piątek, 14 września
Borussia Dortmund - Werder Brema

sobota, 15 września
VFB Stuttgart - Energie Cottbus
Bayern Monachium - Schalke 04
Bayer Leverkusen - VFL Bochum
FC Nurnberg - Hannover 96
Arminia Bielefeld - Hansa Rostock
Eintracht Frankfurt - Hamburger SV

niedziela, 16 września
VFL Wolfsburg - Karlsruher SC
MSV Duisburg - Hertha BSC

najlepsi strzelcy:

1. Bechmann Tobby (VFL Bochum) - 4 gole
-. Ishiaku Manasseh (MSV Duisburg) - 4 gole
3. Hajnal Tamas (Karlsruher SC) - 3 gole
-. Wichniarek Artur (Arminia Bielefeld) - 3 gole
-. Klose Miroslav (Bayern Monachium) - 3 gole
-. Toni Luca (Bayern Monachium) - 3 gole

Zastanawiam sie nad hitem tej kolejki jakim jest niewątpliwie Bayern-Schalke. Myśle ze Bawarczycy bedą chcieli pokazać na co ich stać do tego dochodzi atut wlasnego boiska. Z checia spojrzałbym na sklady jezeli ktos ma niech zapoda. Wg mnie over moze byc prawdopodobny. Co do innych meczy to Arminia Bilefeld wyglada b.dobrze. Graja u siebie, strzelaja bramki, ogolnie swietna atmosfera w klubie jak i na stadionie gdzie kibice poprostu maja jedna wilka zabawe. Mysle ze tutaj 3pkt bedą dla zespołu z Bilefeldu.

a co myślicie o meczach:
VFB Stuttgart - Energie Cottbus 1
Bayer Leverkusen - VFL Bochum 1
warte jest granie tych meczy?? Ma ktos jakies info dotyczace ich??
Pozdro

Bayern - Schalke 04

Sklady (za posrednictwem Kickera):
Bayern: Kahn - Lell, Lucio, Demichelis, Jansen - van Bommel, Zé Roberto - Hamit Altintop, Ribery, Schweinsteiger - Klose

Schalke: Neuer - Rafinha, Westermann, Bordon, Pander - F. Ernst - Jones, Kobiashvili - Rakitic - Asamoah, Kuranyi

Luca Toni i Podolski zasiada na lawce,ale pewnie jesli chodzi o Toniego to zobaczymy go w pierwszym skladzie.

Wedlug mnie Bayern w tym roku jest nie do zatrzymania, zwlaszcza jesli chodzi o tytul mistrza kraju. Podrazniony z pewnoscia tym,ze nie gra w tegorocznej edycji LM bedzie chcial udowodnic,iz stac ten zespol na wiele!!!

Przeciwnik wysmienity by zwlaszcza przed wlasna publicznoscia pokazac,iz druzyna gospodarzy bedzie najlepsza w tym roku w bundeslidze. Uwazam,ze tegoroczne transfery jakie poczynili Bawarczycy sa naprawde wzmocnieniami ( zwlaszcza Klose i Toni) i Bayern bedzie przypominal silna druzyne a nie FC Hollywood.

Bez watpienia stawiam na Bayern

14/09 20:30 Dortmund - Werder Bremen

Na inaugurację 5. kolejki rozgrywek o Mistrzostwo Niemiec dojdzie do spotkania, które śmiało możemy określić hitem kolejki. Na wypełnionym po brzegi Signal Iduna Park zagrają: Borussia Dortmund oraz Werder Brema. Obydwie ekipy spotkają się już po raz 79.

Borussia w meczu 4. kolejki pokonała w wyjazdowym meczu Hansę Rostock 1:0. Było to drugie zwycięstwo pod rząd podopiecznych trenera Dolla. Drużyna z Westfalii w tabeli jest na miejscu 10. i na koncie ma 6. punktów. Werder w swoim ostatnim meczu ligowym wygrał z Eintrachtem Frankfurt 2:1. W tabeli, Bremeńczycy znajdują się na 6. pozycji z dorobkiem 7. punktów.

