Witam. Temat będzie prowadzony tak jak w tytule (a przynajmniej jego drugiej części). Gra tylko singlami + zawsze analiza do meczu. Czasami mogą być to dwa zdania ale przeważnie postaram się pisać nieco więcej. Stawka zawsze 1-10 j w zależności od mojego przekonania do danego zdarzenia. Komentarze tradycyjnie a wszelkie ewentualne uwagi na priv. To by było na tyle jeśli chodzi o wstęp. Niebawem pojawią się pierwsze propozycje.

Data: 1.01.2007 godz. 16.00
Oldham Athletic - Nottingham Forest
Dyscyplina: Piłka Nożna
Rodzaj: League Championship
Typ: 1
Kurs: 2.55
Buk: Bwin
Stawka: 4/10

Opis:

Oba zespoły spotkały się już w tym sezonie. Dwunastego września minionego już roku faworyzowane Nottingham (kursy na ich zwycięstwo wynosiły około 1.45 zas na rywali ponad 6) niespodziewanie przegrało z dzisiejszym rywalem u siebie 0-2. Tamta porażka była zasłuzona i być może dziś Oldham ponownie okaże się lepsze. Gospodarze dzisiejszego meczu zajmują trzecie miejsce i tracą 3 punkty do drugiego Nottingham. Oldham przy swojej bardzo dobrej formie (już trzy zwycięstwa z rzędu) ma teraz szanse zrównać się punktami z Forest. Jesli chodzi o dyspozycje gości to nie można określić jej jako dobrej. Ten zespół stać zdecydowanie na więcej niż to co obecnie prezentują. Podczas gdy Oldham pokonało kolejno Northampton u siebie 3-0 oraz Rotherham 3-2 i Gillingham 3-0 na wyjeździe ich dzisiejsi rywale przegrali z Doncaster na ich terenie 0-1 pokonali wysoko u siebie Port Vale 3-0 i zdołali uratować remis z Tranmere 1-1. Właśnie w ostatnim spotkaniu kontuzji doznał jeden z liderów drugiej lini gości Kris Commons (19 meczy i 6 goli) i musiał opuścić boisko jeszcze przed gwizdkiem na przerwe. Zabraknie go w meczu w Nowy Rok co znacznie zmniejsza siłe ofensywy Nottingham. Pod znakiem zapytania stoi występ obrońcy Wesa Morgana który od porażki 1-3 z Leyton u siebie nie zagrał w podstawowym składzie (prawdopodobnie zasiądzie na ławce). Pozostanie jednak drugi ważny gracz Nicky Southall który do spółki z bramkostrzelnym Grantem Holtem postarają się zrewanżować za porażke na własnym terenie. Według mnie to będzie jednak za mało na rozpędzony, grający dobrze przed własną publicznością zespół Oldham. Mam nadzieje że będący w znakomitej formie strzeleckiej Chris Porter (21 meczy i 17 goli) ustrzeli coś i tym razem, prowadząc gospodarzy do zwycięstwa. Jeśli chodzi o wynik ostatniego pojedynku pomiedzy zainteresowanymi drużynami na boisku Oldham to zakończył się on pewnym zwycięstwem ekipy gospodarzy 3-0. Myśle, że to The Latics zgarną trzy punkty i zrównaja się w tabeli z faworytem rozgrywek w którego szeregach widać coraz więcej braków.

Data: 1.01.2007 godz. 16.00
Fulham Londyn - Watford United
Dyscyplina: Piłka Nożna
Rodzaj: Premiership
Typ: 1
Kurs: 1.79
Buk: Betfair
Stawka: 5/10

Opis:

