Przed meczem Polska - Grecja na Euro.
Na boisko wbiegają biało-czerwoni. Dziś wystąpimy w następującym ustawieniu. W bramce z 1 Szczęsny, z 2 Denny Czekeransky, którego praprapradziadek wyemigrował do USA po powstaniu listopadowym; z 3 Ussi Ulalamba, ubiegłoroczne objawienie ligi sprowadzony do kraju przez polskich misjonarzy z Dżibutti; z 4 Boenisch, jeden z nielicznych graczy znających jęz. polski, choć mimo to nierozumiejący w ząb trenera Smudy; z 5 Grom Fartassian, Ormianin z polskim paszportem, którego brat znany był jako król Stadionu Dziesięciolecia, z 6 Błaszczykowski starający się - jak donosi magazyn Spiegel - o niemieckie papiery; z 7 Lodovik Obraniak, który wg badań UEFA polski hymn śpiewa na tzw. bezgłosie; z 8 Bladej Pitkovic, którego kuzyn ma dziewczynę z Sandomierza; z 9 Ron van Kromen - jak wiemy jego tata zatrudnia naszych rodaków na fermie ogórków pod Rotterdamem; z 10 Paulo Cruciado de Sentimento odkrycie skautów naszej narodowej, naturalizowany Gwatemalczyk, którego wuj oświadczył się swego czasu polskiej stewardessie na lotnisku w Hondurasie; i z 11 Robert Lewandowski, znany w Bundeslidze pod przydomkiem Herr Levander. Jak informuje nasz człowiek w szatni, przedmeczowa odprawa odbywała się w 6 językach, 7 narzeczach oraz 4 gwarach regionalnych. Można rzecz, że dziś jest centrum piłkarskiej Europy o ile nie świata. Do boju biało-różnokolorowi!
+ overy w Jupiler League ;P
Poprzedni temat
Lista tematów