Statystyka wzajemnych konfrontacji piątkowych rywali jest korzystna dla zespołu gospodarzy. Borussia legitymuje się bilansem 21-9-9. W zeszłym sezonie BVB przegrało z Werderem 0:2. Statystyka bramek 67:49. Średnia strzelonych bramek na mecz: 2,9.

W piątkowym spotkaniu w drużynie z Dortmundu nie zagrają: Weidenfeller, Kehl, Frei, Ricken, Gordon oraz Tyrała. Natomiast w składzie zespołu z Bremy nie ujrzymy Boenischa, Womé, C. Fritza, Hunta, Klasnica, Carlosa Alberto, Fringsa, Borowski’ego, Harnika oraz Pellatz’a.

Bilans wzajemnych spotkań pokazuje, że Borussia ma patent na Werder. Wygrana 21. spotkań z rozegranych 39. z takim rywalem to nie lada wyczyn. W poprzednim sezonie triumfował zespół z Bremy, ale warto podkreślić, iż od tamtego czasu obydwa zespoły przeszły małe rewolucje kadrowe. W tym spotkaniu więcej szans daję gospodarzom. Ciekawym rozwiązaniem wydaje mi się postawienie na „jedynkę”, ale z pewnego rodzaju asekuracją, jaką jest handicap azjatycki 0:0. Kurs na takie rozstrzygnięcie (1.85) wygląda bardzo interesująco. Werder nie jest w najwyższej formie (przed tygodniem „wymęczył” zwycięstwo z Eintrachtem 2:1). Podopieczni trenera Schaafa grają poniżej oczekiwań, a przed piątkowym meczem trener będzie miał dodatkowy ból głowy związany z listą piłkarzy, którzy nie mogą w tym spotkaniu wystąpić.

Reasumując, Borussia ma skład, który pozwala realnie myśleć o tym, aby walczyć w tym sezonie o miejsca gwarantujące udział w Europejskich Pucharach. Mam nadzieję, że w piątek, podopieczni Thomasa Dolla pokażą, jaki potencjał jest w ekipie z Westfalii i odniosą zwycięstwo z osłabionym Werderem.
Typ: 1(0) 2/10 <b.win>

Borussia Dortmund: Marc Ziegler - P. Degen, Brzenska, Wörns, Dede - Tinga - Blaszczykowski, Kringe - Federico - Klimowicz, Petric. Trener: Doll.

Werder Bremen: Wiese - Pasanen, Mertesacker, Naldo, Tosic - Baumann - D. Jensen, Vranjes - Diego - Sanogo, Hugo Almeida. Trener: Schaaf.

Borussia Dortmund - Werder Brema

Składy:

Borussia: Marc Ziegler - P. Degen, Brzenska, Wörns, Dede - Tinga - Blaszczykowski, Kringe - Federico - Klimowicz, Petric

Werder: Wiese - Pasanen, Mertesacker, Naldo, Tosic - Baumann - D. Jensen, Vranjes - Diego - Sanogo, Hugo Almeida

Absencje:

Borussia: Weidenfeller, Kehl, Frei, Ricken, Gordon, Tyrala,

Werder: Boenisch, Wome, Fritz, Hunt, Klasnic, Carlos, Frings, Borowski, Harnik, Pellatz

