Zakładam ten temat ponieważ intersuje mnie jak można optymalnie wykorzystać kursy na dane spotkania osiągając maksymalny zysk do wniesionego wkładu. Dla przykładu opisze dość często u mnie wystepującą sytuację:
Po rozpatrzeniu oferty na dany dzień, tydzień czy z ligi wybieram interesujące mnie spotkania np. z 11.07. 1 runda kwalifikacji Ligi Mistrzów wybrałem tzry mecze:
- Sioni Bolnisi - FK Baku 1 1,6
- Dudelange - Rabotnicki 2 1,7
- Linfield - Nova Gorica 2 2,1
Zagrałem to rozpisem 2z3 po 50 zł za kombinacje asekurując się 1 błędem, plus ako za 50 zł.
Akurat wszystkie mecze weszły i mimo wygranej mam niesmak że można było więcej wyciągnąć z tych meczy.
Sytuacja się komplikuje gdy mamy 4 i więcej meczy, zazwyczaj gram rozpisem z 1 błędem. Często jednak jak teraz na UEFA mam 5,6 meczy z kursami 1,2-1,7.
Jak wówczas najlepiej zagrać? Podzielić te mecze na kilka kuponów czy grać rozpisem co przy tych kursach nie jest zbyt opłacalne?
Może macie jakieś podobne doświadczenia i rady.
Pozdrawiam.

Ja jeżeli bym grał rozpisy to bym je sam rozpisywał tak, aby zysk z obojetne jakiej kombinacji był zawsze taki sam. Znajdź wzór na obliczanie rozkładu stawki na surebety i sobie zrób kalkulator w excelu. Później będziesz tylko wpisywał kursy i już masz stawki jakie trzeba dać. Nie ma wtedy żalu, ze weszła ta kombinacja, a nie inna, bo na wszystkich zarobisz tyle samo.

czego oczekujesz ? zlotego srodka nie znajdziesz... niedosyt po wygranej zawsze zostanie, problem tylko w tym ze to wszystko wydaje sie takie proste po fakcie Jakby nie weszlo to bys juz sie nadmiernie nie zastanawial. Na tym polega caly urok bukmacherki.