Fulham po sukcesie w spotkaniu z Chelsea podejmować będzie słabe na wyjazdach Watford. Mecz gości został przed dwoma dniami przerwany w 55 minucie i teraz byc może mają troche więcej sił. Pozatym jakby nie patrzeć są to derby Londynu i wynik teoretycznie może być w takich meczach każdy. Jednak to chyba tylko w teorii bo są to jedyne argumenty przemawiające za Watford. U gospodarzy w spotkaniu z Chelsea do składu (narazie w roli rezerwowego) wrócił Louis Boa Morte co jest bardzo dobrą informacją dla kibiców tej drużyny. Nadal nieobecny będzie inny ważny piłkarz Jimmy Bullard (4 mecze i 2 gole) do którego nieobecności w Fulham zdążyli się już przyzwyczaić. W zespole gości zabraknie przedewszystkim Marlona Kinga (strzelec bramki w pierwszym meczu tych drużyn zakończonym wynikiem 3-3), któremu jednak cięzko w tym sezonie sobie przypomnieć jak się strzela gole. W zespole Chrisa Colemmana oprócz powrotu Boa Morte dobrą informacją jest powrót do składu napastnika Heidara Helgusona, który pauzował za kartki w meczu z Chelsea. Jeśli chodzi o forme obu zespołów to u jednych jak i u drugich jest ona bardzo równa. Fulham zremisowało ostatnie trzy spotkania z WHU u siebie 0-0 i na wyjazdach po 2-2 z Charltonem (punkt uratowany w 90 minucie) i Chelsea (wyrównująca bramka w 84 minucie). Takie zabójcze końcówki mogą tylko podnieść na duchu piłkarzy gospodarzy. Watford w ostatnich swoich meczach nie mogą szukać żadnych pozytywów. Kolejne trzy porażki z Newcastle 1-2 (gdzie mógł być inny wynik) i Liverpoolem 0-2 na wyjazdach oraz Arsenalem 1-2 u siebie nie są dobrymi rezultatami. Wprawdzie w ostatniej kolejce do momentu przerwania meczu z Wigan utrzymywał się wynik 1-1 ale ciężko ten mecz wliczać do jakichkolwiek statystyk. A te są dla Watford bardzo smutne. Z 11 punktami drużyna gości zajmuje ostatnie miejsce w tabeli notując 1 zwycięstwo aż 8 remisów i 10 porażek. Na terenie rywala też nie jest najlepiej bo bilans 0-3-7 4-17 nie napawa optymizmem przed meczem z Fulham. Gospodarze to 11 zespół w tabeli mający 8 punktów przewagi nad strefą spadkową i teraz jest dobra okazja by jeszcze wyraźniej odskoczyć. Przed własną publicznością grają w kratke. Mają na koncie zwycięstwo z Arsenalem z którym niedawno przegrało Watford ale także porażki z Wigan czy Reading. Podsumowując drużyna z Watford by ugrać jakiś punkt w dzisiejszym meczu musi się bardzo sprężyć i liczyć na dobry wystep swojego bramkarza Bena Fostera który może ich uchronić od porażki. W ostatnim meczu pomiędzy tymi drużynami na stadionie Fulham gospodarze wygrali 2-0 i myśle, że teraz może paść podobny rezultat.

Data: 2.01.2007 godz. 16.00
Clyde - Partick Thistle
Dyscyplina: Piłka Nożna
Rodzaj: 1 liga szkocka
Typ: 1
Kurs: 2.20
Buk: Bwin
Stawka: 5/10

Opis:

W ostatnią sobote zdziesiątkowany zespół Partick Thistle miał przed własną publicznością podejmować St Johnstone. Z uwagi na liczne braki w zespole gospodarzy mecz nie doszedł do skutku a szkocka federacja piłkarska zgodziła się na prośbe Particka przełożyć spotkanie. Teraz w zespole Partick jest już nieco lepiej. Część piłkarzy dochodzi do zdrowia po grypie, jednak dopiero po poniedziałkowym treningu miała zapaść decyzja odnośnie składu na mecz z Clyde. Jednak za czerwoną kartke pouzować musi pomocnik Derek Young a inny podstawowy pomocnik Simon Donnelly nadal jest kontuzjowany. Napewno zawodnicy, którzy mieli lub jeszcze mają problemy ze zdrowiem nie będą przygotowani do spotkania z Clyde na 100%. Manager Dick Campbell istotnie ujawnił nieco informacji i po poniedziałkowej sesji treningowej stwierdził: "We are in a much healthier position than we were last week and we will have sufficient numbers to allow this game to go ahead. It is most definitely the case that not all players will be able to return, indeed we had to send one home today again, while injury will keep four players out and Derek Young is suspended. I will keep things under wraps for a bit longer and while I have an idea of the team that will take to the field, I will not announce things until the day. I have Mark McChrystal available and I also have a trialist in with a view to seeing how he gets on and it may be that he will come into contention for a place in the squad on Tuesday". Czyli tak w skrócie jest już lepiej, czterech piłkarzy napewno wypada + dochodzi do tego wspomniany Young ale mamy w składzie Marka McChrystala który niedawno przyszedł do zespołu Campbella z Derry i prawdopodobnie zadebiutuje we wtorek. Ważną informacją odnośnie tego spotkania jest fakt, że jest to mecz derbowy. Od pięciu spotkań pomiędzy tymi drużynami nie wygrali zawodnicy Clyde. Padły 4 remsiy i raz na własnym obiekcie zwyciężyli piłkarze Particka. Teraz, przy problemach ze składem rywala, gospodarze mają znakomitą okazje by przełamać tą passe. Oba zespoły w tabeli dzielą tylko 4 punkty. Clyde z dorobkiem 27 punktów zajmuje 6 pozycje zaś rywale z 31 punktami trzecią lokate. Clyde na ostatnie 10 spotkań ligowych przegrało tylko jedno (wyjazd z St Johnstone) jednak też sporo zremisowało. Dwa ostatnie mecze pomiędzy zainteresowanymi zespołami na terenie Clyde także zakończyły się remisami. Szanse na przełamanie się gospodarzy z ich dzisiejszym rywalem można także upatrywać w formie Clyde na własnym boisku. Wprawdzie legitmują się tutaj bilansem 5-3-1, jednak aż 4 zwycioęstwa miały miejsce w ostatnich pięciu meczach przed własną publicznością. Niezła forma gospodarzy i problemy w zespole gości dają większe szanse na zgarnięcie trzech punktów przez tych pierwszych.