Po przerwie związanej z występami reprezentacji wracamy na ligowe stadiony. 5 kolejkę rozpoczynamy jednym z dwóch szlagierów. Borussia Dortmund podejmować będzie trzeci zespół ubiegłego sezonu Werder Brema.
Goście jadą na Signal Iduna Park mocno osłabieni i będzie im bardzo trudno zdobyć choć punkt. Gospodarze po 2 porażkach w dwóch pierwszych kolejkach złapali wiatr w żagle i wygrali z Cottbus i Hansą. Fakt, że rywale nie należeli do najsilniejszych, ale najważniejsze było przełamanie się i teraz już powinno być z górki. Niby bilans gier wynosi 21-9-9 bramki 67:49, ale 2 ostatnie potyczki wygrali goście 2-0 i 1-0.
Wobec absencji i to dość sporych Borussia wydaje się być faworytem, ale jak dla mnie Werder nie jest bez szans.

typ: both to score
kurs: 1.57 bet365
stawka: 3/10

typ: over 2
kurs: 1.33 bet365
stawka: 3/10

15/09 15:30 Bayern Munchen - Schalke 04

Niezwykle interesująco zapowiada się konfrontacja Bayernu Monachium z zespołem Schalke 04 Gelsenkirchen. Drużyny były ze sobą kojarzone już 74. razy.

Bayern w poprzedniej kolejce zremisował wyjazdowe spotkanie z Hamburgerem SV 1:1. W tym meczu Bawarczycy stracili swoją pierwszą bramkę w sezonie 2007/2008. Drużyna z Allianz Arena jest liderem i na swoim koncie ma 10. punktów. Schalke 04 w 4. kolejce, w meczu rozgrywanym na własnym obiekcie, podzieliło się punktami z Bayerem Leverkusen (1:1). W tabeli podopieczni Mirko Slomki znajdują się na 7. pozycji z 6. punktami na koncie.

Bilans wzajemnych spotkań sobotnich rywali na obiekcie w Monachium jest korzystny dla gospodarzy. Bayern wygrał 27 spotkań, 5 remisował i tyle samo przegrał. W poprzednim sezonie Bawarczycy wygrali 2:0. Ostatni raz w Monachium, zespół Schalke triumfował w 1974 roku! Bilans strzelonych bramek 99:32. Średnia liczba bramek w meczu 3,5.

W zespole z Monachium w sobotnim meczu nie zagrają Sagnol, Schlaudraff, Sosa, Lahm oraz Hummels. Natomiast w drużynie Schalke, Mirko Slomka będzie zmuszony zrezygnować z usług Abela, Vareli oraz Krstajica.

Faworytem sobotniego meczu są gospodarze. Kurs (1.55) na „jedynkę” wydaje się być dobrym rozwiązaniem. Monachijczycy grają bardzo ładny i co najważniejsze skuteczny futbol. Drużyna z Gelsenkirchen w dwóch ostatnich meczach zawiodła, prezentując poziom poniżej oczekiwań sympatyków drużyny z Zagłębia Ruhry. Schalke w tym sezonie nie odniosło jeszcze wyjazdowego zwycięstwa i na przełamanie w 5. kolejce nie ma co liczyć. Mecze poza własnych stadionem z ekipą z Monachium, nie są najmocniejszą stroną drużyny prowadzonej przez Mirko Slomke.
W sobotnim, niezwykle prestiżowym meczu spodziewam się pewnej wygranej gospodarzy. Jeżeli Ribery, Schweinsteiger, Ze Roberto, Altintop i Klose (3 bramki w 3 meczach) zagrają na 100% swoich możliwość, to Ottmar Hitzfeld może być o wynik spokojny. Niezwykle korzystny jest też fakt, że o grę w ataku rywalizuje 3 znakomitych napastników (Klose, Toni, Podolski). Zawodnicy muszą w każdym spotkaniu grać na najwyższych obrotach, gdyż w przypadku niepowodzenia, trener może postawić na dublera. Bayern obecnie gra z reguły jednym napastnikiem, a siła ognia jest bardzo duża, gdyż za plecami snajpera jest trójka wyśmienitych, ofensywnych pomocników.
Drużyna Schalke gra momentami nudny i nieskuteczny futbol. Czasami odnosi się wrażenie, że między zawodnikami brakuje porozumienia. Rakitic, który miał być klasyczną „10” również zawodzi. Od duetu napastników Kuranyi-Asamoah (3 bramki dwóch zawodników w 4 meczach) również trzeba wymagać nieco lepszej skuteczności. W sobotę w obronie Schalke zagra Westermann, który w tym sezonie zagrał 101 minut. Jego zadaniem być zastąpienie Krstajica, co nie będzie prostym zadaniem. W sobotnim meczu, obrona Schalke będzie nękana bardzo często przez Bawarczyków.
W sobotnim spotkaniu Bayernu z Schalke stawiam na gospodarzy. Myślę, że jest to dobry typ, który ma szansę powodzenia.
Typ: 1 @ 5/10 (Expekt)

