#1636590 - 01/10/2007 19:06
Re: LM - GRUPA E (Barcelona, Lyon, Rangers, Stuttgart)
[Re: __Michal__]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 13/01/2004
Postów: 29182
|
Barca po takim kursie to promocja rgac szybko, zeby kury nie polecialy Messi fenomenalna forma, weic bedzie ok, a szwaby to szwaby Barca will win Jest jedno "ALE".... W Stuttgarcie zagra...Ronaldinho W tej sytuacji orza biorac pod uwage ,ze Yaya Toure nie wystapi , obnizylem stawke na Barce. Salud ! amk
|
Do góry
|
|
|
|
#1636760 - 01/10/2007 21:50
Re: LM - GRUPA E (Barcelona, Lyon, Rangers, Stuttgart)
[Re: __Michal__]
|
veteran
Meldunek: 19/05/2003
Postów: 1503
Skąd: Gliwice
|
Stuttgart gra fatalnie w Bundeslidze. Zero pomysłu na grę. Nie ma co się rozpisywać i szukać minusów po stronie Barcelony. Zwycięstwo gości i to zdecydowane. Brak Yaya Toure martwi, ale z taką szeroką kadrą nie ma co się martwić. Henry w końcu zaczął strzelać. I jakoś ciężko znaleźć mi jakiś argument za gospodarzami. Niby w tym sezonie są niepokonani u siebie, ale oglądając mecz z Bochum miałem wrażenie, że chłopaki nie wiedzą za bardzo jak się gra w piłkę. Niby z Barceloną mają sobie przypomnieć?!
|
Do góry
|
|
|
|
#1636800 - 01/10/2007 22:21
Re: LM - GRUPA E (Barcelona, Lyon, Rangers, Stuttgart)
[Re: kamasutra]
|
veteran
Meldunek: 19/05/2003
Postów: 1503
Skąd: Gliwice
|
Kamasutra-myślisz, że warto ryzykować zwycięstwo Lyonu po kursie 1,5? Przykładowo patrząc na ofertę STS widzę kurs na handicap +1,5 dla Rangers po kursie 1,45. Już lepiej zagrać taką opcję. Jakoś nie mogę się przekonać do Lyonu. A Szkoccy piłkarze, jak zwykle będą walczyć do upadłego i za żadne skarby nie ryzykowałbym 1 przy kursie rzędu 1,5. Lyon kadrowo lepszy, forma w lidze także. Glasgow w ostatnim meczu remis, ale patrząc na wyniki pierwszej kolejki. Hmm zupełnie inny obraz. Ale to tylko takie gdybania bo nie oglądałem w akcji tych drużyn od długiego czasu(ostatnio widziałem Lyon z Barceloną), więc może wypowie się ktoś kto widział jak grają te zespoły. Za mentalność postawiłbym jak mówię na gości...
|
Do góry
|
|
|
|
#1636807 - 01/10/2007 22:29
Re: LM - GRUPA E (Barcelona, Lyon, Rangers, Stuttgart)
[Re: bitnap]
|
veteran
Meldunek: 19/05/2003
Postów: 1503
Skąd: Gliwice
|
Jesli klubowi lekarze Rangersow nie postawia na nogi Darchevilla, bedzie to wielkie oslabienie dla gosci.
@1.5 na Lyon to dla mnie poki co male nieporozumienie
Wiadomo, ze Szkoci to przede wszystkim zespoly wlasnego boiska, ale tutaj az tak nie faworyzowalbym Francuzow, bo lata swietlne napewno obu zespolow nie dziela.
moje pierwsze wrazenie co do tego meczu to X2 po ladnym kursie @2.65
Na konkretniejsze wnioski przyjdzie pora niebawem. Darchevill poleciał dziś z drużyną do Francji. Z tego co piszą na BBC wynika, że jego stan bardzo szybko ulega polepszeniu. Tak więc myślę, że jednak zagra.
|
Do góry
|
|
|
|
#1636826 - 01/10/2007 22:45
Re: LM - GRUPA E (Barcelona, Lyon, Rangers, Stuttgart)
[Re: bitnap]
|
veteran
Meldunek: 19/05/2003
Postów: 1503
Skąd: Gliwice
|
Poleciec, owszem polecial ale absolutnie niczego nie mozna byc pewnym, jednak trener liczy, ze dojdzie do siebie.Jesli bedzie GOTOW do gry(gotow w sensie gry na swoim aktualnym poziomie) X2 nabiera wg mnie coraz wiekszego sensu.Jedno jest pewne, Francuzow po takim marnym kursie z pewnoscia nie zagram, trzeba poszukac innych rozwiazan.
