jak ocenicie postawe Vettela na GP USA? W sumie chyba pojechal ponizej przecietnej - 8 mneijsce tylko dzieki awarii dwoch kierowcow przed nim - Heidfelda i jeszcze jedneko kogo zapomnialem dane - tak ze chyba furory chlopak nie zrobil...

furory moze nie, ale ze sie tak wyraże pojechał tak jak średnio oczekiwano - zdobył punkt i co najwazniejsze dojechal nie tułał się po ogonie, ale tez nie nawiązał walki z czołowką. Pokonał jednak taką wygę jak Fisico.

Wystep slaby, mozna powiedziec ponizej przecietnej, ale czego od chlopaka mozna oczekiwac, w F1 to dopiero szczyl, sporo szczescia i dzieki temu zapunktowal, Kubica po takim wystepie moze spac spokojnie.

jak widać nie wszyscy patrza na jego występ tak jak Ty Experto

"Dziecko-Schumacher" podbiło serca niemieckich fanów F1! - zachwyca się tamtejsza prasa debiutem Sebastiana Vettela, który pojechał w Grand Prix USA zamiast Roberta Kubicy. Ale szef BMW Sauber zapowiada: - Polak wróci do startów, kiedy tylko lekarze na to pozwolą

Debiut 19-letniego Vettela, rezerwowego kierowcy BMW Sauber, został uznany za znakomity. Młody Niemiec zajął ósme miejsce na torze Indianapolis, stając się najmłodszym kierowcą w historii, który zdobył punkty. Zastąpił Kubicę, który bardzo rwał się do jazdy, ale lekarze Międzynarodowej Federacji Samochodowej (FIA) nie dopuścili go do startu. Stwierdzili, że po wypadku Polaka w GP Kanady w poprzedni weekend istnieje zbyt duże ryzyko poważniejszych powikłań po ewentualnym kolejnym wypadku.

W sobotnich kwalifikacjach Vettel zajął siódmą pozycję, co odpowiada mniej więcej miejscom Kubicy (zwykle od piątego do ósmego). W niedzielę Niemiec najpierw nieco przysnął na starcie, a potem zjechał z toru już na pierwszym zakręcie, ścinając go przez trawę. Z siódmego miejsca spadł na 11. Nie dokonywał jednak żadnych oszałamiających wyprzedzeń, a do pierwszej ósemki załapał się tylko dzięki defektom bolidów jadących przed nim. Wśród tych ostatnich znalazł się jego partner z teamu Nick Heidfeld, któremu nawaliła hydraulika.

Mimo to media na całym świecie, a zwłaszcza w Niemczech, doceniły młodego kierowcę. Niektóre gazety okrzyknęły Vettela wręcz "Schumi II". - "Baby-Schumacher zachwyciło fanów. Na wieść o jego starcie transmisję w stacji RTL obejrzało aż 8,37 mln Niemców" - napisał tabloid "Bild". "Hamilton wygrał, Vettel zaimponował" - zatytułował relację poważny "Frankfurter Allgemeine Zeitung". - Dostałem od losu fantastyczną szansę i jej nie zmarnowałem. Start w Grand Prix był dla mnie ogromnym przeżyciem, ale i radością. A tak dobry wynik jest niezwykle ważną rzeczą na przyszłość. Szkoda, że ta przygoda trwała tak krótko, ale przecież to dopiero początek. Teraz spokojnie czekam, jak się sytuacja rozwinie. Kolejną szansę dostanę prędzej czy później - stwierdził Vettel na łamach "FAZ".

Magazyn "Sport-Bild" opisuje, że ojciec Vettela wręczył synowi za metą butelkę mleka. Zgodnie z tradycją dostają ją zwycięzcy wyścigów Indy 500 na torze Indianapolis. "Ale to Sebastian obok triumfatora GP USA Lewisa Hamiltona był największym zwycięzcą niedzielnego wyścigu. Dowiódł, że ma wielki talent i zasługuje na starty w F1. Szef teamu BMW Sauber Mario Theissen nie wypuści takiego diamentu z rąk" - podkreśla gazeta. "Na razie oba miejsca pierwszych kierowców w teamie są zajęte przez Heidfelda i Kubicę. Vettel mógłby liczyć na status pierwszego kierowcy dopiero w 2008 r. Theissen będzie miał ciężki orzech do zgryzienia, jak zatrzymać rodaka, zwłaszcza że młodym Vettelem już od jakiegoś czasu interesuje się austriacki team Red Bull" - twierdzi "Sport Bild".

