A dodam jeszcze tylko tyle, ze bukmacherzy tak a nie inaczej ustawiaja kursy bo wiedza jaka czesc osob rzuci sie na Milan.
I maja racje: bo po zwyciestwie 3:0 nad MU juz kazdy jest taki pewien Milanu ze mu sie wewnetrzne swiatelko zapala Milan win. Tylko, ze to bylo we Wloszech a teraz obie druzyny maja wyjazd. Analogiczna sytuacja jak Espanol - Sevilla - a jakie kursy marne byly na Seville? I co? Espanol doprowadzil do karnych. A ze polegl to juz zupelnie inna kwestia. Tu juz raczej fawoytow sie nie znajdzie - typuje sie po rozpietosci kursow