Zdecydowanie lepszym i bezpieczniejszym rozwiazaniem wydaje sie Rangers(+1.5) @1.47 od Lyonu po @1.5.
Tak czy siak trzeba poczekac na swiezsze informacje. Który buk internetowy daje 1,47? Nie chce mi się szukać... Tak więc trzeba czekać do jutra z ostateczną decyzją co do typu. W każdym razie ja jak i Bitnap odradzamy gry na Lyon. Nie za 1,5. Pozdrawiam. http://www.rangers.premiumtv.co.uk/page/News/NewsDetail/0,,5~1124251,00.html
|
Do góry
|
|
|
|
#1637693 - 02/10/2007 03:42
Re: LM - GRUPA E (Barcelona, Lyon, Rangers, Stuttgart)
[Re: Thiago]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 13/01/2004
Postów: 29182
|
Stuttgart gra fatalnie w Bundeslidze. Zero pomysłu na grę. Nie ma co się rozpisywać i szukać minusów po stronie Barcelony. Zwycięstwo gości i to zdecydowane. Brak Yaya Toure martwi, ale z taką szeroką kadrą nie ma co się martwić. Henry w końcu zaczął strzelać. Tiago ,ja nikogo nie namawiam do grania ,ani nikomu nie odradzam. Dziele sie swoimi spostrzezeniami ,jako,ze juz jakis czas mieszkam niedaleko Camp Nou Pozwolisz ,ze w punktach : 1)Brak takiego zawodnika ,jak Toure nie pozwolil Barcy w ubieglym sezonie przejsc Liverpoolu w CL i zdobyc mistrzostwa Hiszpanii. Idiotycznie stracone bramki (w ostatnich minutach) z Betisem i Espanyolem daly mistrza Realowi. Wynikaly z tego ,ze nie bylo kompletnie asekuracji srodkowych obroncow. Toure jest tym dla FCB ,kim byl Vieira dla Arsenalu ,w okresie ,kiedy ten srubowal rekordy meczow bez porazki. Ten brak bedzie widoczny ,mowiac krotko....Valdez cos wyciagnie....z siatki. 2)Wroci Ronaldinho i....nie wiadomo co sie bedzie dzialo wewnatrz organizmu ,zwanego Duma Katalonii. 3 mecze bez Niego i 3 najlepsze mecze w wykonaniu Barcy od co najmniej roku. Iniesta ,ktory wskoczyl do skladu ,jest fantastyczny ,odzyli Deco i Xavi ,Messi ma wieksza swobode i udawadnia,ze warto mu podac pilke :),wreszcie Henry jest ustawiony tak ,jak powinien (o tym dalej). Wroci Ronaldinho i...zacznie sie klepanie ,w ktorym 3/4 pilek bedzie u niego. Tylko ,jak on to zniesie mentalnie i w jakiej jest formie fizycznej. W ciemno mam grac na dzisiejszego Ronaldinho i stawiac dom i ogrod 3)Szeroka kadra ? Jaka ? a)Iniesta.....zostanie na lawie ,ustepujac miejsca Ronaldinho .....dlugo,dlugo nic i b)Giovani ,Bojan ,Silvinho ,Oleguer ? Dwoch pierwszych bedzie niedlugo doskonalymi grajkami ,ale poki co ,to jeszcze sporo im brakuje ,aby zastapic tych z podstawowego skladu ,dwoch pozostalych...na poziomie bardzo srednim,by nie powiedziec slabym (jak na potencjal Barcy). c)Kontuzjowani¨:Zambrotta ,Toure ,Eto´o d)Puyol ,po powaznej kontuzji zagral pol meczu z Levante 4) Henry.... Mowi sie ,ze sie "odblokowal" ,ale to nie tak. Pierwsze mecze gral jako srodkowy ,odwrocony tylem do bramki napastnik. To nie jest Jego bajka. Z Levante zagral od poczatku na pozycji "arsenalowej" ,bo jest to