[QUOTE]Oryginalnie wysłał Radzio:
[qb]Andy przegrał!!! Aż szkoda słów! Ale trzeba dalej na niego stawiać teraz będzie bronił tytułu w Waszyngtonie - bedzie można go typować ze 3 rundy myślę...
Moya - Ferrero 1 1,80 !!!
moya przegrywa z ferrero 1-5 ale na hardzie tylko 0-1 zresztą mecze pomiędzy nimi zawsze są niezwykle zacięte. Ferrero znalazł się w półfinale nie wygrywając z żadnym asem, za to męczył się niekiedy niemiłosiernie. Moya wciąż nie oddał jeszcze seta a widac jest w nastroju do wyrównywania rachunków. Z szutlerem miał przeciez 1-4 h2h
Hewitt - Gonzalez 1 1,25
nie wiem co ten frajer gonzalez w ogóle robi w półfinale.
A potem jak zawsze dzien przerwy tak jak finałów nie warto stawiać. nara[/qb][/QUOTE]co do roddicka to niewątpliwie warto stawiać przeciw niemu a nie kusić się na kursy 1.1 - 1.2
co do ferrero to moya - ferrero 2 i to zdecydowana po pierwsze h2h po drugie nawierzchnia sprzyja jcf po trzecie ferrero ma na rozkładzie całkiem przyzwoitych zawodników a na pewno lepszych niż moya dla przypomnienia jcf: delgado blake dent arthurs, cm: saulnier schalken chang schuttler... a pokonanie denta to było już naprawdę osiągnięcie bo dent to młoda gwiazda na miarę co najmniej roddicka
co do gonzaleza i jego frajerstwa to wystarczy spojrzeć na statystyki winnerów w jego meczach... 44 winnery z kimś grającym tak mocno jak roddick to niewątpliwie budzi szacunek