Na razie Vettel zastąpi Kubicę podczas serii jazd testowych, które od wtorku będą odbywać się na angielskim torze Silverstone. Polak może być jednak spokojny o swoją pozycję w teamie, bo Theissen jeszcze przed rozpoczęciem GP USA zapowiedział, że nawet gdyby Vettel wygrał, pozostanie kierowcą rezerwowym.

W przyszły czwartek Polaka czekają kolejne badania przez lekarzy FIA i sprawdzian psychomotoryczny, po którym będzie wiadomo, czy wystartuje w GP Francji. - Gdy tylko Kubica dostanie "zielone światło", to będzie jeździł - stwierdził w poniedziałek Theissen.

Ja myślę, że ten artykuł jest bardziej napisany przeciwko Robertowi, niż jako poparcie dla Vettela. Ewentualnie pisał go idiota, który nie zna się na realiach F1. Co takiego zrobił Vettel? Nie miał przed sobą ani McLarena, ani Ferrari a mimo to nie wyprzedził podczas wyścigu żadnego kierowcy (w czasie jazdy of course). BMW ma bardzo szybki bolid i Vettel to pokazał, ale kiedy przyszło co do czego, to zwyczajnie się spalił - najpierw w kwalifikacjach, później w wyścigu. Widać, że nie ma takiego instynktu jak Robert, który na starcie potrafi unikać niepotrzebnych starć i głupiego tracenia pozycji. Jadąć takim bolidem jak Vettel, to naprawdę trzeba było się mocno postarać, żeby nie zdobyć punktów w Indianapolis.

A Robert jest takim talentem, że bez problemu znajdzie sobie inny team, jeżeli Thijssen "odstawi" go po sezonie. Jest przecież skłócony McLaren, gdzie po sezonie na pewno pojawi się jedno wolne miejsce, a Renault i Briatore nie jest zadowolony chyba ani z Fisico, ani z Kovalainena. Robert ma umiejętności i jakby go Niemcy chcieli "wydymać" to i tak sobie poradzi.

Niemcy i ich obiektywizm Spaprany start, a pozniej jechal jak laleczka w ogole bez ryzyka, jednak takie texty jak: Vettela wręcz "Schumi II". - "Baby-Schumacher zachwyciło fanów, ciekawe ile litrow piwa fani wypili przed wyscigiem

Experto ma racje, jak tor byl pusty i reszta kierowcow testowało bolidy (treningi) to młdy Niemiec sobie szalał na torze. W kwalach jeszcze jako Tobie sobie radził, ale miejsce po kwalifikacjach to głównie zależy jakim bolidem się jedzie. Dopiero wyścig pokazał, że jeszce duuuuuuuużo mu brakuje doświadczenia, a najlepiej to było widać z kamery umieszczonej w jego blidzie gdy podczas staru jak zrobiło się ciasno Vettel nie wiedział jak się zachowac i........ zjechał na trawe. Niemcy podjarani są, że jest najmłodszym zawodnikiem który zdobyl punkt, ale pomogli mu jego rodacy Rosbergi i Heitfeld oraz Fisi, który wyleciał z toru. W przeciwnym razie Vettel byłby 11, albo i dalej

No, oni sie podniecaja, bo on ma 19 lat, startowal po raz pierwszy i nie ma doswiadczenia. Pojechal bez rewelki, ale nie pojechal tez zle.

W kwalifikacjach osiagnal taki sam wynik, jakie osiagal Kubica.

Jesli im brakuje obiektywizmu, ze go chwala nie wiadomo jak, to Wam tez, ze go krytykujecie, bo "jechal jak laleczka". Rozbawilo mnie to do lez.

Bo tak jechal, juz sam start pokaza to co bylo wiadomo, a wiec ze bez doswiadczenia jest ciezko, pozniej na torze wlasciwie nic nie zrobil znaczacego, wiec tak jak przed wyscigiem spodziewalem sie ze w przypadku swietnego wystepu... Kubicy bedzie to nie na reke, tak po wyscigu calkowicie o tym zapomnialem. Mlody, wiec sporo przed nim, ale jeszcze nie jego czas.