grajek ,ktory musi dostac pilke na flance ,nabrac rozpedu ,na szybkosci minac obronce. Taki jest Jego zywiol ,krolem pola karnego nie byl i nie bedzie. Jak wroci Ronaldinho ,Henry....pewnie bedzie ustawiony tak jak z Bilbao czy Sevilla. Jak juz napisalem....nie namawiam i nie odstraszam ,ale poniewaz sam nie zdecydowalem sie grac grubo na Barce ,przedstawiam argumenty ,dlaczego dokonalem takiego wyboru. W sumie o wynik sie nie obawiam ,ale ten mecz moze po czesci rozegrac sie....poza boiskiem. VfB bedzie tak slaby ,jak silna bedzie Barca ,ale.....w mojej opinii tak silna jak w okresie ostatnich 2 tygodni nie bedzie. Powodzenia wszystkim ,ktorzy postawili na Barce Salud ! amk
|
Do góry
|
|
|
|
#1638013 - 02/10/2007 04:51
Re: LM - GRUPA E (Barcelona, Lyon, Rangers, Stuttgart)
[Re: Amkwish]
|
Pooh-Bah
Meldunek: 25/01/2006
Postów: 1711
Skąd: Gdansk
|
Wroci Ronaldinho i....nie wiadomo co sie bedzie dzialo wewnatrz organizmu ,zwanego Duma Katalonii.
Iniesta.....zostanie na lawie ,ustepujac miejsca Ronaldinho... ...Jak wroci Ronaldinho ,Henry....pewnie bedzie ustawiony tak jak z Bilbao czy Sevilla.
amk
Co do pierwszej zacytowanej kwestii się zgadzam! Zwycięskiego składu się nie zmienia i R10 powinien zacząć mecz na ławce, tyle tylko, że jak wszyscy rozumieją nie ma takiej możliwości Zgadzam się, też z tym, że Roni zagra na tej pozycji, na której w ostatnich meczach grał Iniesta. Trochę dziwnie to brzmi, nieprawdaż? Ale faktem jest, ze Iniesta grał rewelacyjnie. Być moze zostanie on przesuniety do środka, a na ławkę powędruje Xavi, ale wtedy będzie to kosmetyczna zmiana. Zakładając, że R10 zastąpi Iniestę, zupełnie nie rozumiem, co to ma do Henry'ego i jego ustawienia Faktem jest, że on powinien grać na tej "arsenalowej" pozycji Tu Roni musi się trochę dostosować, wszak to gracz inny niż Iniesta. No i pamiętać trzeba, że problemy zaczną się wtedy, gdy wróci Eto'o i wtedy Ryjek będzie miał mózgowanie. Druga sprawa, to rola playmakera, który będzie miał za zadanie równomiernie rozdzielać piłki, ale o to jestem spokojny, bo w ostatnich meczach Leo pokazał, że warto do niego grać piłki Rafa zagra na pozycji z "Yayami", Puyol pójdzie na środek, a Oleguer na bok. Ten ostatni nawet mnie mile zaskoczył, ale Puyol to wielka zagadka. Stuttgart najprawdopodobniej wybiegnie w składzie: Schafer - Osorio, Tasci, Fernando Meira, Boka - Pardo - Hilbert, Khedira - Basturk - Gomez, Cacau
|
Do góry
|
|
|
|
#1638153 - 02/10/2007 05:30
Re: LM - GRUPA E (Barcelona, Lyon, Rangers, Stuttgart)
[Re: Amkwish]
|
veteran
Meldunek: 19/05/2003
Postów: 1503
Skąd: Gliwice
|
