#1039393 - 12/03/2007 11:48
Kolarstwo 2007
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 03/11/2005
Postów: 15207
Skąd: Allenstein
|
Kalendarz ProTour11/03 - 18/03 Paris-Nice 14/03 - 20/03 Tirreno-Adriatico 24/03 - 24/03 Milano-Sanremo 08/04 - 08/04 Ronde van Vlaanderen 09/04 - 14/04 Tour of the Basque Country 11/04 - 11/04 Gent-Wevelgem 15/04 - 15/04 Paris-Roubaix 22/04 - 22/04 Amstel Gold Race 25/04 - 25/04 La Fleche Wallonne 29/04 - 29/04 Liege-Bastogne-Liege 01/05 - 06/05 Tour de Romandie 12/05 - 03/06 Giro d'Italia 21/05 - 27/05 Vuelta a Catalunya 10/06 - 17/06 Criterium du Dauphine Libere 16/06 - 24/06 Tour of Switzerland 24/06 - 24/06 Eindhoven Team Time Trial 07/07 - 29/07 Tour de France 04/08 - 04/08 Clasica San Sebastian 10/08 - 18/08 Deutschland-Tour 19/08 - 19/08 Cyclassics 22/08 - 29/08 Eneco Tour 01/09 - 23/09 Vuelta a Espana 02/09 - 02/09 GP Ouest France - Plouay 09/09 - 15/09 Tour de Pologne 07/10 - 07/10 Zurich Championship 14/10 - 14/10 Paris-Tours 20/10 - 20/10 Giro Lombardia Oficjalna strona ---> http://www.uciprotour.com
Edited by tomo (12/03/2007 12:04)
|
Do góry
|
|
|
|
#1039522 - 12/03/2007 14:14
Re: Kolarstwo 2007
[Re: Valverde]
|
Io sono Interista
Meldunek: 11/07/2005
Postów: 28278
|
Paryż - Nice
Trasa Paryż - NiceI Etap:II Etap:
|
Do góry
|
|
|
|
#1041952 - 13/03/2007 09:37
Re: Kolarstwo 2007
[Re: Jose]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 03/11/2005
Postów: 15207
Skąd: Allenstein
|
Paris-Nice 2007 - 2nd Stage Typ: Daniele Bennatti Kurs: 3.75 Buk: GB Stawka: 5/10 Paris-Nice 2007 - 2nd Stage Typ: Tom Boonen Kurs: 3.75 Buk: GB Stawka: 5/10 Wczorajszy finisz miał nieco dziwny przebieg. Boonen cierpiący wcześniej na jakieś dolegliwości żołądkowe w końcówce wyraźnie spasował, zaś Włoch chyba zbyt długo oglądał się na Belga i w efekcie zwycięstwem cieszył się J.P. Nazon. Nie zmienia to jednak faktu, że u progu sezonu to właśnie ci dwaj sprinterzy wydają się w najwyższej formie i to oni powinni powalczyć o triumf na dzisiejszym etapie.