Data: 2.01.2007 godz. 19.00
Frolunda - Mora
Dyscyplina: Hokej na lodzie
Rodzaj: Elitserien
Typ: 1
Kurs: 1.60
Buk: Expekt
Stawka: 7/10

Opis:

Jeśli weźmiemy pod uwage 10 ostatnich spotkań w Elitserien to wydzie nam, że Frolunda byłaby liderem. Ich niska pozycja w ogólnej tabeli spowodowana jest głównie bardzo słabym początkiem sezonu. Teraz widać, ze wszystko wraca do normy a udział gospodarzy w play off dalej niepewny. Ostatnie wyniki na własnym lodowisku przeciwko Modo 4-2 i Linkoping 5-0 pokazują siłe drużyny gospodarzy. Mora też w ostatnich spotkaniach radzi sobie dość dobrze. Szczególną uwage zwraca wygrana z HV ale to na własnym lodowisku. Ważnym czynnikiem, który wpływa, że zdecyduje się tutaj postawić na gospodarzy jest fakt, że drużyna rywali grała nie dawno w Spengler Cup w Davos. Ledwo hokeiści Mory wrócili ze Szwajcarii a tu już muszą udać się na spotkanie z Frolundą, której bardzo potrzebne są punkty. Ostatnie spotkania poomiędzy tymi drużynami na lodowisku Frolundy na swoją korzyść rozstrzygali gospodarze, choć na 5 spotkań dwa razy potrzebowali dogrywki. Ostatni mecz miał miejsce 25 listopda 2006 i pewnie 5-2 wygrała Frolunda. Dzis licze na powtórzenie tego wyniku.

Data: 7.01.2007 godz. 17.00
Villanovense - Linares
Dyscyplina: Piłka Nożna
Rodzaj: Segunda division B
Typ: 2
Kurs: 2.00
Buk: Bet365
Stawka: 4/10

Opis:

Gospodarze w 20 zespołowej lidze zajmują z 9 punktami przedostatnie miejsce. W dotychczas rozegranych 17 spotkaniach zaledwie jedno wygrali 6 zremisowali a reszte przegrali. Na własnym terenie bilans 1-3-4 10-15 też nie jest za dobry. Ich rywale to 7 zespół w tabeli. Goście zdobyli dotychczas 25 punktów wygrywając 6 meczy, aż 7 remisując i 4 przegrywając. Lapiej grają na własnym boisku bo na wyjazdach tylko 2 zwycięstwa 3 remisy i 3 porażki przy stosunku bramek 10-11. Ostatnie spotkania obie drużyny rozegrały przed przerwą świąteczną. 17 grudnia Villanovense przegrało 0-2 z rezerwami Sevilli (lider rozgrywek) zaś Linares wygrali u siebie z Meridą 3-1 (środek stawki). Po wspomnianej już przerwie lepsze nastroje napewno w ekipie gości. Jeden z zawodników gości będzie pouzował za kartki. Znacznie więcej absencji u gospodarzy. Czterech zawodników niedawno opuściło klub, żaden nie wzmocnił zespołu. Dwóch piłkarzy jest kontuzjowanych a jeden nie zagra przez kartki. W sumie więc braknie 7 zawodników w porównaniu z sytuacją przed ostatnim spotkaniem. Gospodarze to biedny zespół i aby uzbierać 16 piłkarzy na mecz z Linares będą musieli skorzystać z zawodników z zespołu rezerw. Problemy kadrowe Villanovense stawiają zespół ich rywali przed szansą na poprawienie słabego bilansu na wyjazdach.

Data: 7.01.2007 godz. 17.00
Cartagena - Extremadura
Dyscyplina: Piłka Nożna
Rodzaj: Segunda division B
Typ: 1
Kurs: 1.80
Buk: Bet365
Stawka: 5/10

Opis:

Czwarta w tabeli Cartagena podejmuje czternasty zespół Extremadury. Gospodarze mają u siebie znakomity bilans 6-2-0 21-6. Goście na wyjazdach grają w kratke 4-1-3 6-6. Bardzo defensywny styl gości może tutaj troche przeszkadzać Cartagenie. Jednak ta umiała na własnym terenie ograć lidera Seville więc także ze słabą Extremadurą powinni sobie poradzić. Jednak ostatni mecz u siebie to tylko remis i teraz pewnie ponownie zawodnicy gospodarzy będą chcieli powrócić do wygrywania. Rywale ostatni mecz wyjazdowy niespodziewanie wygrali więc teraz czeka ich pewnie porażka (wkońcu grają w kratke). Szczególnie dlatego, że goście borykają się z dużymi kłopotami finansowymi a ich piłkarze podobno od 3 miesięcy nie dostali wypłaty co pewnie niezbyt ich mobilizuje. Trener gości przez tą sytuacje był zmuszony odwołać jeden z treningów. Ponadto jeden z zawodników opuścił przez wspomniane problemy niedawno klub a dwójka graczy jest kontuzjowana. W świetle tych kłopotów gości szanse bardzo dobrze dysponowanych na własnym terenie piłkarzy Cartageny wyraźnie wzrastają.