Stuttgart gra fatalnie w Bundeslidze. Zero pomysłu na grę. Nie ma co się rozpisywać i szukać minusów po stronie Barcelony. Zwycięstwo gości i to zdecydowane. Brak Yaya Toure martwi, ale z taką szeroką kadrą nie ma co się martwić. Henry w końcu zaczął strzelać. Tiago ,ja nikogo nie namawiam do grania ,ani nikomu nie odradzam. Dziele sie swoimi spostrzezeniami ,jako,ze juz jakis czas mieszkam niedaleko Camp Nou Pozwolisz ,ze w punktach : 1)Brak takiego zawodnika ,jak Toure nie pozwolil Barcy w ubieglym sezonie przejsc Liverpoolu w CL i zdobyc mistrzostwa Hiszpanii. Idiotycznie stracone bramki (w ostatnich minutach) z Betisem i Espanyolem daly mistrza Realowi. Wynikaly z tego ,ze nie bylo kompletnie asekuracji srodkowych obroncow. Toure jest tym dla FCB ,kim byl Vieira dla Arsenalu ,w okresie ,kiedy ten srubowal rekordy meczow bez porazki. Ten brak bedzie widoczny ,mowiac krotko....Valdez cos wyciagnie....z siatki. 2)Wroci Ronaldinho i....nie wiadomo co sie bedzie dzialo wewnatrz organizmu ,zwanego Duma Katalonii. 3 mecze bez Niego i 3 najlepsze mecze w wykonaniu Barcy od co najmniej roku. Iniesta ,ktory wskoczyl do skladu ,jest fantastyczny ,odzyli Deco i Xavi ,Messi ma wieksza swobode i udawadnia,ze warto mu podac pilke :),wreszcie Henry jest ustawiony tak ,jak powinien (o tym dalej). Wroci Ronaldinho i...zacznie sie klepanie ,w ktorym 3/4 pilek bedzie u niego. Tylko ,jak on to zniesie mentalnie i w jakiej jest formie fizycznej. W ciemno mam grac na dzisiejszego Ronaldinho i stawiac dom i ogrod 3)Szeroka kadra ? Jaka ? a)Iniesta.....zostanie na lawie ,ustepujac miejsca Ronaldinho .....dlugo,dlugo nic i b)Giovani ,Bojan ,Silvinho ,Oleguer ? Dwoch pierwszych bedzie niedlugo doskonalymi grajkami ,ale poki co ,to jeszcze sporo im brakuje ,aby zastapic tych z podstawowego skladu ,dwoch pozostalych...na poziomie bardzo srednim,by nie powiedziec slabym (jak na potencjal Barcy). c)Kontuzjowani¨:Zambrotta ,Toure ,Eto´o d)Puyol ,po powaznej kontuzji zagral pol meczu z Levante 4) Henry.... Mowi sie ,ze sie "odblokowal" ,ale to nie tak. Pierwsze mecze gral jako srodkowy ,odwrocony tylem do bramki napastnik. To nie jest Jego bajka. Z Levante zagral od poczatku na pozycji "arsenalowej" ,bo jest to grajek ,ktory musi dostac pilke na flance ,nabrac rozpedu ,na szybkosci minac obronce. Taki jest Jego zywiol ,krolem pola karnego nie byl i nie bedzie. Jak wroci Ronaldinho ,Henry....pewnie bedzie ustawiony tak jak z Bilbao czy Sevilla. Jak juz napisalem....nie namawiam i nie odstraszam ,ale poniewaz sam nie zdecydowalem sie grac grubo na Barce ,przedstawiam argumenty ,dlaczego dokonalem takiego wyboru. W sumie o wynik sie nie obawiam ,ale ten mecz moze po czesci rozegrac sie....poza boiskiem. VfB bedzie tak slaby ,jak silna bedzie Barca ,ale.....w mojej opinii tak silna jak w okresie ostatnich 2 tygodni nie bedzie. Powodzenia wszystkim ,ktorzy postawili na Barce Salud ! amk Punktujesz niczym bokser. Zazdroszczę Ci tego, że możesz być tak blisko z moim ukochanym klubem. 