|
Do góry
|
|
|
|
#1047630 - 15/03/2007 09:20
Re: Kolarstwo 2007
[Re: Valverde]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 03/11/2005
Postów: 15207
Skąd: Allenstein
|
Kolobnev szczęśliwy, Boonen zaskoczonynapisał: Cyryl Szweda (2007-03-14 22:23:07/przeczytano 171 razy). Alexandr Kolobnev z ekipy CSC był niezmiernie szczęśliwy z dzisiejszego zwycięstwa. Rozczarowanie spotkało natomiast Toma Boonena, który myślał że został zwycięzcą dzisiejszego etapu. Alexandr Kolobnev: To był wspaniały dzień. Udało się zabrać w odjazd, a potem ta wspaniała końcówka. Nie wierzyłem, że mamy jakieś szanse z goniącym peletonem. Na ostatnich 15 kilometrach postanowiłem zaatakować i spróbować samotnej ucieczki. Wiedziałem, że końcówka jest lekko z górki. Ten etap kosztował mnie wiele wysiłku oraz bólu. Jednak jestem bardzo zadowolony, to niewiarygodny dzień dla mnie. Chciałbym również podziękować ekipie CSC za zaufanie do mojej osoby. Tom Boonen: Byłem pewny że wygrałem. Podniosłem ręce do góry jednak po chwili zdałem sobie sprawę, że przed nami dojechał jeszcze zawodnik CSC. To był jeden z najbardziej niebezpiecznych sprintów w mojej karierze. Pędziliśmy z prędkością 80km/h. źródło: http://www.pro-cycling.org/index.php?kategoria=wiadomosci&artykul=5449
|
Do góry
|
|
|
|
#1113478 - 06/04/2007 16:40
Re: Kolarstwo 2007
[Re: Valverde]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 03/11/2005
Postów: 15207
Skąd: Allenstein
|
Tour of Flanders 2007 Kto wygra? Typ: Tom Boonen Kurs: 3.50 Buk: UnibetStawka: 5/10 Boonen to zwycięzca dwóch poprzednich edycji wyścigu Dookoła Flandrii. Jednak dziwić specjalnie to nie powinno, gdyż Tom perfykcyjnie zna niemal każdy brukowany odcinek, a ponadto dla kolarzy z Belgii jest to najważniejszy wyścig w sezonie. Dlatego też dziwi mnie nieco fakt, że bukmacherzy jako najgroźniejszych konkurentów dla Belga stawiają Bettiniego, który raczej będzie pracował na triumf Boonena, czy Pozzato. Tym bardziej, że dwa tygodnie temu Włosi mieli już swoje Milan-San Remo, na którym zdecydowanie lepiej wypadają niż w belgijskim klasyku. Według mnie największym zagrożeniem dla kolarza Quick Stepu będą raczej Leif Hoste (choć po zmianie grupy póki co wyniki ma średnie), stary lis Peter van Petegem, Fabian Cancellara, Alessandro Ballan (zwycięzca bardzo wartościowego przed Ronde Van Vlaanderen, Driedaagse De Panne - Koksijde)lub któryś z młodych, gniewnych Belgów. Liczę jednak, że Boonen podtrzyma formę z E3 Prijs, gdzie w pokonanym polu pozostawił między innymi wyżej wspomnianego Szwajcara i na flandryjskich drogach skompletuje hattrick.
|
Do góry
|
|
|
|
#1119595 - 08/04/2007 05:34
Re: Kolarstwo 2007
[Re: Valverde]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 03/11/2005
Postów: 15207
Skąd: Allenstein
|
Faworyci tegorocznej edycji Nie może być inaczej. Prezentacje gwiazd 91. Ronde van Vlaanderen trzeba zacząć od sylwetki Toma Boonena (na poniższym zdjęciu świętuje on swe ubiegłoroczne zwycięstwo) z ekipy Quick Step. Ten były mistrz świata (Madryt 2005) jest aktualnie niekwestionowanym królem flandryjskich pagórków i bruków. Tornado Tom wygrał dość pewnie dwie ostatnie edycje RvV, zaś w ostatnich dziesięciu dniach dwa najpoważniejsze testy przed wielką Ronde czyli semi-klasyki Dwars door Vlaanderen i przede wszystkim E3 Prijs