zoRro - już mówiłem - nie rozróżniam ich
Hanele - taką mam terapię
A tak na serio to na przykład
tutaj było bardzo merytorycznie, dopóki Agassi nie przyszedł
Hm. Czytałam temat, a nawet w nim uczestniczyłam i wiesz co NARCYZIE, AGASSI i tak okazał się facetem, który zna swoją wartość, bez ciagłego udawadniania swoich racji, czego nie moge niestety powiedziec o Tobie.
Ciągle sie tym podniecasz i reklamujesz. Na pewno dużo wysiłku w to włożyłeś a efekty niewspółmierne do oczekiwanych, więc pewnie dlatego co n-ty post to twoje samowychwalanie się. Buuuuu. O ile wiem dobrej klasy auta w ogóle nie trzeba reklamować a i tak z przyjemnością spedza się w nim czas. Życze powodzenia i potraktowania wygranej jako coś naturalnego, bo wtedy na pewno nie będzie ci potrzebne ciagłe potwierdzanie swojej wartosci kosztem innych..;)
Pozdr.