1. Faktycznie z tą szeroką kadrą trochę przesadziłem, bo jest ona szeroka "tylko" w ofensywie, w obronie jest już gorzej. Yaya jest nie do zastąpienia. Gmoch mówił ostatnio, że Barcelonie brakuję robotników, a takim bez wątpienia jest Toure. Kto mógłby go zastąpić. Hmm... Thiago! Ale ten za czasów sprzed kontuzji. Jednak dziś już go nie ma w Barcelonie. Jedyne rozwiązanie jakie przychodzi mi do głowy to Marquez. Poprzedni sezon pokazuję, że jednak nikt z obecnej kadry nie może go zastąpić. Brak Toure boli, ale Stuttgart gra ostatnio za słabo by zdobyć choćby gola. Co do przyczyn utraty Mistrzostwa to... pozdrawiam Ronaldinho oraz właśnie defensywę. 2. Mieszkasz w Barcelonie więc pewnie masz inne źródła wiedzy, niż internet ale z tego co Rijkaard mówi dla Sport'u: http://www.sport.es/default.asp?idpublicacio_PK=44&idioma=CAS&idnoticia_PK=446410&idseccio_PK=803Wynika, że dopiero jutro się okażę czy Roni zagra. Oby nie. To o czym mówisz to nic innego niż "Teoria Ewing'a" http://sports.espn.go.com/espn/print?id=1193711&type=storyW tym sezonie według teorii Ewing'a gra Arsenal. Henry odszedł do Barcelony i... "Kanonierzy" zaczynają grać fantastycznie. Drużyna stała się monolitem. Jeden za wszystkich, wszyscy za jednego. W Barcelonie jest bez Ronaldinho podobnie i naprawdę strach się bać jego powrotu. Ale z drugiej strony Roni ma dużo do udowodnienia. Jego osoba jest ostatnio mocno krytykowana i w końcu Brazylijczyk musi pokazać na co go stać albo i nie. 3. O tym w punkcie 1. Oraz Sylvinho, Giovani, Bojan no i... Ronaldinho albo Iniesta. Sylvinho może nie jest jakimś wybitnym piłkarzem ale na Stuttgart potrafi aż nadto. Często potrafi włączać się w akcję ofensywne i tutaj widzę jego mocną stronę. W futbolu wygrywa ten, kto strzela więcej bramek. Giovani, Bojan młodzi, gniewni. Może nie grają jeszcze na takim poziomie jak piłkarze z pierwszej "11", ale potrafią oni jednym zagraniem przesądzić o losach spotkania. Giovani szczególnie podobał mi się w "niestety" spotkaniu towarzyskim z Interem. Barcelona ma grać ładnie, strzelać bramki. Jak napad zdobędzie 4bramki to jedna puszczona przez Valdes'a nie spowoduję katastrofy. Dwa lata temu tak było. Nie było Toure a wygrywaliśmy. 4. Fuera Ronaldinho No, a tak na poważnie to masz rację, ale wcześniej Henry'emu brakowało trochę szczęścia. Ach te słupki... Liczę, że i na pozycji wysuniętego napastnika także zdobędzie bramki i Barcelona wysoka pokona "Szwabów". Liga Niemiecka jest słabsza od Hiszpańskiej a Stuttgart nawet w niej sobie nie radzi. Barcelona wygra i to według mnie wysoko. Nie mam zamiaru szukać kryzysu, bo Toure jest kontuzjowany. Mnie najbardziej martwi ten Ronaldinho. Kto wypadnie ze składu? Xavi, czy będący w życiowej formie Iniesta. Może nie zagra w ogóle. Tak naprawdę dzień jutrzejszy pokaże nam czy Barcelona jest "drużyną Ewinga", czy też po prostu wreszcie sobie przypomniała jak grała dwa lata temu wraz z Ronaldinho. I żaden Ewing wtedy im nie przeszkadzał.