Bayern München: Kahn - Lell, Lucio, Demichelis, Jansen - van Bommel, Zé Roberto - Hamit Altintop, Ribery, Schweinsteiger – Klose. Trener: Hitzfeld.

FC Schalke 04: Neuer - Rafinha, Westermann, Bordon, Pander - F. Ernst - Jones, Kobiashvili - Rakitic - Asamoah, Kuranyi. Trener: Slomka.

Zgadzam sie ,ze Werder nie jest w najwyzszej formie,pomimo tego Werder byla w stanie wygrac w jednym tygodniu az 3 spotkania:
Zagrzeb 2-3
Nürnberg 0-1
Frankfurt 2-1 (zasluzone za niskie zwyciestwo)

Werder gra nie ponizej oczekiwan,bo wyniki sa w normie,a czesto sie zapomina,ze problemy kadrowe sa nadal duze.
Schaaf raczej bolu glowy nie bedzie mial z wystawieniem pierwszej 11,bo zawodnicy kontuzjowani to juz od kilku tygodni sa ci sami.


Dla mnie problem jest dwutygodniowa przerwa w rozgrywkach BL,oraz wyjazdy zawodnikow obu klubow do reprezentacji swoich panstw.
Najgorzej trafilo chyba Diego,ktory jeszcze w czwartek gral w Bostonie z Meksykiem.Dopiero wczoraj wieczorem dotarl do zespolu,po 13 godz. w samolocie (6500 km).

Wiekszosc zespolow BL nie przygotowywaly sie optymalnie do 5 kolejki,dlatego ciezko jest ocenic,ktorej druzynie ta mala przerwa pomogla,a ktorej nie.

Mala ciekawostka:
trener Doll (jako trener) jeszcze nie wygral meczu z Werderem - 3 remisy i 3 porazki -

Dortmund - Werder ----- No Bet

15/09 15:30 Stuttgart - Energie Cottbus

W sobotnie popołudnie na Gottlieb-Daimler-Stadion, VfB Stuttgart zagra z Energie Cottbus. Do tej pory, obydwie drużyny spotykały się zaledwie ośmiokrotnie.

VfB Stuttgart w 4. kolejce przegrał wyjazdowe spotkanie z Karlsruher 0:1. Mistrz Niemiec w tabeli jest dopiero na 15. miejscu z dorobkiem 4 punktów. Zespół Energie w ostatniej kolejce zremisował na własnym stadionie z Nurnberg 1:1. Podopieczni szkoleniowca Sandera zajmują przedostanie, 17. miejsce i na ich koncie są zaledwie 2 punkty.

Bilans bezpośrednich spotkań Stuttgartu i Energie jest korzystny dla drużyny gospodarzy. Drużyna z Gottlieb-Daimler-Stadion wygrała 2 spotkania, 2 zremisowała, a nie przegrała ani razu. W poprzednim sezonie wygrał zespół VfB 2:1. Statystyka bramek 3:1.

W sobotnim meczu w drużynie prowadzonej przez Armina Veha nie zagrają Mathieu Delpierre oraz Mario Gomez. W zespole gości z Cottbus nie zobaczymy natomiast Ovidiu Burca i Vragela da Silvy.

