#1508324 - 21/08/2007 01:33
Re: "Moje miasto mnie wkurza"
[Re: lupus]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 17/12/2004
Postów: 6382
|
Mieszkam w dziurze, nie oszukujmy sie, niech se to jest nawet jakis kurort, ale to dziura, nic sie tu nie dzieje, oprocz najazdu hanysow w weekendy. mieszkam w duzym europejskim miescie , nie oszukujmy sie,nie jest to jakies tam podrzedne miasteczko tylko Stolica Polski , dzieje sie tu duzo i nawet nie ma najazdu hanysow w weekendy. Generalnie fajna, cicha miejscowosc, duzo zielonego, ale wszedzie daleko Generalnie fajna glosna miejscowosc , duzo zielonego i wszedzie blisko. Jak na zakupy to do BB(35km), zrobili ekspresowke, to ja to pokonuje w 25min(sam), autobusem heh 1h :] Bilety drogie, nie ma znizek, a wszedzie indziej sa, busy sa koszmarne, to dluga trasa, a tam kiepskie siedzenia, ani sie ulozyc ani nic. Zasrany PKS. Na zakupy to wszedzie bliziutko , komunikacja w pyte , autobusy wyjebane , zajebiste siedzenia mozna sie niezle rozlozyc + Zajebiste metro. I na basen musze jezdzic do innej miejscowosci, i na basen nie musze nawet wychodzic do bloku naprzeciwko bo mam w swoim . Jak mi sie jeszcze cos przypomni to napisze  I tylko skoro jest tak zajebiscie to czemu mam czasem ochote wypie...stad chocby do Ustronia ;-)
|
Do góry
|
|
|
|
#1508368 - 21/08/2007 01:41
Re: "Moje miasto mnie wkurza"
[Re: D@mian]
|
Pooh-Bah
Meldunek: 12/10/2005
Postów: 1734
|
Dzisiaj wróciłem z wiochy Lupusa  Nie jest tak jak piszesz, chociaż widać pewne zacofanie regionu  Bywam tam 2-3 razy w roku Mi sprzed 3 tygodni najbardziej podobała się karczma , bodajże "Ustronianka", a poza tym rzeczywiście można popaść w depresje w tym Ustroniu  ;p nic a nic ciekawego ....
|
Do góry
|
|
|
|
#1508395 - 21/08/2007 01:48
Re: "Moje miasto mnie wkurza"
[Re: AGASSI]
|
veteran
Meldunek: 05/12/2004
Postów: 1542
Skąd: Wrocław/Poznań
|
ale i tak bytom zwany bytowem rządzi
|
Do góry
|
|
|
|
#1508545 - 21/08/2007 02:29
Re: "Moje miasto mnie wkurza"
[Re: moonlight]
|
antimadrista
Meldunek: 06/01/2005
Postów: 26258
Skąd: Fenway Park, Boston, MA
|
Dzisiaj wróciłem z wiochy Lupusa  Nie jest tak jak piszesz, chociaż widać pewne zacofanie regionu  Bywam tam 2-3 razy w roku Mi sprzed 3 tygodni najbardziej podobała się karczma , bodajże "Ustronianka", a poza tym rzeczywiście można popaść w depresje w tym Ustroniu  ;p nic a nic ciekawego .... Karczma ustronianka? pierwsze slysze. Coscie tacy niesmiali, zescie sie nawet nie odezwali? Pewnie z zonami byli pantofle 
|
Do góry
|
|
|
|
#1508862 - 21/08/2007 04:06
Re: "Moje miasto mnie wkurza"
[Re: moonlight]
|
antimadrista
Meldunek: 06/01/2005
Postów: 26258
Skąd: Fenway Park, Boston, MA
|
No coś takiego, nie pamiętam ulicy, ale w pobliżu były takie ośrodki jak : sasanka, dąb, czy colonia-arkadia, przy ulicy  Jak z żonami ... ja byłem z kumplem To pewnie na jaszowcu  Bo tam jest Colonia. Kumpel tez pewnie taki niesmialy, a moze to jaki taki straszny?:D
|
Do góry
|
|
|
|
#1508917 - 21/08/2007 04:27
Re: "Moje miasto mnie wkurza"
[Re: [T]-error]
|
Pooh-Bah
Meldunek: 14/12/2006
Postów: 1735
Skąd: UE
|
-error]Cały lupus  Kiedyś nie rozumiałem...teraz już wiem...  Lupus dlaczego narzekasz? Że daleko to cena ciszy i zieleni o której pisałeś. Na PKS nie narzekaj, bo jak zabraknie autobusu to wtedy lament i trwoga. Że do znajomych daleko? Później się znudzą, a i niepokoić nie będą zbyt często. Hotele macie? Baseny? Matko, miasto Suwałki ma chyba dwa hotele...dwugwiazdkowe  Basen 25 metrów? Chlorowana woda, wysusza skórę, włosy Ci szybko wypadną. 25 metrów...możesz sobie nawroty ćwiczyć. Brak boisk do grania w kosza. A curling? Sami postawcie kosz. Mieszkasz koło granicy - cudownie jak można narzekać? Jeżeli uważasz, ze to zadupie to ja Tobie powiem, że za jakiś czas wspomnisz moje słowa i z sentymentem zapragniesz tej ciszy i zieleni sprzed lat... Nie bójcie się skansenowych miast i wiosek - wbrew nowoczesności to prawdopodobnie ostatnie azyle spokoju...  Pozdrawiam
|
Do góry
|
|
|
|
#1508931 - 21/08/2007 04:38
Re: "Moje miasto mnie wkurza"
[Re: Misza_SB]
|
antimadrista
Meldunek: 06/01/2005
Postów: 26258
Skąd: Fenway Park, Boston, MA
|
Argument z hotelami mnie nie przekonuje, bo ja w nich nie mieszkam  Z basenami tez nie, bo to ze jest kilkanscie basenow, ale w kazdym mozesz co najwyzej dupe wymoczyc za 15zl, bo plywac sie w tym nie da. Jak nie masz co z kasa robic, przyjezdzaj wybudujesz mi boisko.
|
Do góry
|
|
|
|
#1508962 - 21/08/2007 04:59
Re: "Moje miasto mnie wkurza"
[Re: Misza_SB]
|
antimadrista
Meldunek: 06/01/2005
Postów: 26258
Skąd: Fenway Park, Boston, MA
|
Moj post byl z czerwca mamy sierpien. To, ze tu mieszkam, to nie znaczy, ze to utopia. Kazde miasto ma swoje wady i zalety, ja doceniam spokoj i cisze, mimo, ze mieszkam na osiedlu, moglbym tu na golasa po nocy biegac i tak by nikt nie zauwazyl bo o tej porze wszyscy spia, nie ma pieprzonych gowniarzy na lawkach etc Ale to zadupie, suwalki zreszta tez, tak samo jak ruta tartak  Fajnie byloby tu miec dom na starosc, no jak mnie bedzie stac, bo ceny sa tu porazajace 
|
Do góry
|
|
|
|
|
|