol. Trawka zbytnio mnie zmula

jutro jade do Wawy na kilka dni i jak ktos z tamtych okolic potrafi... to niech da znac na pw ( dam za zwykle ziel. za gr. 5 dych )

tylko ciii bo to troche nielegalny temat

Pozdrawiam

Jak dla mnie zielone jest całkiem ok , a że w niektórych krajach jest legalizacja to też o czymś powinno świadczyć. Na wakacjach , gdy byłem w Krakowie miałem też kontakt z pigułką serduszkiem i fakt taki ,że impreza była bardzo udana a znajomi mi mówili ,że w życiu chyba nie widzieli mnie takiego szczęśliwego. Od wakacji minęło już trochę czasu i jak na razie nie miałem kolejnego kontaktu z pigułą ,gdyż jest to mimo wszystko chemia i traktuję to z większym dystansem. Jestem również bardzo ciekaw czy były robione jakieś badania ,porównania co do szkodliwości dla społeczeństwa zielonego a alkoholu gdyż po zapaleniu zielonego nie znam ludzi co zachowują się w jakiś sposób np agresywny ,co natomiast po alkoholu jest to częstym zjawiskiem. Ogólnie dążę do tego ,że człowiek ma swój mózg i to on powinien decydować sam o tym co dla niego jest dobre a co złe.

Haz$ tylko nie ustaw się czasem na motkę ,z jakimiś policjantem z forum W sumie jesteś moderator to go banem postarszysz i będzie wszystko ok

Otrzymalem info aby nie zamykac tego tematu, im wiecej wpisow, tym wiecej IP, tym wiecej aresztowan

KONFIDENT

fajny temacik

Goroco polecam ten "wykład bodka"

Koles wie co mowi.. i mowi prawde. A wiec chlopaki , najarac sie i puscic sobie Bodka ..

Ja nigdy nie palilem i po tym wykładzie nie zamierzam, a niekiedy pokusa jest

Zapewne wielu może poczuć się urażonych tym postem, nie mam tego na celu, jedyne co chcę to tylko przekazać moje zdanie odnośnie kwesti narkotyków.
Tak więc, dla mnie nie ważne czy jara ktoś zioło, czy też bierze inne wynalazki.Dla mnie taka osoba jest po prostu ćpunem. A miejsce dla takich to.. no dobrze, reszte zachowam dla siebie.

Czy raz dla ciekawości czy regularnie dla smaku - ćpun zostanie ćpunem.
Popieram rcsade, nie rozumiem dlaczego nadal ten temat nie został skasowany na tym forum.

ostre, troche tendencyjne, ze pewna czescia sie nie zgadzam. Zgoda co do jednego ostre byc musi, aby kogos zniechecic do narkotykow.

łe tam, każdy swój mózg ma. Zalegalizować, opodatkować i vamos !

Ja cie moge poznać z moimi kumplami co palili i to wcale nie dużo , wystarczy 10 minutowa rozmowa z nimi i Cie żadna pokusa nie przekona , po chwilowej rozmowie z nimii odechce Ci sie nawet o tym myśleć ;))

Dajesz ..moj sasiad jezdzil do Arki Noego i czy wiecej razy ram byl.. tym wicej palił .

Moj nick wsrod przyjaciol to "gibon" .. i sie smieja ze ja nie pale Moze kiedys...sie skusze , w koncu wszystko jest dla ludzi.

No tak wszystko jest dla ludzi , mój kolega z ławki szkolnej też wyznawał tą " zasadę " i wylądował w wariatkowie , teraz mowi ze widzi jak ludzie świecą , widzi ich aury ...

Palenie to nie przelewki , zalezy jeszcze ile palisz i tak dalej ... od wielu czynników ...