|
Do góry
|
|
|
|
#1638204 - 02/10/2007 05:40
Re: LM - GRUPA E (Barcelona, Lyon, Rangers, Stuttgart)
[Re: Thiago]
|
veteran
Meldunek: 19/05/2003
Postów: 1503
Skąd: Gliwice
|
Pozwolę sobie jeszcze przytoczyć słowa Pana Darka Wołowskiego: " Ronaldinho. Syndrom brazylijski Być może za kilka dni Ronaldinho wyleczy kontuzję, wróci do składu Barcy i znów zacznie grać fenomenalnie. Być może. Wielu z nas na to czeka, bo wrażenia artystyczne jakich dostarczał niewiele ponad rok temu są wciąż żywe w naszej pamięci. Był czas, by zatęsknić za jego dryblingami, akcjami, podaniami - wymykającymi się klasyfikacjom, a nawet logice. Fajnie jest obcować z geniuszem... Można wierzyć, że geniusz wróci, bo przecież tego co umiał, nie zapomniał. Niestety poza talentem liczy się praca. Nie będę już nudził, wszyscy wiemy o co chodzi. Napisałem wyżej, że Ronaldinho to fenomen nie poddający się zestawieniom, tymczasem sam chciałem dokonać jednego porównania. Romario, Ronaldo, Rivaldo, Adriano, wszyscy byli genialni dopóki parli na szczyt. Znacznie gorzej było, gdy uznali, że na szczycie już są. Być może w chwili gdy Barca zdobyła Puchar Europy Ronaldinho poczuł to samo. A my na powrót geniusza będziemy czekać na próżno. " Mam nadzieję, że ostatni "mocny kop w dupę" Ronaldinho spowoduję, że syndrom brazylijski stanie się mitem. PS. Polecam http://michalpol.blox.pl/2007/09/Czy-pilkarza-mozna-zabic-gazeta.html#ListaKomentarzy
|
Do góry
|
|
|
|
#1638226 - 02/10/2007 05:44
Re: LM - GRUPA E (Barcelona, Lyon, Rangers, Stuttgart)
[Re: rene]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 13/01/2004
Postów: 29182
|
Zakładając, że R10 zastąpi Iniestę, zupełnie nie rozumiem, co to ma do Henry'ego i jego ustawienia Rene ,a myslisz ,ze ja rozumiem ? Podzielilem sie obserwacjami ,o tym ,jak ustawiany byl Henry. Oczywiscie musimy brac pod uwage ,ze Eto¨o zlapal kontuzje w meczu z Interem i nie zagral w lidze. Barca zostala wiec bez typowego ,srodkowego napastnika. Jak wiesz w FCB taki grajek nie spelnia tylko roli typowego egzekutora ,ale zgrywa pilki z klepki ,bedac odwrocony tylem do bramki. Eto¨o to potrafi ,poza tym ma niesamowite przyspieszenie na 2-3 kroku (tylko Messi ma chyba lepsze dynamike) i wlasciwie z miejsca moze wyjsc na pozycje. Henry potrzebuje troche dystansu ,by nabrac szybkosci ,bo drybling "z miejsca" nie jest Jego mocna strona (choc w Anglii to robil,schodzac na lewo do linii koncowej ,tu Mu nie wychodzi) Wracajac do ustawienia. Z Santander ,Bilbao i Sevilla (do momentu zdobycia 1 bramki)Henry trzymal sie "16" ,ustawiony w srodku i tylem. Co prawda w tym ostatnim meczu nie gral Ronni ,ale chyba nawyk pozostal. Z Zaragoza gral juz bardziej na flance ,mial mnostwo okazji (4-5 setek ,nie przesadzam) ,ale zawsze strzelal po ziemi ,w bramkarza. Z Levante ,po zdobyciu 1 bramki ,kazda strata gospodarzy konczyla sie szybka kontra Barcy (1 polowa) z Henrym w glownej roli. Poza tym Levante gralo w obronie w linii ,na 35-40 metrze ,starajac sie zlapac na offsajd ,a to juz byla gra dla Henryego (klasyczny przyklad to bramka na 3:0). Jak wroci Ronaldinho i zacznie sie znowu "klepanie" to ja nie widze szans ,by Henry byl z tego wylaczony. A z flanki na 40 metrze wyklepac sie nie da Jezeli VfB troche sie odkryje to Henry na 100% bedzie mial niejedna okazje ,ale przy 10 szwabach we wlasnym polu karnym to trzeba liczyc tylko i wylacznie na Messiego oraz na ....wolnego w wykonaniu Ronaldinho.
|
Do góry
|
|
|
|
#1638401 - 02/10/2007 06:27
Re: LM - GRUPA E (Barcelona, Lyon, Rangers, Stuttgart)
[Re: Thiago]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 13/01/2004
Postów: 29182
|
Tylko, że tych 10 "Szwabów" w defensywie popełnia sporo błędów. Henry strzeli Tez na to licze. Rene ,Sevilla tez nie jest druzyna defensywna ,a rzadko wychodzili z wlasnej polowy na Camp Nou ,a Kanoute chwilami gral na stoperze ,hehe Barca ,tak jak Polak,....potrafi
|
Do góry
|
|
|
|
|
|