(...)tak jak mowilem Legia ma slabiutkich napastikow ktorzy nie potrafia wykorzystywac sytuacji mecz byl slabym widowiskiem bylo duzo walki Legia opanowala srodek pola jednak to Lech mial magiczne zabojcze kontry(...)
Cantoro jesteś nie obiektywny w swoich osądach. Mecz był na wysokim europejskim poziomie. Jako że kocham Premiership to nie boję się powiedzieć, że wczoraj oglądaliśmy mecz ligi angielskiej. Osobiście jestem dumny z Legii pokazała, że pomimo przegranej może nosić głowę wysoko. Z taką formą to nie ma obawy przed kolejnymi meczami. Szkoda, że tak późno doszli do siebie. Mówiłem na początku sezonu jak mantrę: "Legia ma najsilniejszy skład w lidze i to od niej samej zależą losy mistrzostwa". Jak było po dordze każdy widział, żeby tylko wymienić: Sanok, Bełchatów, Zabrze. Gratuluje mocno Bełchatowowi mistrzostwa Wisła jest tak słaba, że gram na GKS w wtorek zdecydowanie. Bez Dolhy Wisła ma duże problemy w defensywie. Myślę, że wypoczeci zawodnicy Bełchatowa poradzą sobie. W końcu w Kielcach nie grał od początku Wróbel, Jarzębowski, Nowak i Garguła. Co prawda krążą plotki, że Garguła ma kontuzję ja myślę, że to zasłona dymna przed meczem z Wisłą. Jak dla mnie Bełchatowianie bardzo nastwaili się na wtorkowy mecz. Powinni wygrać i sięgnąć po koronę.
.::Think Twice::. Ignorator.