W sobotnim mecz zdecydowanym faworytem jest Stuttgart. Bukmacherzy na „jedynkę” oferują kurs ok. 1.40. Mistrz Niemiec w tym sezonie zawodzi na całej linii. Nikt nie spodziewał się, że drużyna Armina Veha tak słabo rozpocznie sezon. Na razie poniżej oczekiwań gra nowy nabytek VfB – Marica, który w tym sezonie jeszcze nie trafił do siatki rywali. Nie zachwyca również Cacau, który również ma cyfrę zero, przy liczbie strzelonych bramek. W związku ze słabymi wynikami, atmosfera wśród kierownictwa i kibiców zespołu nie jest najlepsza. Sobotnie spotkanie jest bardzo istotne dla drużyny Armina Veha. Energie nie jest mocnym rywalem, a zwycięstwo w 5. kolejce nad zespołem z Cottbus może być niejako momentem przełomowym. Duet napastników Cacau-Marica ma szansę strzelenia pierwszych bramek w tym sezonie. Na pozycji rozgrywającego po raz pierwszy w tym sezonie ma wystąpić turecki pomocnik – Bastürk.
Energie jest jednym z głównych kandydatów do spadku w tym sezonie. Drużyna z Cottbus gra słabo, a w tym sezonie jeszcze nie odniosła zwycięstwa. Nie zanosi się również na to, aby zespół trenera Sandera punktował w sobotnim meczu.
Drużyna Stutgartu ma w sobotę doskonałą okazję, aby poprawić swój dorobek punktowy oraz zwiększyć morale. W środę, drużynę czeka wyjazdowy mecz w Lidze Mistrzów z Glasgow Rangers, a 22.09 podopieczni Armina Veha zagrają z Werderem w Bremie. Następny rywal Stuttgartu jest bardzo trudny i o jakąkolwiek zdobycz punktową może być niezwykle cięzko. W sobotę Stuttgart wygra swój mecz, a możliwe, że pierwszą bramkę w nowym sezonie strzeli ktoś z duetu Cacau-Marica.
Typ: 1 5/10

VfB Stuttgart: R. Schäfer - Osorio, Tasci, Fernando Meira, Magnin - Pardo - Hilbert, Hitzlsperger - Bastürk - Cacau, Marica. Trener: Veh.

Energie Cottbus: Piplica - Baumgart, Kukielka, I. Mitreski, S. Angelov - T. Rost, Bassila - D. Sörensen, Skela, Rangelov – Kioyo. Trener: Sander.

15/09 15:30 Arminia Bielefeld - Hansa Rostock

W sobotę na Schüco-Arena, miejscowy zespół Arminia zagra z drużyną Hansy Rostock. Obydwie drużyny spotykały się dotychczas dziesięciokrotnie.

W poprzedniej kolejce drużyna Artura Wichniarka została rozbita w wyjazdowym spotkaniu przez MSV Duisburg (0:3). Podopieczni trenera Ernsta Middendorpa w tabeli są na wysokim, 3. miejscu i na ich koncie jest 7 punków. Goście z Rostocku w 4. kolejce przegrali domowe spotkanie, tym razem z Borussią Dortmund (0:1). Z kompletem przegranych, drużyna prowadzona przez Franka Pagelsdorfa okupuje ostatnie miejsce w tabeli (18.).

Lepszy bilans bezpośrednich spotkań na obiekcie w Bielefeld, mają goście z Rostocku (2-2-1). Ostatni raz w Bundeslidze, na obiekcie Armini, zespoły spotkały się w 2004 roku, wówczas padł remis 1:1. Statystyka bramek 7:7.

W sobotnim meczu w ekipie z Bielefeld nie zobaczymy Petra Gabriela, Daniela Halfara oraz Stefana Aignera. Natomiast w drużynie z Rostocku nie wystąpią Djordje Cetkovic, Stefan Beinlich i Regis Dorn.

