#1222152 - 14/05/2007 22:29
Re: Czy bukmacherzy nie lubią wygrywających?
[Re: Gandhi]
|
old hand
Meldunek: 15/09/2006
Postów: 874
Skąd: Widzew 1910
|
Jedyne zmartwienie bukmachera to takie ustalenie kursów, aby stawiający gracze rozłożyli równomiernie swoje pieniądze na wszyskie wyniki. Dla tych, co jeszcze nie wiedzą o co chodzi - przykład: Legia - Korona (bwin)Jak widać gracze w sumie wpłacili 44 tys. zł. I cokolwiek by się teraz nie stało, to bukmacher po wypłacie wygranej zostanie z zyskiem. Wracajac do tematu z poczatku watku widzialem kiedys rozklad typow w buku naziemnym na jakis mecz Legii. Przewaga typow na wygrana byla ogromna, pare remisow i jedna 2. Tak wiec bukmacher mial zysk jak Legia remisowala badz przegrywala. Po drugie czy pamietacie jak w czasie MS 2006 Profek mial problemy z wyplatami? Nie wzielo sie to z przypadku. W tym czasie nie bylo w co innego grac, wiec wszyscy stawiali MS. A, że w fazie grupowej niespodzianek bylo jak na lekarstwo to wiekszosc trafiala i centrala musiala dosylac kase. Poza tym masa ludzi gra za niewielkie pieniadze na tzw. pewniaki (niskie kursy). Uzbieraja sporo meczykow i tak naprawde szansa, ze wejda jest nikla. Wniosek nasuwa sie, wiec taki, ze bukmacherzy najlepiej sie maja jak sa niespodzianki. Ograniczajac nam stawki na single ubezpieczaja sie, zebysmy za duzo takiej niespodziance nie wygrali. Nieraz stawialem na jakis wiekszy kurs ze 100euro i po paru minutach kurs juz byl nizszy (u czujnego buka). W ten sposob preferuja granie zakladow combo, na ktorych szanse naszej pomylki sa bardzo duze.
|
Do góry
|
|
|
|
#1222253 - 14/05/2007 23:22
Re: Czy bukmacherzy nie lubią wygrywających?
[Re: Gandhi]
|
old hand
Meldunek: 15/09/2006
Postów: 874
Skąd: Widzew 1910
|
Jak dadza za niski kurs na faworyta to klienci nie bede u nich obstawiac bo pojda do konkurecji. A skoro wiekszosc obstawia na faworytow to, zeby wiekszosc grala u Ciebie i dawala Ci zarobic to jako bukmacher nie mozesz miec super niskich kursow. Tak mi sie wydaje.
|
Do góry
|
|
|
|
#1222327 - 14/05/2007 23:51
Re: Czy bukmacherzy nie lubią wygrywających?
[Re: CarlosMarc]
|
Pooh-Bah
Meldunek: 30/11/2004
Postów: 2012
|
Wg mnie nie do konca tak jest - w duzym stopniu zalezy to od tego na jakich klientow nastawiony jest bukmacher. BW ma caly czas promocje podwojenie depozytu + duzo sie reklamuje i szybko limituje powazniejszych graczy. No i maja zwykle bardzo niskie kursy na faworytow a ludzie i tak to graja w "tasiemcach"
Mansion ktorego promocja przyciagnela powazniejszych graczy bardzo czesto ma najlepsze kursy na faworytow.
Oczywiscie nia ma reguly ale jest to jeden z czynnikow wplywajacych na kursy.
Wojtek
|
Do góry
|
|
|
|
#1222468 - 15/05/2007 00:59
Re: Czy bukmacherzy nie lubią wygrywających?
