a moze jakis bojkocik tenisa? odpuscilem z miesiac temu a potem zobaczylem tylko jeden wynik - Santoro wygral z djokovicem i bojkot bedzie dluzszy - jesli zawodnicy dorabiaja ustawianiem i obstawianiem swoich meczow na dluzsza mete granie nie ma sensu i tak oni spija cala smietanke - policzylem sprawdzilem i szkoda zdrowia
w tenisie jest bezkarnosc - Bartoli pojedzie i zagra dobry turniej i jest bohaterka - a ze bedzie miala obite swoje pewne ociezale tylne miesnie tydzien wczesniej i pozniej to juz sie nie wspomina
w pilce leca glowy czy to pilkarzy czy trenerow - pilkarze sa odsuwani trenerzy zwalniani druzyna traci szanse na puchary/utrzymanie z kazdym kolejnym meczem nie po mysli - polecam
PS Wisla macie przegrac dzis