Mam wrażenie, że w sobotnim meczu, Arminia odniesie trzecie zwycięstwo w tym sezonie. Kurs 1.75 na zwycięstwo gospodarzy wygląda bardzo przyzwoicie. Rywal drużyny Artura Wichniarka jest obecnie najsłabszą drużyną w Bundeslidze. Na Schüco-Arena gospodarze grają w tym sezonie dobrze (4 punkty, 4 bramki strzelone, 2 stracone), natomiast goście w meczach wyjazdowych grają źle, o czym świadczy fakt, iż w meczach poza domem nie zdobyli ani jednego punktu, tracąc 4 bramki, nie strzelając żadnej. Morale zespołu Armini są wysokie, a po sobotnim zwycięstwie będą jeszcze większe. Z takim rywalem, jakim jest Hansa, zespół z Bielefeldu poradzi sobie bez problemu, wyrównując bilans bezpośrednich spotkań. Kolejna porażka drużyny z Rostocku będzie znakiem, że trzeba coś w tej ekipie zmienić.
Typ: 1 3/10

Arminia Bielefeld: Hain - Korzynietz, Langkamp, Mijatovic, Schuler - Kauf - Tesche, Kucera - Böhme - Eigler, Wichniarek. Trener: Middendorp.

Hansa Rostock: Wächter - B. Lense, Sebastian, Orestes, Diego Morais - D. Langen, Bülow, M. Stein, Rahn - Agali, Kern. Trener: Pagelsdorf.

Koski, miałes nosa co do zwycięstwa Borussi Dortmund

Widziałem, że stawiasz jutro na Bayern i Stuttgart. Nie uważasz że Bayern czeka najtrudniejszy mecz w sezonie bo Schalke na pewno będzie grało na 101%?!

Stuttgart - Cottbus

Analiza Koskiego jest jednoznaczna i ciezko sie z nia nie zgodzic ale...

W druzynie z Cottbus brak z ubieglego sezonu zawodnikow Radu i Munteanu,ktorzy gwarantowali bramki!
W 4 meczach tylko 2 strzelone gole to naprawde malo aby mozna by bylo uwiezyc,ze Cottbus w twierdzy jaka jest Stuttgart (w domu od 17 spotkan niepokonany) moze wywiesc jakies punkty.

Patrzac na statystyki mozna jednak sobie dopatrzec,ze Cottbus ´nie lezy´ Stuttgartowi.
W 8 spotkaniach padl az 4 razy wynik 0-0,w 3 spotkaniach VfB byl gora,ale zaledwie tylko 1 bramka!

Kadra VfB jest juz prawie w calosci,jedynie nie wiadomo czy zagra Gomez i Bastürk,bez tych pilkarzy (trzeba poczekac do poludnia na dokladne info) i porownanie statow tych druzyn sklanialbym sie do zagrania Cottbus +1&1.5 @1.98 Betfair 2/10 oraz Under 3,5 @1.46 3/10 Betfair

Czy to będzie najtrudniejszy mecz Bayernu?! Raczej nie. Spodziewałem się przed sezonem, że Schalke będzie grać nieco lepiej. W meczu wyjazdowym z Wilkami w pierwszej połowie dominowali, wydawało się, że bramka jest tylko kwestią czasu. Marnowali dogodne sytuacje, Asamoah był ospały, Rakitic gubił piłki. Dostali bramke do szatni, którą sprezentował im Krzynio. Po przerwie sytuacja się nie zmieniła, przed ponad 35 minut grali nawet z przewaga jednego zawodnika, a "szczęśliwy" remis zapewnił dopiero w 87. minucie Altintop. Jezeli Schalke nie będzie wykorzystywać takich sytuacji , to o chociazby jednym punkcie z Bayernem nie moze byc nawet mowy. Bayern zagrał do tej pory najtrudniejsze spotkanie z HSV na wyjezdzie. Było ono najtrudniejsze tak naprawde z tego powodu, ze Hamburg narzucił na Bawarczyków swój styl gry. HSV dominowało, a pierwsi bramke i tak strzelili Monachijczycy. Ottmar Hitzfeld wyciagna z pewnoscia z tego spotkania wnioski i Bayern w sobotnim meczu nie da sie zdominowac zespołowi Schalke. Tak naprawde to nie widze nawet w zespole z Gelsenkirchen lidera, który mialby "sterować" grą zespołu. Schalke na pewno bedzie walczyło o korzystny rezultat, jednak jakos nie wyobrazam sobie, aby Westermann czy chociazby Bordon mieli powstrzymac ataki Ze Roberto, Altintopa czy Ribery'ego. Schalke moze i bedzie starało sie grac dobrze, ale bramki bedzie strzelał Bayern.

