zapraszam do dyskusji


PODBESKIDZIE-ŁKS ŁOMŻA 1.60 3.40 4.70
[KMITA Z.-LECHIA G. 2.90 3.10 2.15
[STAL ST. WOLA-JASTRZĘBIE 3.00 2.90 2.20
[TUR TUREK-PIAST GL. 2.30 3.10 2.65
[KATOWICE-MOTOR LUBLIN 1.80 3.20 3.80
[ZNICZ PRUSZKÓW-ODRA OPOLE 1.55 3.40 5.20
[ARKA G.-WISŁA PŁ. 1.72 3.30 4.00
[PELIKAN Ł.-WARTA P. 2.45 2.95 2.60
[ŚLĄSK W.-POLONIA W. 2.50 3.00 2.50

GKS GieKSa Katowice-Motor Lublin

W najbliższą sobotę, po tygodniu odpoczynku od ligowej piłki, lubelski Motor zagra w Katowicach z tamtejszym GKS. Spotkania dwóch beniaminków zawsze są interesujące ze względu na walkę i determinację jaką prezentują na boisku. Nasza drużyna jak zawsze zapowiada walkę o komplet punktów, jednak czeka ją niezwykle trudne zadanie.


Powodów podnoszących stopien trudności tego spotkania jest wiele. Przede wszystkim to, że GKS w ostatnich siedmiu spotkaniach zdobył zaledwie trzy oczka. Ten fakt zdeterminuje gospodarzy do ambitnej walki przez całe spotkanie. Kolejnym może być żywiołowo reagująca publiczność, która będzie dla podopiecznych Piotra Piekarczyka dwunastym zawodnikiem. Działacze "Gieksy" liczą, że ich kibice nie zrezygnują z oglądania widowiska na żywo. Ta myśl przyszła wraz z słabymi wynikami katowiczan. Ponadto kibice górniczego klubu mają bardzo dużo powodów do narzekań. Po niezłym początku sezonu ich klub plasował się w czołówce drugoligowej tabeli. Jednak od meczu z Arką, przegranego przez katowiczan coś się załamało. Brakuje przede wszystkim skuteczności, o czym najlepiej świadczy, że w ostatnim ligowym meczu, któryn GKS przegrał 1:3 z Odrą Opolę, jedyną bramkę zdobył stoper Paweł Polczak. Drużyna prowadzona przez Piotra Piekarczyka ma w swoim składzie znanych piłkarzy. W defensywie gra Tomasz Prasnal, znany z występów w Górniku Zabrze czy w Górniku Łęczna. Jego partnerami w defensywie są inni znani ligowcy: Krzysztof Markowski występujący niegdyś w Polonii Warszawa czy Marcin Krysiński grajacy ostatnio w Odrze Wodzisław Śląski. Zdecydowanie najbardziej doswiadczonym piłkarzem jest Robert Sierka, który ligowe szlify zbierał w Ruchu Radzionków. Sierka jest reżyserem gry, mający decydujący wpływ na kluczowe akcje dla "Gieksiarzy". W ataku najczęściej grywają Sebastian Giezla, który jest najskuteczniejszym zawodnikiem, oraz Hubert Jaromin. Punkty, które do tej pory ekipa z Katowic zebrała, są zasługą kolektywnej gry całego zespołu. Katowiczanie prezentują wielką determinację i wolę walki, jednak ostatnie wpadki mocno podcięły im skrzydła.

Lubelski Motor po dwóch wygranych, musiał się zadowolić remisem w spotkaniu ostatniej kolejki. Jego rywalem był zabierzowski Kmita, który należy do ligowych outsiderów. Nasza drużyna świetne występy przeplata nieudanymi. Jednak powodem słabej gry często była ogromna liczba urazów. Na szczęście ekipa z Zygmuntowskich plagę urazów ma już za sobą. Na liście pozostają stali bywalcy czyli Kamil Stachyra i kapitan Marcin Popławski, którzy w tym sezonie nie zaliczyli jeszcze żadnego występu w drugiej lidze. Na swój powrót musi poczekać Denis Ljaszko, który w przyszłym tygodniu będzie mógł rozpocząć ćwiczenia. Przypomnijmy, że Ukrainiec ma złamanego palca w prawej nodze. Ten przykry wypadek miał miejsce w meczu z Lechią Gdańsk. Pozostali zawodnicy, którzy zmagali się z urazami są w pełni sił i będą gotowi do walki z rywalami z Katowic. Cieszy postawa Rodolfo, który dostanie kolejną okazję do zaprezentowania swoich nietuzinkowych umiejętności.