Innna sprawa ze ja tam w jego wystepu jestem zadowolony kurs 4 ze wygra z Heidfeldem wszedl, ale jakim fartem to chyba wiadomo, dzieki temu tez zapunktowal.

Czy Nico Rosberg zajmie miejsce 1-8? /Tak/ @3.0 (Gamebookers)

Kurs znacznie zawyżony, u innych bukmacherów nie przekracza na ogół bariery @2.5.
Stawka niska, bo...


Nico Rosberg - Alexander Wurz @1.60 (Betsafe)

Rosberg jest zdecydowanie lepszym kierowcą od Wurza, co potwierdza w każdym wyścigu zajmując zdecydowanie wyższe lokaty w kwalach i radząc sobie później zdecydowanie lepiej w wyścigu i bardzo regularnie wykręcając lepsze czasy okrążeń od Wurza.
Ostatnio w USA Rosberg pojechał świetny wyścig i startując z odległej pozycji miał 6-te miejsce na wyciągnięcie ręki, ale niestety kilka okrążeń przed metą eksplodował silnik...
Kurs jest zawyżony ze względu na ostatnie 2 wyścigi, gdzie suma sumarum Wurz był wyżej w generalce od Rosberga, ale w najmniejszym stopniu nie wynikało to ze zwykłej sportowej rywalizacji....
Stawka średnia.


Christijan Alberts - Adrian Sutil @1.75 (Betsafe)


Sutil z każdym kolejnym startem potwierdza, że pomimo młodego wieku i braku doświadczenia, jest kierowcą zdecydowanie lepszym od Albertsa.
Stawka średnio-niska.

Samochód jakiego zespołu wygra GP Francji? /Ferrari/ @3.22 (10bet)

Podczas piątkowych treningów zespół Ferrari zaskoczył wszystkich i po kilku tygodniach wyraźnej zadyszki wrócił w wielkim stylu. Wygląda na to, że wraz z naprawieniem tunelu aerodynamicznego w Maranello także i Ferrari powraca na szczyt.
Stawka średnio-niska.

(stawka byłaby wyższa gdyby nie fakt, że tuż po 1-szym treningu zagrałem całą serię big kursów na kierowców Ferrari w najrozmaitszych kombinacjach - w tym na zwycięstwo obu zawodników po kursach rzędu 7-8, czy też duble typu Massa - Hamilton + Raikkonen - Alonso o AKO bliskim @10, itp.)

Honda - Red Bull @1.95 (Bwin)

Pomimo buńczucznych zapowiedzi napływających z zespołu Hondy o zdecydowanej poprawie osiągów bolidów RA107 mających być następstwem wprowadzenia całego szeregu modyfikacji podczas ubiegłotygodniowych testów w Jerez, Honda wciąż nie może nawiązać walki z najlepszymi zespołami F1 i w dalszym ciągu tkwi w drugiej połowie stawki.
Tymczasem kierowcy zespołu Red Bull dość regularnie w ostatnim czasie sygnalizują, że mają do dyspozycji naprawdę szybkie maszyny i gdyby nie cały szereg awarii to mogliby mieć w swoim dorobku przynajmniej o kilka punktów więcej. Również tutaj we Francji szczególnie David Coulthard udowodnił, że Red Bull dysponuje bardzo konkurencyjnym bolidem, a ostateczne miejsca kwalifikacyjne w najmniejszym stopniu nie oddają potencjału tkwiącego w RB3. Gdyby nie ponowne kłopoty z niezawodnością aut to obaj kierowcy RBR otarliby się z pewnością o Q3.
Jeżeli jutro obejdzie się bez awarii to na dystansie obaj kierowcy Red Bulla powinni uporać się z bolidami Hondy gdyż na dzień dzisiejszy dysponują po prostu szybszym autem.
Stawka tylko średnio-niska ze względu na nieustannie nękające RBR problemy z niezawodnością bolidów.


Które miejsce będzie zajmował Fernando Alonso po 1-szym okrążeniu? /Poniżej 10-go/ @11 (Bet365)

Wystarczy jakaś kolizja bądź wycieczka poza tor tuż po starcie i kurs @11 będzie można księgować.
Oczywiście ten zakład to w głównej mierze liczenie na łut szczęścia, ale po takim kursie naprawdę warto spróbować.
Realny kurs powinien być na poziomie 5-7, a nie 11.
Stawka bardzo niska.