Arminia Bielefeld - Hansa Rostock

Składy:

Arminia: Hain - Korzynietz, Langkamp, Mijatovic, Schuler - Kauf - Tesche, Kucera - Böhme - Eigler, Wichniarek

Hansa: Wächter - B. Lense, Sebastian, Orestes, Diego Morais - D. Langen, Bülow, M. Stein, Rahn - Agali, Kern

Absencje:

Arminia: Borges, Gabriel, Kocin, Halfar, Nikosi, Aigner, Schmidt

Hansa: Cetkovic, Dorn, Beinlich

Goście są zdecydowaną czerwoną latarnią, 4 mecze i 4 porażki, zaledwie 1 strzelona bramka to ogromne rozczarowanie kibiców klubu z byłego NRD. Trzeba jednak przyznać, że ostatnie 2 porażki były po prostu pechowe. Nie można było odmówić ambicji i zaangażowania graczom trenera Pagelsdorfa w pojedynkach z BVB (0-1) i Frankfurtem (0-1). Dzisiaj zagrają na Schuco-Arena przeciwko Arminii, która po 3 świetnych meczach dość niespodziewanie uległa MSV aż 0-3. Wszyscy upatrują pewnego zwycięstwa gospodarzy, ale ja daję więcej szans gościom, którzy po prostu muszą zdobyć jakiś punkt na wyjeździe. Bilans gier w Bielefeld jest wyrównany 1-2-2 bramki 7:7.

typ: 2 DNB
kurs: 3.5 buk: bet365
stawka: 3/10

typ: Arminia +1,5
kurs: 1.35 buk: bet365
stawka: 4/10

Bayern Monachium - Schalke 04

Nie będę powtarzał tego, co pisał Koski, bo mam identyczne odczucia w stosunku do tego meczu.

typ: 1
kurs: 1.5 buk: bet365
stawka: 5/10

typ: Klose to score
kurs: 2.5 buk: bet365
stawka: 1/10

Eintracht Frankfurt - Hamburger SV

Składy:

Eintracht: Pröll - Mahdavikia, Russ, Kyrgiakos, Spycher - Inamoto, M. Fink - A. Streit, A. Meier, Köhler - Takahara

Hamburg: F. Rost - J. Boateng, Kompany, Mathijsen, Atouba - Jarolim, de Jong - Castelen, van der Vaart, Olic - Zidan

Absencje:

Eintracht: Ochs, Heller, Amanatidis, Zimmermann, Chris

Hamburg: Muller, Sorin, Fillinger, Demel, Benjamin

Obie drużyny dość nieoczekiwanie zajmują odpowiednio 4 i 3 miejsce. HSV uskrzydlone remisem z Bayernem zagra z pewnością dość ofensywnie, choć gospodarze na własnym stadionie są do tej pory nieomylni. Komplet zwycięstw i zero straconych bramek budzi respekt. Goście zaliczyli natomiast na wyjeździe wygraną z Hannoverem i porażkę z Bochum. Przez ostatnie 7 lat padało zawsze dość dużo bramek i tylko raz od 7 lat któraś z drużyn nie strzeliła bramki. Było to w październiku 2000 roku.