Data: 7.01.2007 godz. 17.00
Getafe - Barcelona
Dyscyplina: Piłka Nożna
Rodzaj: Primera Division
Typ: 1X
Kurs: 1.98
Buk: Bettson
Stawka: 4/10

Opis:

Dziewiąte Getafe będzie podejmować drugą Barcelone. W normalnych okolicznościach bardziej prawdopodobne wydawałoby się zwycięstwo tych drugich. Jednak dziś w szeregach Barcy zabraknie kilku kluczowych graczy co może mieć duży wpływ na gre "Dumy Katalonii". Wśród nieobecnych są tacy piłkarze jak Ronaldinho, Deco, Oleguer, Thuram, Messi, Eto'o, Motta oraz Zambrotta. Przez wspomniane kontuzje lub zawieszenia skład Barcy będzie prawdopodobnie wyglądał tak: Valdés, Belletti, Puyol, Márquez, Sylvinho, Edmílson, Xavi, Iniesta, Giuly, Ezquerro lub Saviola, Gudjohnsen. Jednak nawet w takim osłabieniu szansą dla Barcy może być słabsza forma piłkarzy Getafe. Ostatnio gospodarze ponieśli pierwszą w tym sezonie porażkę przed własną publicznością ulegając Espanyolowi a więc innemu, znacznie niżej notowanemu zespołowi z Barcelony. Ważnym faktem odnośnie tego spotkania może być to, że Getafe to drużyna z Madrytu a więc każda porażka z rywalem z Katalonii napewno bardzo boli kibiców tego zespołu. Ostatnie cztery pojedynki między tymi zespołami to cztery komplety punktów dla Barcy, więc teraz przy tylu absencjach w ekipie gości piłkarze Getafe mają niebywałą okazje przechylić szale zwycięstwa na swoją korzyść. Gospodarzom udało się już w tym sezonie ograć Real Madryt, więc potrafią walczyć z najlepszymi. Bilans Getafe u siebie (4-3-1) jest bardzo zbliżony do statystyki Barcelony na wyjazdach (4-2-1). Getafe ma jedną z najlepszych obron w lidze, szczególnie u siebie tracą bardzo mało goli, ale też bardzo mało strzelają. Receptą na ten brak skuteczności ma być sprowadzony niedawno Maris Verpakovskis z Dynama Kijów, który został wypożyczony na pół roku. W ekipie gospodarzy zabraknie pauzującego za kartki Davida Cortésa a skład na spotkanie z Barcą będzie prawdopodpbnie wyglądać następująco: Abbondanzieri; Contra, Belenguer, Alexis, Paredes; Redondo, Casquero, Celestini, Nacho; Verpakovskis lub Manu, Güiza. Cztery ostatnie pojedynki na korzyść Barcy, teraz przy tylu brakach w składzie Barcelony widze tutaj szanse na punkty dla gospodarzy. Bardzo możliwy także under nad którym się też zastanawiam.

Tydzień I

Oldham - Nottingham 1 2.55 +6.20 5-0
Fulham - Watford 1 1.79 -5.00 0-0
Clyde - Partick 1 2.20 +6.00 2-0
Frolunda - Mora 1 1.60 -7.00 1-2
Villanovense - Linares 2 2.00 +4.00 0-2
Cartagena - Extremadura 1 1.80 +4.00 3-1
Getafe - Barcelona 1X 1.98 +3.92 1-1

Typy: 5/7
Skuteczność: 71,43%
Postawione: 34.00
Wygrane: 46.12
Zysk: +12.12
Yield: +35,65%

Data: 13.01.2007 godz. 16.00
Southampton - Burnley
Dyscyplina: Piłka Nożna
Rodzaj: League Championship
Typ: 1
Kurs: 1.75
Buk: Pointbet
Stawka: 5/10

Opis:

Gospodarze nie przegrali od 5 spotkań przechodząc znakomicie przez okres świąteczny w Anglii. Rywale w tym czasie przezntowali się słabo a swój ostatni wygrany mecz rozegrali 28 listopada. W ostatnich trzech meczach pomiędzy tymi ekipami dwa razy padł remis a raz (w tym sezonie) lepsi okazali się piłkarze Southampton wygrywając na terenie rywala 3-2. Myśle, że teraz czas na wygraną gospodarzy.

Data: 13.01.2007 godz. 16.00
Falkirk - Dunfermline
Dyscyplina: Piłka Nożna
Rodzaj: Szkocka Premier League
Typ: 1
Kurs: 1.70
Buk: Betgun
Stawka: 6/10

Opis:

Falkirk ogrywało już u siebie takie zespoły jak Rangers czy Hibs i nie powinni mieć problemów z zespołem który na wyjazdach zdobył zaledwie trzy oczka. Falkirk dało rade Dunfermline na ich terenie wygrywając pewnie 3-0 więc u siebie tym bardziej muszą sobie poradzić z rywalem.

Data: 13.01.2007 godz. 16.00
Swindon - Wrexham
Dyscyplina: Piłka Nożna
Rodzaj: League Two
Typ: 1
Kurs: 1.60
Buk: Pointbet
Stawka: 7/10

Opis:

Swindon to kandydat do awansu zaś rywale to najgorzej grająca na wyjazdach ekipa ligi. Dodatkowo goście osłabieni brakiem 6 zawodników w tym podstawowego bramkarza.

