[+]
Europa nam ucieka. Wczoraj ostatni polski zespół odpadł z europejskich pucharów. W awans Groclinu nie wierzyłem, ale odnotować to można dopiero po fakcie. Takiej nędzy nie pamiętają nawet najstarsi górale, więc wypada zadać sobie pytanie. Czy mamy do czynienia rzeczywiście z ekstraklasą, czy to tylko jakiś folklor rodem znad Wisły.
Przygladając się tegorocznym rozgrywkom, muszę stwierdzić, że poza nielicznymi wyjatkami, ale to naprawdę nielicznymi wyjątkami, poziom jest żenujaco słaby. Drużyny, które awansowały nie wniosły kompletnie NIC. Do ich poziomu dołączyły oba łódzkie teamy i Odra.
I tak. Polonia Bytom w 9 spotkaniach strzeliła 3 bramki. Ciekawostką jest to, ze ma aż 7 punktów, bo straciła tych bramek 18. Jagiellonia na wyjeździe JEDNA brakmka. Sosnowiec dwie.
Górnik Zabrze, który w zeszłym sezonie mógł rywalizować co najwyżej z Wisła Płock i Pogonią Szczecin, której losy znane są juz tylko najzagorzalszym fanom tego zespołu, w tym sezonie odgrywa jedną z "czołowych" ról - jeśli mozna to tak nazwać, bo pamiętać trzeba, iż nikt inny nie ucierpiał tak jak Zabrzanie przez tych panóe, którzy ubrani są na czarno.
Ten czarny kolor bardzo pasuje zresztą do tegorocznych rozgrywek.
Po meczu z Cracovią, jeden z grajków Sosnowca, powiedział, że jego zespół zagrał dobrze, a fakty były takie - jak to ktos juz napisał - że Sosnowiec ani razu nie zagroził cieńkiej Cracovi i przegrał spotkanie 0:1
Ja bym takiego grajka na zbity pysk wyrzucił i zagnał do uczciwej pracy, choc słowo wyrzucił jest tu - delikatnie mówiąc - delikatne. Przy takim podejściu to niebawem i na Zakaukaziu nie będziemy mieli czego szukać. Pozostaje wierzyć, że drużyny pokroju Sosnowca, z takim minimalistycznym podejsciem, znajdą się szybko w adekwatnej klasie rozgrywkowej.
Ignorator ubiegł wszystkich, bo choćby w tym kontekście warto zagrać na Zabrzan, bo w tym klubie sporo zmieniło się na plus.
I jeśli panowie w czerni nie wykartkują kolejnych graczy tego zespołu to jedynka jest niemal pewna.
Derby Łodzi to juz trudniejsza sprawa. Łuksz Madej, ktory conieco wyróżnie sie na tle ligowej szarzyzny, stwierdził, ze Derby będą dla ŁKS-u
Samopoczucie chłopak ma dobre, bo ŁKS póki co w 9 meczach zdobył raptem 6 bramek. Widzew ma o 50% więcej, czyli dokładnie 9, a ponadto wydaje sie drużyną silniejszą. Za nim przemawiaja też statystyki. Czy to wystarczy do tego, by stawiać jedynkę, oceńcie sami - nie zapominając o poziomie zespołów
Trudno się zgodzić z tym, że Lech idzie na majstra. Jeśli chodzi o poziom sportowy, to nic w Poznaniu sie nie zmieniło. Zespół gra mniej więcej na zbliżonym poziomie co w poprzednim sezonie, ale progresji nie widać, co musi martwić, bo jest tam sporo zawodników z dużym potencjałem i Piotrek Rejsik, którego kariera dobiega końca.
Dla Poznaniaków jest to mecz z gatunku tych, których nie można przegrać, a najlepiej wygrać. Ale będzie ciężko, bo Legia to jest bardzo mądry i poukładany zespół i jeśli w przyszlorocznych rozgrywkach pucharowych na kogos mozemy liczyć, to wlaśnie na stołecznych, pod jednym wszakże warunkiem, ze uda im się zatrzymać większość zawodników ( Astiz, Choto, Roger, Edson, Kawał Mięsa )
Lech nie poradził sobie u siebie z wybitnie słabym Bełchatowem, więc nic nie wskazuje, by ograł Legię
Ja myślę, że remis to maks, na co będzie go stać
Bełchatów i Zagłębie Lubin mają jedną wspólną cechę, są kompletnie nieprzygotowane do tegorocznego sezonu, co jest tym bardziej zagadkowe, że mają trenerów uznawanych w kraju nad Wisłą za absolutny top. Lenczyka co prawda mozna po częście rozgrzeszyć, bo GKS prześladuja kontuzje, ale też ławka jest tam długa i ma kto grać, tyle tylko że tego nie widać.
Bełchatów był drużyną, której ja do pewnego czasu przygladalem się szczególnie, ale juz sobie odpusciłem. Na jesień ten zespół juz niczego nie zagra, jest szansa, ze na wiosnę zobaczymy ten stary dobry Bełchatów.
Z Polonia powinien wygrać, ale Bytomianie maja dar przekładania strzelonych bramek ( sztuk 3 ) na punkty, i kto wie, czy jeśli ta sztuka im się powiedzi w najbliższym meczu, to remisu nie wywiozą.
Na Zagłębie też nie zagram, bo aktualny jeszcze mistrz, jest kompletnie bez formy, a w Grodzisku jest Sikora choćby
Złocisto-krwiści powinni ograć Cracovię, choc ta - jak twierdzi Doktor nijaki - podobno ma progres.
W wywiadzie Majewski powiedził bowiem, że Craxa, ktora padlinę jedzie aż żal patrzeć, Postęp poczyniła!
O postęp zdaniem Doktora polega na tym, że teraz po 9 kolejkach drużyna ma na koncie 13 punktów, a sezon wcześniej tych punktów było bodaj 9.
Zaiste odkrywcze to tłumaczenie i nie pozostaje mi niec innego, jak pogratulować Majewskiemu i jego sympatykom świetnego samopoczucia
Wisła z Jagą sobie poradzi, bo ta ostatnia bilans na wyjeździe ma iscie imponujacy. Nie wiem, jak tam jest kurs i nawet sprawdzać nie będę
Ostatni mecz rzucamu kostką i typujemy
Reasumując. Czarno to wszystko wyglada w kontekscie zbliżających się spotkań eliminacyjnych ME. Z Kazachstanem jeszcze sobie poradzimy, z Belgia i z Serbia będzie gorzej.
Leo nie ma w czym wybierać, a jak przyjrzeć się uważnie powołanym zawodnikom, to nie wyglada to niestety za ciekawie.
Wybijajacych się postaci praktycznie brak, wielu ( zagranicznych ) prezentuje się coraz gorzej, a coraz częściej grzeje ławę. Zawodnik, od której Leo rozpoczyna, czyli Maciej Ż. definitywnie stracił juz szanse na grę w Celticu i w zimowym okienku będzie hitem transferowym w naszej "ekstraklasie"
"Czołowe" kluby zabiegać będą o jego względy, Michniewicz i Lenczyk powiedzą, ze go nie chcą, co moze kosztować ich utratę posady. Summa summarum Maciek wroci tam, skąd przyszedł, co wniesie wiele otuchy i nadzieji w serca sympatyków Białej Gwiazdy
I tak to wyglada polska piłkarska rzeczywistość
Grajacym życzę udanych typów