chrzanek:
W nadchodzącym tygodniu nie ujrzymy Tomka na torach żużlowych. Zrezygnował on ze startów zarówno w lidze angielskiej (poniedziałek, czwartek), jak i szwedzkiej (wtorek). Chrzanek nie jest jeszcze w pełni sił po chorobie, którą przeszedł w zeszłym tygodniu. - Tydzień przerwy w startach przeznaczę na regenerację sił. Będę mógł teraz także więcej czasu spędzić z rodziną. Ostatnie dwa i pół miesiąca były dla mnie okresem bardzo dużej ilości startów, kosztowało mnie to sporo wysiłku. We wczorajszym meczu w Ostrowie także nie jechałem w pełni sił, na szczęście udało się wygrać. Taka przerwa, jak teraz dobrze mi zrobi- mówi Tomek.
"tomaszchrzanowski.pl"
ulamek (raczej tez nie pojedzie bo nadgarstek spuchniety info z 39 czerwca):
Na szczęście nie potwierdziły się wcześniejsze doniesienia na temat kontuzji, której doznał wczoraj podczas meczu ligi angielskiej Sebastian Ułamek. Po dokładnych badaniach w Częstochowie okazało się, że lewy nadgarstek zawodnika Włókniarza jest tylko dotkliwie potłuczony, a przerwa w startach potrwa zaledwie kilka dni.
"Nie zdecydowałem się na dokładne badania w Anglii i postanowiłem wrócić do kraju, abyzasięgnąć opinii klubowego lekarza Wojciecha Podhoreckiego, do którego mam duże zaufanie. Na szczęście okazało się, że nie ma złamań, a nadgarstek jest skręcony i mocno potłuczony. Duża opuchlizna może być spowodowana faktem, że lewa ręka była w przeszłości złamana. Nie ukrywam, że dobra wiadomość mnie uskrzydliła, bo byłem podłamany tym, iż ręka może być złamana. Cieszę się, że skończyło się na strachu" - mówi Sebastian.
Jak doszło do pechowego upadku? "Po dobrym startem walczyłem w pierwszym łuku z Kimem Janssonem o wyjście na prowadzenie. Byłem nieco szybszy, ale Szwed pojechał ostro i nie zostawił mi miejsca, dlatego upadłem. Jansson nie został wykluczony z powtórki, bo w Anglii dyskwalifikacje za upadki w pierwszym łuku są bardzo rzadkie" - twierdzi Seba. "ulamek.pl"