Dziś krótko bo mało czasu.

Data: 13.01.2007 godz. 20.00
Le Mans UC - Troyes AS
Dyscyplina: Piłka Nożna
Rodzaj: I Liga Francja
Typ: 1
Kurs: 1.80
Buk: Gamebookers
Stawka: 4/10

Opis:

Dziesiąte w tabeli Le Mans podejmuje 18 zespół Troyes. Oba zespoły dzieli w tabeli 7 punktów i jeżeli gospodarze chcą trzymać się z daleka od strefy spadkowej, co narazie czynią, to powinni zgarniać komplety punktów gdy podejmują zespoły z z tej właśnie części tabeli. Le Mans na własnym boisku jest bardzo ciężkie do ogrania. Narazie komplet punktów wywiózł tylko Lyon wygrywając skromnie 1-0. Jednak brak porażek nie zawsze przekłada się na ilość punktów, których jak narazie w 10 meczach gospodarze przed własną pblicznością zdobyli 15. Na tak mizerną ilość oczek ma wpływ duża liczba remisów. Jak dla mnie tych podziałów punktów na boisku w Le Mans już troche za dużo (dokładnie 6) i pasowałoby odnieść 4 zwycięstwo. Szcególnie wtedy gdy podejmuje się słabe na wyjazdach Troyes (1-3-6). Słabe choć niekoniecznie w ostatnich meczach. Już pięć spotkań bez porażki to dla tego zespołu nielada wyczyn. Jednak drużyny z takim potencjałem (a właściwie z jego brakiem) jak Troyes nie notują takich serii bez porażki zbyt często i nie są one jakoś niewyobrażalnie długie. Potwierdził to mecz rozegrany niedawno w ramach Pucharu Francji kiedy to ulegli Libourne (II liga) 2-4. W dzisiejszym meczu zabraknie w ekipie gości Niveta który ma spory wpływ na gre drużyny Troyes. Oba zespoły spotkały się już w tym sezonie na boisku Troyes i wtedy trzy punkty pod zwycięstwie 2-1 dopisali sobie do konta dzisiejsi gospodarze co powinno się powtórzyć za jakieś ponad trzy godziny. Mecz gram jednak dość ostrożnie z uwagi na specyfike ligi francuskiej.

Data: 14.01.2007 godz. 4.00
Anaheim Mighty Ducks - Colorado Avalanche
Dyscyplina: Hokej na lodzie
Rodzaj: NHL
Typ: 1
Kurs: 1.90
Buk: Bwin
Stawka: 5/10

Opis:

Anaheim to dla mnie najmocniejsza obok Pingwinów ekipa ligi. Ostatnio jednak wpadli w mały kryzys ale mam wrażenie, że już niebawem powrócą do seryjnie wygrywanych spotkań. Wynik wywieziony z Dallas może tylko to potwierdzać. Zwycięstwo 5-1 przy liczbie strzałow 24-18 na korzyść Ducks wydaje się być zasłużone. Teraz szansa na drugą wygraną z rzędu. Anaheim będzie podejmowało średniaka z Colorado. Lawiny w ostatnim pojedynku zaprezentowały się nie najlepiej przegrywając na własnej tafli 3-7 z Calgary. Dzisiejsi goście przegrali swój ostatni mecz dość wysoko, choć oddali 30 strzałów przy 26 oddanych przez rywali. Główny wpływ na tą porażkę miała słaba dyspozycja bramkarza Igora Budaja, który na 17 strzałów puścił 5 goli. Jego zmiennik Theodore dołożył jeszcze dwa gole przy 9 strzałach. Dziś w bramce ma rozpocząć spotkanie ponownie Budaj i przeciwko Anaheim może mieć sporo pracy z której ostatnio się słabo wywiązał. Colorado z ostatnich dwóch spotkań wyjazdowych wracało zwycięskie (Nashville i Minnesota po dogrywce). Oba pokonane przez Colorado zespoły bardzo dobrze radzą sobie we własnej hali. Nashville jest pod względem spotkań u siebie czwarte a Minnesota druga. Pierwszą ekipą w tej klasyfikacji jest zaś Anaheim i mało prawdopodobne jest, że zespół z Colorado, który na wyjazdach ma bilans 8-2 - 1-9 wygra kolejne spotkanie na tafli zespołu z czołówki home tabele. W tym sezonie Colorado ograło już Anaheim u siebie po dogrywce 3-2, teraz czas na rewanż.