Mój typ:1

Jak nie teraz to kiedy?

P.S.Jakis miesiąc temu byłem w Lublinie (Lubartów) na weselu i musze stwierdzic że dobrą księzycówke tam mają.

Pelikan Łowicz
VS
Warta Poznań
Typ: Pelikan Łowicz

W niedzielę w Łowiczu na przeciw siebie staną dwie najsłabsze jedenastki na drugoligowym froncie. Stawką tego meczu będą trzy punkty, które mogą pozwolić na doskoczenie do bezpiecznego środka ligi. Aktualnie Pelikan traci, aż dziewięć punktów do bezpiecznego GKS-u Katowic a z kolei Warta osiem oczek. Tak jak widzimy stawka meczu jest nie bagatelna.

Pelikan w tym spotkaniu po raz pierwszy od dłuższego czasu będzie mógł zagrać najsilniejszym składem. Trener Marek Chojnacki będzie miał do dyspozycji powracających po kontuzji: Roberta Wilka i Radosława Kowalczyka. Tego drugiego zawodnika bardzo dobrze pamiętamy ze spotkań barażowych z Kmitą Zabierzów. To właśnie dzięki golą Kowalczyka Pelikan mógł świętować awans do wyżej klasy rozgrywkowej. Więc jego powrót do pierwszego składu jest bardzo dobrym znakiem dla kibiców i szkoleniowców Pelikana przed tym kluczowym meczem.

Nastroje w ekipie Pelikana są bardzo bojowe. Wszyscy mówią, że jeśli nie pokonają Warty Poznań to kogo...

Na szczęście dla Pelikana goście z Poznania przyjeżdżają do Łowicza bardzo osłabione. Trener Bogusław Baniak nie będzie mógł skorzystać z usług, aż ośmiu piłkarzy. Zabraknie kontuzjowanych: Norberta Tyrajskiego (bramkarz), Pawła Kaczorowskiego (obrońca), Błażeja Jankowskiego (obrońca), Tomasza Magdziarza (pomocnik), Tomasza Lewandowskiego (pomocnik), Arkadiusza Żarczyńskiego (napastnik), Damiana Pawlaka (napastnik), i pauzującego za kartki Krzysztofa Piosika (napastnik). W tej trudnej sytuacji trener Bogusław Baniak musi sięgnąć po zawodników z drużyny młodzieżowej.

Sam trener nie kryje obaw, co do postawy swojej drużyny. Dobrze wiemy, że drużyna jest to kolektyw jedenastu ludzi na boisku, którzy muszą się ze sobą dobrze rozumieć. Trudno jednak, aby tak było skoro w Warcie Poznań, co kolejkę dochodzi do rotacji w pierwszej jedenastce. Wystarczy spojrzeć na pierwszą drużynę Warty w ostatnich trzech spotkaniach ligowych:

Warta Poznań-Podbeskidzie Bielsko-Biała (0:2)
Skład: Szmatuła - Cudny, Jankowski, Truszczyński, Otuszewski (72' Napierała) – Najewski, Magdziarz (82’ Goliński), Ngamayama, Iwanicki - Posmyk, Pawlak (31' Łukasik).

Warta Poznań-ŁKS Łomża (0:2)
Skład: Tyrajski - Cudny, Najewski, Otuszewski (70' Pawlak), Kaczorowski - Magdziarz, Ignasiński (46' Napierała), Ngamayama, Iwanicki - Posmyk, Łukasik (46' Piosik).

Lechia Gdańsk-Warta Poznań (3:1)
Skład: Tyrajski - Cudny, Jankowski, Najewski (91' Ignasiński), Truszczyński - Iwanicki, Żarczyński (71' Pawlak), Ngamayama, Kaczorowski (75' Napierała) - Łukasik, Posmyk.