Vlaanderen - ten drugi wyścig zresztą już po raz czwarty z rzędu! Wygrywając w wielkanocną niedzielę Boonen nie tylko dołączy do czwórki rekordzistów (potrójnych zwycięzców) w historii tego wyścigu, lecz zarazem jako pierwszy kolarz po przeszło 50 latach powtórzy wyczyn Magniego ustrzeliwszy swego rodzaju flandryjski hat-trick. Ma na to z pewnością spore szanse bowiem należy do grona najsilniejszych, najszybszych i mimo młodego wieku najlepiej obeznanych z trasą zawodników. Z tych racji ciężko go będzie czymś zaskoczyć, zamęczyć, zaś w ostateczności gdy wszelkie tricki zawiodą pokonać na finiszu. Pozornie niektórych spośród swych najgroźniejszych rywali młody Belg mógłby widzieć w swym własnym zespole skoro w barwach Quick Stepu pojadą tej klasy kolarze co Włoch Paolo Bettini (najlepszy klasyk tej dekady oraz aktualny mistrz świata i mistrz olimpijski) czy też Peter Van Petegem (zwycięzca RvV z lat 1999 i 2003). Niemniej menadżer tej drużyny Patrick Lefevre już nie raz udowadniał, że potrafi przekonać swoich podopiecznych do własnych rozwiązań (vide choćby historia z finałem Paris-Roubaix 1996) i poskromić ich partykularne ambicje, które mogłyby zaszkodzić dobru całego zespołu. Przy normalnym rozwoju wypadków liderem jego zespołu będzie niewątpliwie Boonen, zaś Bettini i Van Petegem będą mogli co najwyżej pełnić role "jokerów". Jeśli do trzech wspomnianych już asów dodamy pomocników pokroju Stevena de Jongha, Kevina Hulsmansa, Sebastiana Rosselera i przede wszystkim wschodzącej gwiazdy w osobie Geerta Stegmansa (wszyscy oni dobrze pojechali w etapówce Driedaagse van de Panne) będziemy mieli pełen obraz "siły oręża" jaką dysponuje "Generał" Lefevre. związku z powyzszym aby pobić Boonena na jego własnym podwórku trzeba będzie nie tyle zawodnika dorównującego mu siłą i szybkością, ale dodatkowo otoczonego równie mocna i zgraną drużyną co Quick Step. Takich ekip na szczęście zdaje się nie brakować, w związku z czym w niedzielę możemy się szykować na prawdziwą ucztę podczas blisko 4-godzinnej relacji Eurosportu z tego wyścigu. Do najgroźniejszych rywali Quick Stepu powinny należeć zespoły: Team CSC, Rabobank, T-Mobile, Liquigas oraz w nieco dalszej kolejności: Predictor, Discovery Channel i Lampre. Za pretendenta nr 1 do detronizacji młodego króla śmiało może uchodzić pogromca Boonena z trasy ubiegłorocznego Paris-Roubaix Szwajcar Fabian Cancellara. Ten aktualny mistrz świata w jeździe indywidualnej na czas nie ukrywa, że bardziej od powtórzenia sukcesu w Piekle Północy interesuje go tylko pokonanie Boonena na jego własnych śmieciach. W ubiegłą sobotę Helwet dał już zresztą próbkę swych aktualnych możliwości na ulicach Harelbeke tocząc wyrównaną do ostatnich metrów walkę z Belgiem na finiszu E-3 Prijs. Przy jego boku w zespole CSC ujrzymy też Australijczyka Stuarta O'Grady ostatnio piątego w Milano-San Remo i trzeciego w Dwars door Vlaanderen, który był już trzeci w wielkiej Ronde w 2003 roku. Kolejny silny punkt tej drużyny to Holender Karsten Kroon, który przed rokiem był bliski zabrania się do zwycięskiego odjazdu Boonena i Hoste, zaś w minioną niedzielę pokazał się z dobrej strony finiszując piaty w Brabantse Pijl (Brabanckiej Strzale). Dodajmy jeszcze dwóch Duńczyków czyli Allana Johansena (piąty w E-3 Prijs) oraz weterena Larsa