Nie widzę znaczącej różnicy.

Tu masz zbiór wzorów na fizykę: http://matura.servis.pl/download/2007/tablice/tablice_fizyka.pdf

Ja też nie widze, to miało być stwierdzenie informacyjne

ktoś się orientuje czy jest możliwe dorobienie matury z jakiegoś przedmiotu, jeśli się go nie zdawało za pierwszym razem?

Jeżeli pisałeś mniej niż 5 przedmiotów za 1 razem to jest możliwość.

No skończyłem pisać prace na polski ustny. Teraz musze się do wtorku nauczyć tego. Wczoraj się dowiedziałem ze mamy niezły sajgon na ustnej. Osoby które są według mnie z polskiego znacznie lepsze ode mnie poległy na pytaniach i wychodzą z wynikami około 60%. Mamy wicedyrektor w komisji i ona pyta a jak żyje to nie widziałem miłej wicedyrektorki. A na koniec taka rada dla przyszłych pokoleń. Nigdy nie piszcie najpierw na szybko planu aby oddać bo później napisać według tego całą prace jest cholernie ciężko.

1cm na mapie w skali 1:1000 to jest 10 metrów ? dobrze myślę ?

na prawde nikt nie wie ?

dobrze myslisz

dzięki

Zawsze tak jest z ocenianiem, liczy się to, jak się sprzedasz komisji. Jak zaczniesz się jąkać- po tobie. Ja przepisałam pare cytatów na brystole i to dodało mi pare punktów. Zaprzęgnij do roboty jakąś kuzynke czy siostre

Zawsze tak jest z ocenianiem, liczy się to, jak się sprzedasz komisji. Jak zaczniesz się jąkać- po tobie. Ja przepisałam pare cytatów na brystole i to dodało mi pare punktów. Zaprzęgnij do roboty jakąś kuzynke czy siostre

Ustna do niczego człowiekowi niepotrzebna po co to w ogóle? na te 30% to wystarczy się pouczyć godzine przed wejściem.

jesli idziesz na studia humanistyczne, to ustna tez biora pod uwage

E tam żadnych plakatów napisów i takich dupereli robił nie będe bo plastyke skończyłem w gimnazjum. Powinno liczyć się to jak uczeń się prezentuje i czy jest w stanie "sprzedać" swoją wiedze, wysłowić się itd. Dla mnie jakiekolwiek prezentacje multimedialne są już bezsensowne. Jedynie musze sobie wybrać jakieś sceny z filmu do analizy. Na prezentcje biore płytke z filmem i tyle. Pod presją nieźle mi wychodzą różnego rodzaju przemowy kwestia opanowania materiału i po problemie.

Gdzie np. ? Jeśli uczelnia jest poważna to sama robi egzamin predyspozycyjny.

ja sobie nagralem na mp3 prezentacje i chodze z tym wszedzie

albo wsadze sobie glosnik w morde i puszcze w poniedzialek. Jak myslicie, powtarzac przed wejsciem czy sobie darowac?

np Uniwerek Szczeciński.

Różnego rodzaju egzaminy predyspozycji, tudzież jakieś egzaminy ustne to zawsze była furtka, żeby wcisnąć kogoś na lewo na uczelnie. U nas w Poznaniu na UAM zrezygnowali z tego na większości kierunków i bardzo dobrze. A polski i angielski rozszerzony jest często i gęsto brany pod uwagę
Ale jeśli ktoś wie na jakie studia chce iść i jakie są przedmioty wymagane, to na pewno się przygotuje do ustnych matur, żeby dobrze wypaśc