Data: 14.01.2007 godz. 17.00
Athletic Bilbao - Villareal CF
Dyscyplina: Piłka Nożna
Rodzaj: Primera Division
Typ: 1 AH(0-0)
Kurs: 1.64
Buk: Pointbet
Stawka: 7/10

Opis:

Athletic Bilbao z 18 punktami zajumuje 15 lokate. Ich rywal czyli Villareal jest 11 z 22 punktami na koncie. Gospodarze to jeden z najgorzej grających zespołów u siebie. Dotychczas na własnym terenie wygrali jeden mecz trzy zremisowali i cztery przegrali. Tylko sześć zdobytych punktów to bardzo mało. Villareal na wyjazdach też nie prezentuje się zbyt dobrze. Bilans 2-2-4 daje im tylko 8 punktów. Jak widać w tych klasyfikacjach oba zespoły wyglądają podobnie. Różnice jednak widać jeśli chodzi o forme drużyn z ostatnich spotkań. Bilbao nie przegrało od czterech meczy zaś Villareal nie wygrał także od czterech spotkań. Wyjazdowe zwycięstwa Athletic nad Mallorcą i Deportivo (obie dwubramkowe) a także remis z Saragossą na własnym boisku pokazują, że zespół złapał właściwy rytm. Villareal zaś stracił forme i przegrał z Osasuną 1-4 u siebie czy 1-2 na wyjeździe z Santanderem. Ostatni mecz między tymi druzynami zakończył się wynikiem 1-1 zaś Bilbao nie pokonało dzisiejszych gości od trzech spotkań. Teraz wobec słabej formy gości będzie szansa to zmienić. Szansa na zwyciestwo Bilbao jeszcze się zwiększa gdy zobaczymy ubytki w składach przed tym meczem. Dziś w składzie Villareal nie zobaczymy głównego kreatora gry, czyli Juana Romana Riquelme oraz podstawowych obrońców Rodolfo Arruabarreny i Peny oraz Javi Venty. Mniejsze siły goście będą mieli także w ataku gdzie braknie Guille Franco oraz Jose Mariego. Luke w ataku wypełni zatem nowo pozyskany Matias Fernandez. Jednak atak nawet z Forlanem, pozbawiony podań Riquelme czy też Sorina nie jest tak skuteczny jak wtedy gdy Diego zostawał królem strzelców. Składy obu zespołów na to spotkanie prezentują się następująco Athletic: Aranzubia - Expósito, Amorebieta, Sarriegi, Casas - Javi Martínez, Iraola, Murillo, Yeste - Etxeberria, Urzaiz. Villarreal: Barbosa, Josemi, Cygan, Fuentes, José Enrique, Senna, Josico, Marcos, Cani, Matías Fernández, Diego Forlán. Mocne osłabienia gosci i ich słaba dyspozycja oraz bardzo dobra w ostatnich tygodniach gra Athletic Bilbao skłaniają mnie do gry na gospodarzy. Jednak troche (choć chyba niepotrzebnie) boje się tu remisu więc podany handicap nieco mnie asekuruje.

A tak pozatym to brawa dla Anaheim mieć w strzałach 40-17 i jeszcze przegrać a Budaj wybrany po tym meczu do trójki gwiazd. Sie chłopak zrehabiliwował.

Tydzień II

Southampton - Burnley 1 1.75 -5.00 0-0
Falkirk - Dunfermline 1 1.70 +4.20 1-0
Swindon - Wrexham 1 1.60 +4.20 2-1
Le Mans - Troyes 1 1.80 +3.20 2-0
Anaheim - Colorado 1 1.90 -5.00 2-3so
Bilbao - Villarreal 1 AH(0-0) 1.64 -7.00 0-1


Typy: 3/6
Skuteczność: 50,00%
Postawione: 34.00
Wygrane: 28.60
Zysk: -5.40
Yield: -15.88%


Bilans:

Typy: 8/13
Skuteczność: 61,54%
Postawione: 68.00
Wygrane: 74.72
Zysk: +6.72
Yield: +9.88%

Data: 16.01.2007 godz. 4.30
San Jose - Colorado
Dyscyplina: Hokej na lodzie
Rodzaj: NHL
Typ: 1
Kurs: 1.85
Buk: Expekt
Stawka: 3/10

Opis:

Od trzech spotkań pomiedzy tymi zespołami nie wygrał gospodarz. Goście grają od niedawna bardzo dobrze na wyjazdach ale ostatnie zwycięstwo nad Anaheim było bardzo szczęśliwe. Rywale oddali aż 40 strzaów i strzelili tylko 2 gole podczas gdy Colorado oddając zaledwie 17 wygrało mecz, jednak dopiero po karnych 3-2. Avalanche nie przegrali na tafli rywala od trzech spotkań, teraz gdy fartem uporali się z silnym Anaheim jadą do równie mocnego San Jose, gdzie zapwene o punkty będzie także ciężko. Gospodarze swój ostatni pojedynek przed własną puiblicznością przegrali 2-3 z Edmonton po czym zanotowali dwa wyjazdowe zwycięstwa nad LA oraz 4-1 nad Phoenix. Ten drugi wyjazd to był rewanż za dotkliwą porażke 0-8 z Phoenix pare spotkań wcześniej. W tym sezonie San Jose wygrywało już na Colorado a Lawiny pokazały się lepsze w San Jose. Teraz czas na wygraną gospodarzy. Jako, że to NHL zalecam ostrożność.