typ: both to score
kurs: 1.72 buk: bet365
stawka: 2/10

oczywiście w meczu Arminia - Hansa typ +1,5 jest na Hansę Rostock

16/09 17:00 Wolfsburg - Karlsruher

W niedzielę na Volkswagen Arena dojdzie do ciekawego spotkania, w którym zespół VfL Wolfsburg zagra z drużyną Karlsruher SC. Historia spotkań niedzielnych rywali jest bardzo krótka i sięga zaledwie 2 spotkań.

Wilki przed tygodniem poniosły porażkę na wyjeździe z Herthą (1:2). Podopieczni Felixa Magatha w tabeli są na miejscu 14. i w ich dorobku są 4 punkty. Stosunek bramek 6:7. Karlsruher w 4. kolejce pokonał dość nieoczekiwanie na własnym stadionie Mistrza Niemiec – VfB Stuttgart. Drużyna prowadzona przez trenera Beckera jest w tabeli na 11. miejscu z 6 punktami na koncie. Stosunek bramek 4:5.

Drużyny po raz pierwszy i ostatni do tej pory, spotkały się na stadionie w Wolfsburgu w 1998 roku. Wówczas spotkanie wygrali goście z Karlsruhe 2:1.

W niedzielnym meczu w drużynie Jacka Krzynówka nie zagrają Ricardo Costa, Jonathan Santana i Patricka Platins. Natomiast w drużynie Karlsruher nie mogą wystąpić Maik Franz, Orahovac, Stefan Buck i Florian Dick.

W niedzielnym spotkaniu jestem skłonny postawić na Wolfsburg, który będzie miał okazję odnieść swoje pierwsze zwycięstwo w tym sezonie przed własną publicznością. Kurs na Wilki wynosi 1.80 i wydaje się być dobrym rozwiązaniem. Założenia przedsezonowe Felixa Magatha były bardzo ambitne. Spekulowano, że drużyna powinna walczyć o miejsca 1-5. Jak na razie plan jest daleki od realizacji, ponieważ drużyna prezentuje się poniżej oczekiwań. Niedzielne zwycięstwo powinno ustawić drużynę w nieco lepszej sytuacji. W odniesieniu zwycięstwa ma pomóc sprowadzony z Le Mans - Edinaldo Batista Libanio, czyli Grafite. Ma on być partnerem Sergiu Radu. Cieszyć może również fakt, iż Jacek Krzynówek wrócił do składu Wilków.
Wracając do niedzielnego rywala Wilków – Karlsruher, można śmiało stwierdzić, iż jest to przeciwnik, który leży w ich zasięgu. Karlsruher gra w kratkę (Zwycięstwo, Porażka, Z, P). Podopieczni Beckera są beniaminkiem i można zauważyć, iż nie mogą złapać stabilnej formy. Taki rywal może okazać się idealnym przeciwnikiem, do złapania wiatru w żagle. Wolfsburg zaczyna grać coraz lepiej i jeżeli plany trenera Magatha na ten sezon mają zostać spełnione, to pozostaje nam zaufać zawodnikom z Volkswagen Arena.
Typ: 1, 3/10

VfL Wolfsburg: Jentzsch - Riether, Simunek, Madlung, M. Schäfer - Josué - Dejagah, Krzynowek - Marcelinho - Grafite, Radu. Trener: Magath.

Karlsruher SC: M. Miller - A. Görlitz, Eggimann, Stoll, Eichner - Mutzel, Aduobe - Timm, Hajnal, Carnell – Freis. Trener: Becker.

mam dokładnie takie samo zdanie na temat tego meczu. Vfl musi się w końcu przełamać i rozpocząć marsz w górę tabeli, piłkarze Vfl podkreślają że będą dobrze zmotywowani i przy udziale własnego boiska powinni pokonać beniaminka