Widać, że drużyna praktycznie, co kolejkę zmienia ustawienie. Wszystko przez plagę kontuzji. Strata czterech zawodników podstawowego składu dla źle grającej Warty jest wielką problemem.

Faworytem tego spotkania jest Pelikan Łowicz, który nie ma już żadnych kłopotów z kontuzjami w swoim zespole. Zupełnie inaczej wygląda sytuacja Warty Poznań, która po stronie strat może zaliczyć, aż dziewięciu zawodników a po meczu stratę trzech oczek na rzecz Pelikana Łowicz.

.::Think Twice::. Ignorator.

ARKA GDYNIA-WISLA PLOCK

Dzisiejsze spotkanie będzie dla Arki meczem prawdy. Po dwóch kompletnie nieudanych meczach z Turem i Piastem, do Gdyni przyjeżdża Wisła Płock, która zajmuje czwartą lokatę z punktem straty do lidera. Jeszcze w poprzednium sezonie obie drużyny potykały się na szczeblu ekstraklasy i w rozgrywkach Pucharu Polski. Dziś żółto-niebiescy i nafciarze walczą o powrót do krajowej elity. Arka traci do Wisły 6 punktów i jutrzejsze spotkanie musi wygrać. Ewentualna porażka sprawi Arce ogromne klopoty .
Goście na pewno mają w pamięci ubiegłoroczny mecz w Gdyni, kiedy ulegli Arce aż 1:4. Honorwego gola zdobył wtedy Sławomir Peszko, który dziś jest uważany za najlepszego i najgroźniejszego zawodnika Nafciarzy. Ostatnie mecze dla Wisły nie były nadto udane. Drużyna Czesława Jakołcewicza przegrała bowiem w meczach z najgroźniejszymi rywalami: Śląskiem Wrocław 1:2 i Zniczem Pruszków 0:2. Ostatnie zwycięstwo u siebie ze Stalą Stalowa Wola, podniosło co prawda morale drużyny, ale gołym okiem widać, że wyjazdy nie są mocną stroną płocczan.

Dawno nie było takiego tłoku na treningu żółto-niebieskich! Wczoraj na ostatnich zajęciach przed meczem Wojciech Stawowy miał do dyspozycji sporą grupę rekonwalescentów. Normalnie trenowali już Krzysztof Przytuła, Damian Nawrocik, Dariusz Ulanowski, David Kalousek czy Radosław Wróblewski.

Bartosz Ława już truchtał wokół boiska i wszystko wskazuje na to, że na derby będzie gotowy. Nie zapominajmy też o Ireneuszu Kościelniaku, który dzisiaj pojawił się na treningu. Po gipsie nie ma już śladu, ale potrzebna jest jeszcze rehabilitacja. Oczywiście potrzeba jeszcze czasu by wszyscy zawodnicy wracający po kontuzjach doszli do optymalnej formy, ale niezmiernie cieszy fakt, że konkurencja w drużynie wzrośnie.

Dzięki temu kadra na jutrzejsze spotkanie będzie prezentować się całkiem okazale. Do meczowej kadry dołączą Nawrocik, Wróblewski , Ulanowski i być może Kalousek. Czeski obrońca, podobnie jak Krzysztof Przytuła będą jednak już gotowi do wyjazdu na ważne spotkania z Odrą Opole i GKS Jastrzębie. W treningu nie brał udziały Piotr Bazler, któremu ciągle dokucza kontuzja, którą odniósł w Stalowej Woli. Kto wie czy w takim razie od pierwszej minuty nie zagra Bartosz Karwan?

Zrodlo:arkagdynia

Powoli kadra Arki nabiera normalnosci,wiadomo jednak ze zawodnicy ktorzy byli kontuzjowani nie zagraja od 1 minuty i jesli wejda to na koncowke meczu.W Arce brakuje B.Ławy ktory jest rezyserem gry i do momentu powrotu na boisko ostroznie grac na Arke ,jenak licze ze dzis pokaza dobry futbol i wykaza sie skutecznoscia w sytuacjach podbramkowych ktorych maja mnostwo ,a wiec over 2,5 za 1,90 warto probowac