[Re: CarlosMarc]
|
addict
Meldunek: 19/01/2007
Postów: 695
Skąd: Kielce
|
Jak dadza za niski kurs na faworyta to klienci nie bede u nich obstawiac bo pojda do konkurecji. A skoro wiekszosc obstawia na faworytow to, zeby wiekszosc grala u Ciebie i dawala Ci zarobic to jako bukmacher nie mozesz miec super niskich kursow. Tak mi sie wydaje. Są dwie sytuacje: - w pierwszej zbyt dużo graczy gra faworytów - gdy faworyt wygrywa, buk ponosi pewne straty, - w drugiej sytuacji zmniejszamy kurs na pewniaki zwiększając kurs na underdogi - wtedy sytuacja jest taka, jak pisze kolega. Ale przecież pomiędzy tymi dwiema sytuacjami są możliwe kompromisy! Niech buk tak dopasuje kursy, żeby odpłynęli gracze grający faworytów - ale nie za dużo! Dzięki temu zaś ściągnie grających underdogi - i o to chyba chodzi. To jest możliwe, prawda?
|
Do góry
|
|
|
|
#4256196 - 25/11/2010 22:22
Re: Czy bukmacherzy nie lubią wygrywających?
[Re: mini-cab_driver]
|
veteran
Meldunek: 18/11/2007
Postów: 1306
Skąd: Wrocław
|
A ja odnoszę na wskroś odmienne wrażenie. O ile w 2006 roku, kiedy temat zakładano, Autor zapytał "Czy nas nie lubią...", dziś wydaje mi się, że należałoby powiedzieć "nie lubią bardzo". Wyjątki: betfair i Pinnacle - szacun.
|
Do góry
|
|
|
|
#4256214 - 25/11/2010 22:31
Re: Czy bukmacherzy nie lubią wygrywających?
[Re: Vorspringer]
|
veteran
Meldunek: 18/08/2009
Postów: 1424
|
To prawda. Limity są okrutnie szybko zakładane, nawet po pierwszym zakładzie. Zasada buków jest prosta - chcesz grać bez limitów, przegrywaj.
|
Do góry
|
|
|
|
#4256234 - 25/11/2010 22:38
Re: Czy bukmacherzy nie lubią wygrywających?
[Re: Maciek]
|
veteran
Meldunek: 18/11/2007
Postów: 1306
Skąd: Wrocław
|
szacun - już widze jak betfair i Pinnacle ogrywasz A przeprasza, co Kolegę szanownego obchodzi kogo ogrywam, na ile, i czy w ogóle?
|
Do góry
|
|
|
|
#4256248 - 25/11/2010 22:45
Re: Czy bukmacherzy nie lubią wygrywających?
[Re: Vorspringer]
|
stranger
Meldunek: 10/12/2006
Postów: 19
|
"croydoncabman" Jesli ty grasz popularne ligi to na to buki takze patrza inaczej. Tam kursy tak mocno nie spadaja jak w Ameryce Poludniowej czy w innych ligach ryzyka.
|
Do góry
|
|
|
|
#4256278 - 25/11/2010 23:05
Re: Czy bukmacherzy nie lubią wygrywających?
[Re: theo]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 09/04/2004
Postów: 18397
|
Dokładnie tak jak kolega napisał. Buki bardziej boją się osób, które grają bety z mało popularnych dyscyplin/lig niż takich, którzy wygrywają, ale czynią to na czołowych ligach europejskich. Przykłady bet365, betway, betclic, sportingbet i wiele wiele innych, którzy potrafili zlimitować konta po kilku betach, nie robiąc nawet wypłaty i gdy byłem w ogólnym rozrachunku na minusie w danej firmie! Ale pojawiały się bety, które mało kto w necie miał i w nagrodę limicik do konta. Bet365 ogólnie świetny buk, można pograć naprawdę sporo, ale tak jak wspomniałem głównie na piłkę nożną i wielkie europejskie ligi. Z drugiej jednak strony oferują taką różnorodność dyscyplin, że aż żal tego nie zagrać. A potem wielkie zdziwienie, że ktoś to gra wyższymi sumami i bach limit. Wzorem buka jest dla mnie Pinnacle, już nawet nie przez niską marżę, ale przez to że dostosowują limit dla każdego taki sam, limitują po prostu dany mecz (no chyba, że jeszcze mało wiem i potrafią zlimitować indywidualnie to sorry za gafę). Ogólnie z roku na rok coraz trudniej.
|
Do góry
|
|
|
|
#4256371 - 25/11/2010 23:51
Re: Czy bukmacherzy nie lubią wygrywających?