Michaelsena (dziewiąty w Dwars door Vlaanderen) i już wiemy, że jest to ekipa zdolna do podniesienia rękawicy rzuconej przez Quick Step. Następny zespół z kilkoma mocnymi kartami to Rabobank. Przewodził mu będzie po raz "enty" odrodzony trzykrotny mistrz świata Hiszpan Oscar Freire, który w ostatnich dwóch tygodniach najpierw bardzo pewnie wygrał pierwszy z wielkich klasyków Milano - San Remo (po raz drugi w swej karierze), zaś następnie tzn. tydzień przed Ronde wspomnianą Brabantse Pijl (już po raz trzeci z rzędu). Jemu z pewnością pagórki nie będą przeszkadzać, zaś szybkością nawet góruje nad Boonenem co dobitnie wykazał w San Remo. Problem może być tylko adaptacja do bruku i słabsza znajomość trasy. Wsparciem dla Freire będzie przede wszystkim bardzo doświadczony i przeambitny Holender Michael Boogerd, który przydał się już na Brabantse Pijl kończąc ów wyścig na szóstej pozycji. Potencjalnie bardzo ważnym punktem tej ekipy powinien też być drugi z Hiszpanów Juan Antonio Flecha (drugi w tegorocznym Omloop Het Volk) o ile upora się z trapiącymi go ostatnio problemami zdrowotnymi. W odwodzie pozostają jeszcze Holender Leon van Bon (czwarty i ósmy na RvV w latach 2004-05), który niedawno wygrał jednodniówkę Nokere Koerse oraz Australijczyk Matthew Hayman (czwarty w Dwars door Vlaanderen). Przebudowany T-Mobile ma bardzo silną druzynę, lecz bez zdecydowanego lidera. Niemiec Andreas Klier był już drugi w Ronde w 2005 roku. Jego młody rodak Marcus Burghardt był trzeci za Boonenem i Cancellarą w próbie generalnej przed Ronde czyli E-3 Prijs Vlaanderen. Natomiast Luksemburczyk Kim Kirchen jakkolwiek wydaje się być zawodnikiem bardziej przystosowanym do wyścigów w typie ardeńskim to jednak ze względu na aktualnie prezentowaną formę (drugi w Tirreno - Adriatico i trzeci w Brabantse Pijl) może się pokazać z dobrej strony również we Flandrii. Na nim jednak nie koniec jeśli chodzi o aktywa niemieckiego zespołu bowiem w składzie tej drużyny zobaczymy jeszcze dobrze czujących się na tutejszych trasach: Holendra Servaisa Knavena, Anglika Rogera Hammonda czy Austriaka Bernharda Eisela. W drużynie Liquigas liderem powinien być Włoch Filippo Pozzato, który będzie się starał odegrać za przegraną podczas Milano-San Remo. Po odejściu z Quick Stepu "Pippo" będzie miał w końcu okazje do pojechania "północnych klasyków" na własny rachunek. Warto dodać, że w tym sezonie wygrał on już rozgrywany na początku marca semi-klasyk Omloop Het Volk. Poza nim w drużynie tej godni uwagi są też jego rodacy: Luca Paolini (zwycięzca jednego z etapów podczas Driedaagse van de Panne), Manuel Quinzato (czwarty w E-3 Prijs Vlaanderen) i Roberto Petito (piąty w Ronde 2005) oraz Brazylijczyk Murilo Fischer (dziesiąty w Dwars door Vlaanderen). Ekipa Lampre jak zwykle w tego rodzaju imprezach liczyć będzie na włoski duet Alessandro Ballan i Daniele Bennati. Ten pierwszy wygrał w tym tygodniu wspomnianą etapówkę wokół Panne, zaś w sotatnich dwóch edycjach Ronde był kolejno szósty i piąty. Natomiast Bennati po klesce w San Remo odzyskał już chyba pewność siebie dzięki zwycięstwu na drugim odcinku i dziewiątemu miejscu w generalce Driedaagse van de Panne. Obok nich pojedzie też Enrico Franzoi, brązowy medalista tegorocznych Mistrzostw Świata w przełajach. Predictor to nowy-stary zespół