Data: 16.01.2007 godz.
Panathinaikos - Bre Banca Lannutti Cuneo
Dyscyplina: Siatkówka
Rodzaj: Liga Mistrzów
Typ: 1 H(0-2.5)
Kurs: 1.85
Buk: Unibet
Stawka: 3/10

Opis:

Mecz dnia? Całkiem możliwe. Szczęśliwi ci którzy zdołali zagrać zanim kursy pospadały. Teraz na 1 około 1.20 a było 1.70. Powód spadku kursów też jest powszechnie wiadomy. Goście zagrają bez takich zawodników jak: Giba, Omrcen, Coscione, Abbadi, Vergnaghi i Lasko. Trener wystawi rezerwy i to im sukcesu raczej nie przyniesie. Jednak sam nie znalazłem już typu na 1 po dobrym kursie, więc można spróbować grać na 3-0 dla gospodarzy. Myśle, że taki wynik całkiem możliwy. Jakbym dostał czystą jedynke po kursie wyższym niż 1.5 to by poszło 9/10 a tak gra na handi już nie jest taka pewna.

Data: 17.01.2007 godz. 4.00
Anaheim - St Louis
Dyscyplina: Hokej na lodzie
Rodzaj: NHL
Typ: 1
Kurs: 1.62
Buk: Bwin
Stawka: 3/10

Opis:

Anaheim to lider zaś ich rywale to 27 zespół w tabeli. Mimo że St Louis jest tak nisko to jednak mogą się pochwalić serią czterech meczy bez porażki w regulaminowym czasie gry. Ważnym faktem przed tym spotkaniem może być to, że St Louis grało swój ostatni mecz wczoraj i to na dodatek zakończony dopiero po dogrywce. W tym czasie Ducks mogli sobie odpocząć po pechowej porażce z Colorado u siebie 2-3 dopiero po karnych. Także gospodarze grali swój ostatni mecz 13.01 (St Louis wtedy także grało mecz z LA u siebie) zaś goście wczoraj. Licze tutaj na małe zmęczenie Blues i odpowiednią motywacje w szeregach Anaheim po pechowej porażce z Colorado u siebie. W końcu gospodarze to jeden z najlepiej grających zespołów u siebie co powinni udowodnić także w meczu z St Louis z którym zresztą bardzo dobrze sobie radzą a ostatnią porażkę przeciwko dzisiejszym rywalom przed własną publicznością Anaheim poniosło w 2002 roku. Można zagrać także handicap -1.5 na gospodarzy ale sam tego nie ruszam bo po co ryzykować dodatkowo gdy kurs wprawdzie wyższy ale niewiele bo wynosi 1.95.

Data: 18.01.2007 godz.
Ekwador - Szewcja
Dyscyplina: Piłka Nożna
Rodzaj: Towarzyski
Typ: 1
Kurs: 1.90
Buk: Bet24
Stawka: 6/10

Opis:

Skład Szwecji:

Wszyscy z klubów szwedzkich, duńskich czy norweskich, pierwsi czterej to bramkarze. Najbardziej doświadczony z tego grona to Niclas Alexandersson. Znaczna większość debiut w kadrze zaliczyła w spotkaniu z Wenezuelą (0-2).

John Alvbage, Rami Shaaban, Johan Wiland, Jonas Sandqvist, Matias Concha, Markus Jonsson, Jon Jönsson, Daniel Moback, Per Nilsson, Niklas Sandberg, Max von Schlebrügge, Oscar Wendt, Niclas Alexandersson, Martin Ericsson, Olof Guterstam, Samuel Holmén, Stefan Ishizaki, Daniel Nannskog, Jeffrey Obeng, Rade Prica, Anders Svensson, Ola Toivonen, Pontus Wernbloom,
Fredrik Stoor

Skład Ekwadoru:

Giovanni Camacho (Barcelona), Daniel Viteri (Deportivo Quito); Jairo Montano (Barcelona), Omar de Jesús (El Nacional), Óscar Bagüí (Olmedo), Fricson George (Barcelona), Renán Calle (El Nacional), Iván Hurtado (Al Alhi-Qatar), José Luis Perlaza (Olmedo), Marco Quinónez (Emelec); Marlon Ayoví (Barcelona), Luis Caicedo (Olmedo), Alex Bolanos (Barcelona), David Quiroz (El Nacional), Cristian Lara (Al Wakhra-Qatar), Walter Ayoví (El Nacional), Eder Vaca (Deportivo Quito); Edmundo Zura (Deportivo Imbabura), Danny Vera (El Nacional), Carlos Tenorio (Al Sadd-Qatar), Jorge Ladines (Emelec)

Ekwador też nie gra w najmocniejszym zestawieniu. Poniżej kadra Ekwadoru z Mistrzostw Świata.

1 VILLAFUERTE Edwin (GK) 2 GUAGUA Jorge 3 HURTADO Ivan 4 DE LA CRUZ Ulises 5 PERLAZA Jose 6 URRUTIA Patricio 7 LARA Christian 8 MENDEZ Edison 9 BORJA Felix 10 KAVIEDES Ivan 11 DELGADO Agustin 12 MORA Cristian (GK) 13 AMBROSI Paul 14 CASTILLO Segundo 15 AYOVI Marlon 16 VALENCIA Luis 17 ESPINOZA Giovanny 18 REASCO Neicer 19 SARITAMA Luis 20 TENORIO Edwin 21 TENORIO Carlos 22 LANZA Damian (GK) 23 BENITEZ Cristian

Jak widać zgadza się tylko pięciu piłkarzy HURTADO Ivan, PERLAZA Jose, LARA Christian, AYOVI Marlon, TENORIO Carlos. To i tak więcej niż w kadrze gości, choć sytuacja w takich zestawieniach nie jest już taka klarowna. Ważne będzie to ze Quito jest wysoko w górach i gospodarze czują się tutaj bardzo dobrze. Ograli przecież samą Brazylie ale wtedy to był inny Ekwador niż ten który wystąpi przeciwko Szwecji. Ekwador powinien więc wygrać ale biorąc pod uwage że to tylko mecz towarzyski nie jest to nic pewnego. Jak dla mnie tak 6/10. Choć i tak myśle że troche za dużo zaryzykowałem.