[Re: muppet]
|
Tenis Trader
Meldunek: 09/02/2003
Postów: 21438
Skąd: Bahamy
|
@Maciek - chętnie się dowiem jak można ograć Betfair @Pogromca - w BF też nie lubią wygrywających, bo jak to ktoś określił "wysysają" pieniądze z giełdy. Dlatego wprowadzili haracz w postaci Premium Charge (pomijając fakt, że jako monopolista mogą sobie zwiększać dochody w dowolny sposób). Im jest na rękę jak wszyscy są mniej więcej na zero i raz jedni wpłacają, a raz drudzy. Zresztą ta sama sytuacja jest u buków, którzy najbardziej* kochają tych wiernych graczy na "niewielkim" minusie i z dużą gotówką, co grają regularnie i dają się okradać na marży. Największy ubaw mam z tych co się chwalą w temacie Bet365, że dostali bonus za obroty. Przypomina to trochę radochę z Ipoda, otrzymanego od banku za wzięcie kredytu na lichwiarski procent. *oczywiście najbardziej kochają tych co moczą okrutnie, a i tak wracają regularnie po kolejnej wypłacie od szefa
|
Do góry
|
|
|
|
#4258356 - 26/11/2010 23:49
Re: Czy bukmacherzy nie lubią wygrywających?
[Re: _Korver_]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 28/09/2004
Postów: 26931
Skąd: Mindfields
|
(no chyba, że jeszcze mało wiem i potrafią zlimitować indywidualnie to sorry za gafę). ano potrafią, widziałem u jednego gracza limit na polską ligę "1 zl" pozdr,
|
Do góry
|
|
|
|
#4258551 - 27/11/2010 01:36
Re: Czy bukmacherzy nie lubią wygrywających?
[Re: connor]
|
Tenis Trader
Meldunek: 09/02/2003
Postów: 21438
Skąd: Bahamy
|
To już kwestia podchodząca pod psychologię, coś jak diler dający pierwszą dawkę za darmo. Nie twierdzę, że bonus dostają tylko Ci na minusie. Po prostu buk stara się zatrzymać przy sobie tych z większą gotówką co nie stanowią zagrożenia (nie grają value betów) i prędzej czy później te bonusy oddadzą razem ze swoją kasą. Mimo, że jakieś ryzyko istnieje, że gracz wypłaci wszystko i przeniesie się gdzieś indziej będąc na plusie w Bet365. Oczywiście i tak miło z ich strony. Taki Bwin będący gwiazdą tego tematu, kradnie bezczelnie za pomocą marży i nawet bonusu nie da nałogowcom w nagrodę za lojalność.
|
Do góry
|
|
|
|
#4306928 - 19/12/2010 06:39
Re: Czy bukmacherzy nie lubią wygrywających?
[Re: Goget]
|
member
Meldunek: 08/01/2009
Postów: 116
|
Odniosę się do tego co napisał Goget.
Jestem stałym graczem bet365 i w ogólnym rozrachunku z całą pewnością na minusie nie jestem. Ba, bet365 to jeden z moich ulubionych buków, który swoim livebettingiem czesto serwował mi wygrane wysokie kursy. W okresie wakacyjnym wyjechałem zagranicę, toteż do października byłem wyłączony z gry. Gdy wrociłem do Polski czekał na mnie list. Od bet365, który stwierdził, że już dawno nie korzystałem z ich usług i wyszli do mnie z ofertą 100% bonus od kolejnej wpłaty. Dlatego dla mnie żadną regułą jest rozdawanie bonusów graczom, którzy u danego buka są na minusie. Ot co.
|
Do góry
|
|
|
|
|
|