Fajny zaklad w Milenium

Alonso - Kubica --> 2.00 kurs na Polaka, Jezeli Robert nie zapsuje startu i nie straci kilku pozycji, to Alonso bedzie sie musial ladnie nameczyc startujac z odleglego 1 pola aby wygrac z polakiem. Kurs wart ryzyka wedlug mnie

Ryzykowną tezę postawił publicysta planet-f1.com Peter Gill, który uważa, że wypadek w GP Kanady może być dla Polaka nowym początkiem. - Otarcie się o śmierć w Kanadzie nie miało na niego wpływu. Wsiadł do bolidu i osiągnął najlepszy w karierze wynik w kwalifikacjach. Kubica może teraz poczuć się niezniszczalny - napisał Gill.

powiem szczerze rozwaliło mnie to z lekka xD bo nawet gdyby się poczuł, to nie jest aż na tyle głupi, że nie wie iż jego bolid to nie czołg, który może być równie niezniszczalny fakt faktem pojechał świetnie w ostatnim GP, nie miał szans z bolidami Ferrari ( swoją drogą ciekawe co ich mechanicy wreszcie zrobili, że red machine obecnie ma takiego "kopa" ), a McLaren jest na razie również o niebo lepszy od BMW - swoje więc zrobił, mógł liczyć jedynie na defekt/kraksę kogoś z czołowej czwórki i się doczekał, dzięki czemu przeskoczył Alonso. Potwierdzeniem jednak jego dobrej formy musi być porównywanie dobry wynik na torze w WB - top 6 będzie IMO kolejnym sukcesem.

pozdr,

Top 6 to przy obecnym ukladzie sil cel minimum.W zeszlym roku BMW wypadly na Silverstone bardzo dobrze i zajely 9,10 miejsce w kwalifikacjach i 7,8 w wyscigu takze to napawa optymizmem bo widac ze ten tor im lezy.

Zwycięzca grupy (Barichello, Sato, Button, Davidson, Speed) @3.75 (Bet365) 2.75/10
Zwycięzca grupy (Barichello, Sato, Button, Davidson, Speed) @3.30 (Bet365) 1.75/10

Łącznie 4,5j. na Hondę, która na dzień dzisiejszy w starciu z Super Aguri i STR powinna być zdecydowanie najszybsza. Na Magny Cours oba bolidy Hondy spisywały się zdecydowanie lepiej od SA i STR i choć Silverstone to zupełnie inna bajka to forma z Francji powinna znaleźć swoje odzwierciedlenie w kolejnym wyścigu.
Gram pod Buttona, który ostatnio prezentuje się nieco lepiej od Barichello no i jest to dla niego domowy wyścig, a co za tym idzie jeśli w zespole w ogóle będzie ustawiana taktyka pod któregokolwiek kierowcę to będzie nim zapewne Button. Ale Rubensowi wcale nie odbieram szans w starciu z zespołowym kolegą...

ładnie się porobiło...

http://sport.onet.pl/0,1248769,1566274,wiadomosc.html

czyżby eksplozja formy Ferrari znamionowała właśnie, iż wyjęto "zatrute jabłka" z koszyka ? moim zdaniem walka w F1 obecnie będzie arcy-ciekawa, jeżeli bolidy red machine utrzymają formę, przy słabszych obecnie poczynaniach McLarena. Może Kubek coś nawet na tym zyska... ?

Toyota - Honda @2.10 (Winunited)

Kwalifikacje.
Weekend w weekend, kwale w kwale Toyota lepsza od Hondy - czasem obie Toyoty, przeważnie tylko Trulli ale zawsze przed Hondą.
Czemu na Silverstone miałoby być inaczej...?
Stawka średnio-wysoka.


Nico Rosberg - Alexander Wurz @1.55 (Winunited)

Wyścig
A tu powtórka z rozrywki... identyczny typ dawałem we Francji więc jak ktoś chętny to odsyłam do tamtej lektury.
Magny Cours potwierdziło to o czym pisałem, a kurs prawie nie drgnął...
Stawka średnia.