Data: 19.01.2007 godz. 17.00
Skalica - Żilina
Dyscyplina: Hokej na lodzie
Rodzaj: I Liga Słowacja
Typ: 1
Kurs: 1.75
Buk: Betway
Stawka: 3/10

Opis:

Skalica w bardzo dobrej formie. Ostatnie dwa spotkania to dwa zwycięstwa. W tych dwóch meczach jest także mecz u siebie z trzecim Slovanem wygrany po dogrywce 2-1. Wtedy faworytem byli goście teraz w pojedynku z Ziliną to gospodarze wcielą się w tą role. Zilina jest delikatnie mówiąc w złej formie. Poprzedni rok goście zakończyli np fatalną porażką z Mikulasem 1-6 na wyjeździe. W tym roku wcale nie jest lepiej. Narazie styczeń 2007 to brak wygranego spotkania przez ekipe Żiliny. W składzie gości jak wiadomo brakuje czterech kluczowych graczy którzy niedawno opuścili klub. Najlepszy obrońca Kusovsky przeniósł się razem z innym graczem Hreusem do Slovana a dwaj inni, czyli Galik i przede wszystkim Straka wylądowali w czeskich Karlovych Varach. Skalica z dzisiejszym rywalem u siebie radzi sobie całkiem nieźle więc i tym razem mają spore szanse na zwycięstwo. Jednak chyba najbardziej przekonał mnie do zagrania tego meczu fakt, że Bwin oraz Bet-at-home wycofali mecz z oferty a w innych bukach kursy spadają. W Betway kurs wynosi jeszcze 1.75. Jako, że to hokej do którego jakoś nie mam ostatnio przekonania gram ostrożnie. Przepraszam, że podaje mecz tylko pół godziny przed spotkaniem ale sie ostatnio nie wyrabiam.

Data: 21.01.2007 godz. 15.00
Kortrijk KV - Deinze KMSK
Dyscyplina: Piłka Nożna
Rodzaj: Belgian Tweede Klasse
Typ: 1
Kurs: 1.80
Buk: Betsson
Stawka: 6/10

Opis:

Czwarty Kortijk podejmuje szóste Deinze. Gospodarze legitymują się bilansem 5-2-2 u siebie zaś goście 1-1-7 na wyjeździe. Deinze to typowy zespół własnego boiska i tylko dzięki spotkaniom przed własną publicznością zajmują tak wysokie miejsce w tabeli. Piłkarze Kortijk sezon zaczeli słabo jednak teraz zaczynają grać bardzo dobrze o czym swiadczą wyniki. Ostatnie trzy spotkanie gospodarzy na własnym terenie to trzy efektowne zwycięstwa z Excelsior Virton SC 4-0, Waregem KRC 4-0 oraz ostatnie z Oud-Heverlee Leuven 4-1. Dodajmy, że Kortrijk nie przegrał ligowego meczu od 29.10.2006 a w sumie daje to siedem spotkań bez porażki. Wszystkie te wyniki zostały osiągnięte jednak przed zimową przerwą. Jednak owa przerwa nie zmieniła formy gospodazry, którzy przed tygodniem ograli w pucharze Belgii pierwszoligowca Sint Truidense 4-2 przed własną publicznością. Deinze nie może się pochwalić taką formą. Ostatnie trzy spotkania tej druzyny to brak zwycięstwa. Oba zespoły spotkały się już w tym sezonie na jego początku i wtedy na stadionie Deinze padł wynik 2-2. Ten remis to tylko jeden z dwóch drużyny Deinze u siebie, reszta spotkań to sześć zwycięstw. Do statystyk, które nie stawiają zespołu gości w roli faowryta dochodzą jeszcze ich osłabienia. Mianowicie w ekipie Deinze braknie w niedziele dwóch środkowych pomocników Dejonckheerea oraz Lecailliera. Do tego dochodzi brak dwóch skrzydłowych Cousina i Hermansa oraz pary środkowych obrońców Addo i Thomy. Wszyscy ci zawodnicy gdyby mogli zapewne zagraliby w podstawowej jedenastce lub w razie jakiś roszad personalnych zasiedliby na ławce. Wychodzi, więc na to, ze osłabienia w zespole gości są dosyć znaczące co może mieć wpływ na ich gre. Kursy na wygraną gospodarzy u większości bukmacherów idą w dół i w tej sytuacji wygrana Kortrijk wydaje się być dosyć prawdopodobna.