Leifa Hoste, który przed rokiem jako jedyny stawił opór Boonenowi. Niemniej w ostatnim czasie wyższą formę od swego lidera demonstrowali: Bjorn Leukemans (siódmy w Brabantse Pijl), Bert Roesems (trzeci w Driedaagse) oraz Roy Sentjens (szósty w E-3 Prijs). Discovery Channel tym razem będzie musiało radzić sobie bez swego etatowego lidera na Flandrię i Roubaix czyli George'a Hincapiego. W tej sytuacji postawią oni na kogoś z trójki: Stijn Devolder (najlepszy na czasówce w Panne), Rosjanin Wladimir Gusiew (piąty w generalce Driedaagse) bądź Litwin Tomas Vaitkus (szósty w Dwars door Vlaanderen). Pośród pozostałych ekip wyróżnić można już raczej tylko jednostki bądź w najlepszym razie dwóch zawodników mogących odegrać znaczącą rolę w niedzielnym wyścigu. Wymieńmy więc w drużynach francuskich: Nicka Nuyensa z Cofidisu, Phillipe'a Gilberta z Francaise des Jeux, Norwega Thora Hushovda z Credit Agricole, Szwajcara Martina Elmigera z Ag2R oraz Francuza Anthony Geslina z Bouygues Telecom. Hiszpańskie zespoły: Caisse d'Epargne, Euskaltel i Saunier Duval za liderów powinny mieć zawodników szybkich, lecz dobrze radzących sobie na pagórkach. Powinni to być odpowiednio: Vicente Reynes, Koldo Fernadez oraz Francisco Ventoso, który pod koniec marca wygrał trzy etapy podczas Vuelta a Castilla y Leon. W niemieckich drużynach ujrzymy: Erika Zabela z Milramu, Davida Koppa z Gerolsteiner oraz Steffena Wesemanna (triumfatora RvV z sezonu 2004) i Olafa Pollacka z Wiesenhof. Spośród formacji o wschodnim zabarwieniu czyli Astanie oraz Tinkoff Credit Systems najciekawsi wydają się być dwaj Rosjanie: w pierwszej doświadczony Siergiej Iwanow, zaś w drugiej młodziutki Michaił Ignatiew. Na koniec trzeba wspomnieć o mniejszych ekipach rodem z Niderlandów. Dla nich kwiecień jest najważniejszym miesiącem w sezonie, zaś Ronde van Vlaanderen nie rzadko jego kulminacją. Liderami tych drużyn będą zapewne: w Unibet - Australijczyk Baden Cooke (ósmy w E-3 Prijs), w Chocolade Jacques - Nico Eeckhout (triumfator ubiegłorocznego rankingu Europa Tour i drugi zawodnik niedawnego Dwars door Vlaanderen), w Landbouwkrediet - Bert De Waele, zaś w Skil-Shimano będący jednym z odkryć zeszłorocznego sezonu Holender Maarten Tjallingii. Pełna prezentacja wyścigu: http://www.pro-cycling.org/index.php?kategoria=wiadomosci&artykul=5697
|
Do góry
|
|
|
|
#1182917 - 01/05/2007 21:03
Re: Kolarstwo 2007
[Re: Big_star]
|
addict
Meldunek: 21/03/2006
Postów: 649
|
Julich - Evans 2 2,4 unibet TdR
Wydaje mi sie ze kurs na australijczyka sporo przeszacowany a jeszcze godzine temu mozna bylo go grac nawet @2,5 Julich moze i jest w tej parze leciutkim faworytem ale IMO nie az tak wielkim jak sugeruja to kursy W ubieglym roku w prologu na podobnym dystansie i o zblizonym profilu ktory rowniez otwieral ten wyscig Julich byl lepszy o niecala sekunde ...czyli tak naprawde tyle co nic. Z tegorocznych startow pod uwage mozna brac prolog P - N gdzie rowniez lepszy byl Julich tym razem o 2 sek. nadal twierdze ze to zadne roznce tym bardziej biorac pod uwage ze od tamtego startu minelo juz troche czasu. Julich ma juz swoje lata co tez nie jest bez znaczenia Evans wygral ubiegloroczny TdR tak wiec motywacji na pewno mu nie zabraknie
|
Do góry
|
|
|
|
#1198755 - 06/05/2007 19:57
Re: Kolarstwo 2007
[Re: PLUMEK.]
|
addict
Meldunek: 21/03/2006
Postów: 649
|
Cadel Evans - David Zabriskie 1,6 expekt 10/10 Oscar Pereiro - Laszlo Bodrogi 1,6 expekt 9/10
Zarowno Zabriskie jak i OPS choc to wielki nazwiska to na TdR przyjechali tylko potrenowac
|
Do góry
|
|
|
|
#1215671 - 12/05/2007 17:21
Re: Kolarstwo 2007
[Re: tomo]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 31/01/2003
Postów: 21969
Skąd: Gdynia
|
Lampre ma dobry skład i widać, że celują w zwycięstwo w generalce Cunego. Widać, że się na góry nastawiają. Dziś Atana - Lampre 1 @1.45. Nie znam się na tym, czytałem forum kolarskie Faworytami czasówki są CSC, Discovery, Astana.
|
Do góry
|
|
|
|
#1216044 - 12/05/2007 20:20
Re: Kolarstwo 2007
[Re: Kameleon]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 03/11/2005
Postów: 15207
Skąd: Allenstein
|
Kto wygra 1 etap Giro d'Italia?Typ: Team CSC Kurs: 1.76 Buk: Betfair Stawka: 6/10 Dzisiaj rusza jeden z najbardziej prestiżowych wyścigów na świecie - Giro d'Italia. Jak to jest już niemal wieloletnią tradycją do faworytów wyścigu zaliczani są przede wszystkim Włosi (Simoni, Cunego, Savoldelli). Jednak podczas dzisiejszej inauguracji na trasie indywidualnej jazdy na czas, to nie zawodnicy gospodarzy będą rozdawać karty. Zdecydowanie najlepiej prezentują się podopieczni Bjarne Riisa z Team CSC. Duńczyk ma do dyspozycji świetnych czasowców z Fabianem Cancellarą i Davidem Zabriskie na czele, którzy wspierani przez m.in. Andy'ego Schlecka i Kurta-Asle Arvesena będą zdecydowanymi faworytami dzisiejszej próby. Najgroźniejszymi przeciwnikami wydają się być T-Mobile i Discovery Channel, które jednak na starcie wyścigu dookoła Włoch nie wystawiły aż tak silnych składów.
|
Do góry
|
|
|
|
#1216742 - 12/05/2007 22:45
Re: Kolarstwo 2007
[Re: Valverde]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 31/01/2003
Postów: 21969
Skąd: Gdynia
|
|
Do góry
|
|
|
|
#1226817 - 16/05/2007 14:33
Re: Kolarstwo 2007
[Re: Kameleon]
|
addict
Meldunek: 21/03/2006
Postów: 649
|
Damiano Cunego - Yaroslav Popovych 1.35 expekt
Najwiekszy problem w tej parze to...zaakceptowanie stawki Mnie przyjeli tylko 1/3 ..ale i na to sa sposoby ;-)
|
Do góry
|
|
|
|
#1226818 - 16/05/2007 14:34
Re: Kolarstwo 2007
[Re: Kameleon]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 31/01/2003
Postów: 21969
Skąd: Gdynia
|
Ricco - Bettini 1 @1.5 BwinZaskakiwać mogą nieco aż cztery gwiazdki dla Ricardo Ricco jednak Włoch jest wystarczająco mocny, aby się utrzymać w grupie i finiszuje wystarczająco dobrze, aby powalczyć o wysokie miejsca. Z kolei wyścig jest w tak wczesnej fazie, że jego brak doświadczenia w utrzymywaniu wysokiej dyspozycji przez 3 tygodnie nie będzie jeszcze odczuwalny.z http://www.pro-cycling.orgDodatkowo Bettini nie wydaje mi się aż tak mocny by dojechać dziś w czołówce, jego grupa nie miała wczoraj czasu na trening. Dzisiejszy etap:
|
Do góry
|
|
|
|
|
|